dziękuje dziewczyny!!!
fajnie że ktos sie do mnie odezwal, to naprawde duzo daje
ja jestem przekonana do tej metody i chce nia cwiczyc, tylko zeby byly juz jakies efekty, zeby te plecki sie proscily powoli...
Rubi, a jak dlugo juz cwiczycie? jak postepy?
nie mialabym nic przeciwko, nie bylabym zla i wsciekla na lekarzy gdyby zobaczyli defekt 3 msce temu a nie teraz jak dziecko ma 9 mscy, to mnie najbardziej doluje, bo ile juz czasu stracilismy... My rodzice myslimy wszystko super cudnie, ale mija kolejny miesiac a my sie dziwimy czemu dziecko nie ma odruchow do siadu, a tak wszystko w porzadku, nawet mowi "mama" "lala" jak puszczam mu piosenki
robi "moja moja" daje buziaki, pione przywali, brawo bije a jak widzi male dzieci to az powietrza mu brakuje tak sie cieszy
i to jest narazie jedyna moja radosc, bo najchetniej to bym sie gdzies schowala i pewnie ryczala... ktos powie rodzic zaniedbal dziecko, a to nie prawda, mowia nie czytac internetu bo tam bzdury pisza, a gdybym czytala to moze by tak nie bylo...?
dobra wygadalam sie, juz nie bede smecic
namiary sobie zapisze i jak bede na swoim kompie to w razie czego sie odezwe
na forum oczywiscie bede zagladac bo to teraz jedyne moje miejsce gdzie moge sie wygadac.
jeszcze raz wam dziekuje
obysmy jakos przetrwali te cwiczenia i zeby byly widoczne efekty!!!! tego zycze sobie i wszystkim cwiczacym mamusiom