A probowalas podawać chrupki kukurydziane, Skórkę chleba, wafle ryzowe? To są rzeczy które trzeba troszkę gryźć ale w większości rozpuszczają się w buzi wiec nie powinno jej być ciężko połknąć. Oprócz leku od gastrologa bezpośrednio na refluks przydałoby się coś łagodzącego na gardło (nie wiem czy dzieci mogą ale np. olej z wiesiołka czy coś w tym stylu). Dziecko powinno wypijać 500-700ml na dzień, w przypadku refluksu lepsza będzie ta dolna granica płynów. I w skład tego wchodzi mleko, zupa, woda i wszystkie inne płyny. Przelicz sobie ile Twoja mała dziennie wypija. U nas w rodzinie był taki przypadek jak u witch że chłopczyk za dużo jadł wiec tez ciężko powiedzieć jak tu maluszka zachęcić. Ale zdecydowanie u Was brakuje współpracy dobrego pediatry z gastronomiem. Poszukaj po necie, popytaj znajomych. Nawet do najlepszego pediatry nie czeka się dłużej jak miesiąc