reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Reakcja na ciążę

LadySnow

Aktywna w BB
Dołączył(a)
5 Listopad 2019
Postów
74
Dziewczyny, jak Wasi bliscy (rodzina, przyjaciele) zareagowali na wieść o waszej ciąży? Była radość i łzy wzruszenia a może zupełnie odwrotnie?
 
reklama
Rozwiązanie
Moja ciaza byla wyczekiwana latami. Rodzice oszaleli ze szczescia. Tesciowie sie obrazili i do tej pory wnuczki nie poznali (ma 2,5 roku). Wiec roznie to bywa.
Zle reaguja zli ludzie :)
reklama
Hejka. Dziś czeka mnie wielki dzień, a mianowicie powiedzenie rodzica o ciąży i mojemu synowi. Ma 7 lat i cały czas mówi że on nie chce mieć rodzeństwa,ze chce być sam. Próbowałam mu tłumaczyć że będzie miał się z kim bawić a on dalej na nie. Jak do niego dotrzeć? Natomiast rodzicom boję się powiedzieć, mama nigdy dobrze nastawiona do mnie nie była, boję się jej reakcji. Dodam że mieszkamy razem pod jednym dachem, na obecną chwilę nie mamy gdzie się wyprowadzić z chłopakiem, on mówi że damy sobie radę. Tylko ja jestem z takich osób że chce uszczęśliwic wszystkich wokół tylko nie siebie 🙈 mega się stresuje przy pierwszym dziecku mama 3 dni się do mnie nie odzywała ale to miałam 18 lat, a teraz mam 25 więc może nie będzie tak źle tylko ja panikuje Ratunku bo wariuje 🙈🙄
 
Hejka. Dziś czeka mnie wielki dzień, a mianowicie powiedzenie rodzica o ciąży i mojemu synowi. Ma 7 lat i cały czas mówi że on nie chce mieć rodzeństwa,ze chce być sam. Próbowałam mu tłumaczyć że będzie miał się z kim bawić a on dalej na nie. Jak do niego dotrzeć? Natomiast rodzicom boję się powiedzieć, mama nigdy dobrze nastawiona do mnie nie była, boję się jej reakcji. Dodam że mieszkamy razem pod jednym dachem, na obecną chwilę nie mamy gdzie się wyprowadzić z chłopakiem, on mówi że damy sobie radę. Tylko ja jestem z takich osób że chce uszczęśliwic wszystkich wokół tylko nie siebie 🙈 mega się stresuje przy pierwszym dziecku mama 3 dni się do mnie nie odzywała ale to miałam 18 lat, a teraz mam 25 więc może nie będzie tak źle tylko ja panikuje Ratunku bo wariuje 🙈🙄
Może nie będzie tak źle przecież jesteś dorosła 🙂
 
Hejka. Dziś czeka mnie wielki dzień, a mianowicie powiedzenie rodzica o ciąży i mojemu synowi. Ma 7 lat i cały czas mówi że on nie chce mieć rodzeństwa,ze chce być sam. Próbowałam mu tłumaczyć że będzie miał się z kim bawić a on dalej na nie. Jak do niego dotrzeć? Natomiast rodzicom boję się powiedzieć, mama nigdy dobrze nastawiona do mnie nie była, boję się jej reakcji. Dodam że mieszkamy razem pod jednym dachem, na obecną chwilę nie mamy gdzie się wyprowadzić z chłopakiem, on mówi że damy sobie radę. Tylko ja jestem z takich osób że chce uszczęśliwic wszystkich wokół tylko nie siebie 🙈 mega się stresuje przy pierwszym dziecku mama 3 dni się do mnie nie odzywała ale to miałam 18 lat, a teraz mam 25 więc może nie będzie tak źle tylko ja panikuje Ratunku bo wariuje 🙈🙄
Zycze Ci zeby reakcja rodzicow byla taka jak oczekujesz i wszystko szczesliwie sie dla Was potoczylo. Jednak jestem zdania ze mieszkajac z rodzicami, juz z jednym dzieckiem, troche nieodpowiedzialne jest powiekszanie rodziny bez mozliwosci usamodzielnienia sie. Mieliscie na to sporo czasu i niestety ale postawienie rodziny przed takim faktem nie musi byc dla nich super radosną nowiną. Dlatego nie miej mamie za zle jesli pierwsza jej reakcja nie bedzie zbyt pozytywna. Trzeba ze soba rozmawiac szczerze, zwlaszcza jako dorosli ludzie, choc nie zawsze uslyszy sie od drugiej osoby to co by sie chcialo.
Jesli chodzi o syna no to dzieci sa bardzo zmienne, elastyczne, czesto reaguja inaczej na daną sytuacje niz sobie wyobrazalismy, nie nastawiaj sie na nic, dla niego posiadanie rodzenstwa to cos nieznanego, poprostu powiedzcie, pozwolcie na wlasne emocje i razem przepracujcie sytuacje.
 
Hejka. Dziś czeka mnie wielki dzień, a mianowicie powiedzenie rodzica o ciąży i mojemu synowi. Ma 7 lat i cały czas mówi że on nie chce mieć rodzeństwa,ze chce być sam. Próbowałam mu tłumaczyć że będzie miał się z kim bawić a on dalej na nie. Jak do niego dotrzeć? Natomiast rodzicom boję się powiedzieć, mama nigdy dobrze nastawiona do mnie nie była, boję się jej reakcji. Dodam że mieszkamy razem pod jednym dachem, na obecną chwilę nie mamy gdzie się wyprowadzić z chłopakiem, on mówi że damy sobie radę. Tylko ja jestem z takich osób że chce uszczęśliwic wszystkich wokół tylko nie siebie 🙈 mega się stresuje przy pierwszym dziecku mama 3 dni się do mnie nie odzywała ale to miałam 18 lat, a teraz mam 25 więc może nie będzie tak źle tylko ja panikuje Ratunku bo wariuje 🙈🙄
moim zdaniem tlumaczenie 7 latkowi, ze mlodsze rodzeństwo jest takie super bo bedzie sie miał z kim bawic jest absurdalnie krzywdzace. Z kim bedzie sie bawił, z placzacym niemowlakiem? Nastawiasz go w ten sposob to tymbardziej bedzie okropnie rozczarowany. Zycze Ci wszystkiego dobrego ale ze starszym synem powinnas chyba inaczej porozmawiac.
 
Hejka. Dziś czeka mnie wielki dzień, a mianowicie powiedzenie rodzica o ciąży i mojemu synowi. Ma 7 lat i cały czas mówi że on nie chce mieć rodzeństwa,ze chce być sam. Próbowałam mu tłumaczyć że będzie miał się z kim bawić a on dalej na nie. Jak do niego dotrzeć? Natomiast rodzicom boję się powiedzieć, mama nigdy dobrze nastawiona do mnie nie była, boję się jej reakcji. Dodam że mieszkamy razem pod jednym dachem, na obecną chwilę nie mamy gdzie się wyprowadzić z chłopakiem, on mówi że damy sobie radę. Tylko ja jestem z takich osób że chce uszczęśliwic wszystkich wokół tylko nie siebie
🙈
mega się stresuje przy pierwszym dziecku mama 3 dni się do mnie nie odzywała ale to miałam 18 lat, a teraz mam 25 więc może nie będzie tak źle tylko ja panikuje Ratunku bo wariuje
🙈
🙄
Dwa tygodnie temu pisałaś, ze się z tym chłopakiem rozstałas. Podsumowując: masz 25 lat, mieszkasz kątem u matki/rodziców, w wieku 18 lat wpadłaś i wychowujesz samotnie siedmioletniego syna i teraz jesteś w ciąży z byłym chłopakiem. No, zupełnie nie wiem o co Twoja mama może mieć pretensje. Weź dziewczyno doprowadź swoje życie do porządku, bo obawiam się, ze powiedzenie synowi o ciąży to nie jest Twój największy problem 🙄
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dwa tygodnie temu pisałaś, ze się z tym chłopakiem rozstałas. Podsumowując: masz 25 lat, mieszkasz kątem u matki/rodziców, w wieku 18 lat wpadłaś i wychowujesz samotnie siedmioletniego syna i teraz jesteś w ciąży z byłym chłopakiem. No, zupełnie nie wiem o co Twoja mama może mieć pretensje. Weź dziewczyno doprowadź swoje życie do porządku, bo obawiam się, ze powiedzenie synowi o ciąży to nie jest Twój największy problem 🙄

Generalnie większość jej postów jest niepokojąca :o
 
Do góry