agatkaT dziewczyny powiedzialy co i ja bym polecila, ale dodam od siebie ze duzo daje tez wietrzenie dupki, przykryj pieluszka tertową czy kocykiem i podłóż pieluszke pod pupę i go powietrz troche, daj skorze pooddychac
reklama
Maja w nocy dostala goraczke...o 2juz byla ciepla,o 4.30 zmierzylam temp. w pupie 38,3 i dalam jej nurofen.Po 8 znow ciepla,o 9 38,2 i paracetamol. Innych objawow brak,dziasla bz.Po kazdym czopku po ok. 10 min kupa,oprocz tego o 10 kolejna kupa.Co to moze byc?Pomozcie!
traschka
Mama Marysi
mrsmoon może jednak zęby? Albo tzydniówka? tak jak Ironia pisze, musisz odjąć 5 kresek od temperatury mierzonej w pupie. Generalnie gorączka ok 38C jest dopuszczalna. Jeśli po tych czopkach robi kupę to może daj jej coś w syropie? Dawałaś nurofen to srpóbuj teraz coś z paracetamolem. Marysia lubi Panadol truskawkowy
Podawałam Wam temp. bez odejmowania ale to i tak jest prawie 38...to co? jak ma 37,8 to to nie jest gorączka? Ale to nie jest tez normalna temperatura...Już sobie wkręcam, że przedwczoraj jak się zakrztusiła, to do płuc albo oskrzeli ta kasza jej się dostała...Teraz po 3h po paracetamolu ma w pupie 37,1 czyli 36,6 więc nie podałam nic. Właśnie zasypia mi na kolanach. W pt spotkanie warszawskie, tak bardzo chciałabym spotkać się i poznać dziewczyny...
edit: to przy jakiej temp. powinnam zacząć zbijać, boję się żeby drgawek nie dostała...
edit: to przy jakiej temp. powinnam zacząć zbijać, boję się żeby drgawek nie dostała...
reklama
Ojej, nie wiem, chyba też normalnie w pupie do 37 temp nie dobija. Dzwoniłam do przychodni nfz, na jutro na 9.15 Maję zapisałam, szczerze mówiąc średnio chcę tam z nią iść, żeby czegoś gorszego nie przywlokła...Rozmawiałam z żoną mojego dziadka - pediatrą, która nas też leczyła, już emerytka, ale powiedziała, żeby nie panikować i spokojnie mogę do jutrzejszej wizyty poczekać. Mam poić i zbijać temp., picie nawet kosztem jedzenia mam podawac, Maja wypiła już pewnie ze 150ml dziś(nie wliczając kaszy na śniadanie)
Właśnie przy tych 38,2 w pupie gorąca mi się wydawała, nie ciepła...ale zachowuje się normalnie, może ciut więcej marudzi. Probiotyk jej do picia wsypałam tak na wszelki wypadek
Właśnie przy tych 38,2 w pupie gorąca mi się wydawała, nie ciepła...ale zachowuje się normalnie, może ciut więcej marudzi. Probiotyk jej do picia wsypałam tak na wszelki wypadek
Podziel się: