reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

ratunku, co robić!? czyli choroby, lekarstwa, alergie, ulewanka, nietypowe kupki itd.

Witam
Dziewczyny mam nadzieje ze mnie nie wyrzucicie. Jestem Sierpniowka 2011 i tez mam problem z tym katarkiem, zapchanym noskiem etc Mysle nad nebulizatorem tylko nie wiem jakiej firmy - mozecie cos polecic?
Poza tym pytanie - sól fizjologiczna do niego to jest potrzebna jakas specjalna?
 
reklama
ręcznik na kaloryferze nie pomógł, dziś włączam nawilżacz...w nocy mieliśmy 3 pobudki na zakraplanie noska, znów prawie nic nie odciągnęłam, praktycznie sama woda morska wystarczyła do udrożnienia
 
mrsmoon - ja stosuję nawilżacz BONECO - model 7136 Boneco 7131 - Ceneo.pl

kupiłam na allegro używany za 100 zł - uzywam go ok. 15h/dobę i jest mega wydajny - wlewam wode i wystarcza na ok 3 dni :) - nawilżacz idzie w nocy ok. 12 h bez przerwy - jest cichy (co było bardzo ważne dla mnie) i spokojnie nawilża powietrze w pokoju o ok. 20m2 - skończylo się zakrapianie noska w nocy - wystarczy wieczorem przed spaniem i mały od razy spokojnie oddycha i śpi bez przerwy ok. 9-10h w nocy - to między innymi zasługa nawilżacza :)
 
Hej, dwa pytania:

- mam problem, aby nauczyć Szymka picia z butelki, próbowałam już butelek Lovi, TT, Avent - bez rezultatu, próbuję codzienie od 3 tygodni i doopa... podobno jakaś firma ma butelki z bardzo miękkimi smoczkami, które dzieciaki szybciej tolerują... czy wiecie o jakie smoczki jakiej firmy może chodzić?

- moja sąsiadka ma problem z pieluszkami, jej synek (też czerwcowy) w nocy się zasikuje - próbowała pieluszek kilku firm, ale nadal to samo... nie ma kasy żeby kupić pieluszki wszystkich firm na próbę - czy możecie polecić lub podpowiedzieć, które z pieluszek są najbardziej chłonne lub najsolidniej wykończone?
 
Silva ja może pomogę z pieluchami, tzn... nie pomogę :/ my sami próbowaliśmy kilku firm i niestety problem ten sam, prawie codziennie 1-2 razy pajacyk zasikany po pachy i ryk o 3 nad ranem bo mama wybudza na przebieranie.. ale czasem jak mały zaczyna uroczo sikać jak mu zmieniam pieluszkę i momentalnie wszystko, body, ubranko, pielucha flanelowa, przewijak jest MEGAAAAA mokre to myślę, że jeszcze nie wyprodukowano pieluch, które byłyby w stanie w kilka sekund wchłonąć ten ogrom produkcyjny mojego Łobuza :] myślę, że to taki typ, który po prostu rzadziej sika i pielucha nie nadąża :p wcześniej kombinowaliśmy z rozmiarami, firmami i nic z tego... ale jak koleżanka coś wymyśli to koniecznie daj znać... na pocieszenie dodam, że nie jest sama :)
 
Silva, a może to kwestia ułożenia siusiaka? ;) Pamiętam, że przy Jasiu też zdarzały się przecieki, a jak się zaczął wiercić w nocy to bardziej, bo w zależności na którym boku leżał ten był mokry.

Proponuje zrobić zrzutę i wysłać Tobie bądź koleżance. Ja mogę podesłać Dada3 i Huggies Premium 4+ (10-16kg choć te pewnie będą za duże).
 
Ja mogę wysłać dada 4 i chyba pampers 4, bo na dniach mam w planach kupić.
A co do przecieków- nam się zdarzały, ale od kiedy pilnujemy ułożenia siuraka, problem się skończył. i pieluchy z rossmana nam przeciekały bardzo.
 
U mnie sprawdzily sie na te nocne lanie - pampers play (te pomarnczowe, tania wersja) rozmiar 4 (normalnie mamy jeszcze 3), swietnie opinal boki i plecki. U nas zawsze wyplywalo bokiem jak spal. Te pampersy spokojnie wytrzymuja u nas do 12 godzin.
 
reklama
Silva....może Szymuś wcale nie nauczy się pić z butelki. Mój Damian nigdy się nie nauczył, nigdy nie miał żadnego smoka w buzi, nigdy nie pił z żadnej butelki. Jakiekolwiek próby kończyły się momentalnie odruchem wymiotnym. A Julia pije z każdej butelki, jaka by nie była :-)
 
Do góry