reklama
Dziewczyny, czy przy katarze i stanie podgorączkowym mam Mai dawać np. nurofen? chodzi mi bardziej o działanie przeciwzapalne niż przeciwgorączkowe
Ja staram się ograniczać takie leki - tylko przy gorączce albo bólu podaję.
Efferalgan to paracetamol - w razie czego nie podawaj przy okazji paracetamolu w syropie ;-)
dziewczyny to ja wam teraz opiszę - byliśmy wczoraj u lekarki - Mati miał katar i zaczynał kaszleć, a ze miał niedawno to ostre zapalenie oskrzeli to gnałam od razu. Dała mi kuleczki homeopatyczne i syrop,
...ale usłyszała szmery na serduszku...
poleciła to sprawdzić u kardiologa, oczywiście na nfz w Katowicach albo w Zabrzu i termin na jesień - masakra jakaś!!!
prywatnie jest w naszym mieście - wizyta i ukg 160 zł!!! ale dziś dzwonie żeby sie umówić mamy iść dopiero po świętach, żeby Mateusz był zupełnie zdrów, ale ja sie po prostu boje...
...ale usłyszała szmery na serduszku...
poleciła to sprawdzić u kardiologa, oczywiście na nfz w Katowicach albo w Zabrzu i termin na jesień - masakra jakaś!!!
prywatnie jest w naszym mieście - wizyta i ukg 160 zł!!! ale dziś dzwonie żeby sie umówić mamy iść dopiero po świętach, żeby Mateusz był zupełnie zdrów, ale ja sie po prostu boje...
Kati, każdą matkę przeraziłaby taka informacja, dlatego rozumiem, że się boisz. Ale jeśli to miałoby być coś poważnego, pewnie lekarka kazałaby Wam na cito jechać do szpitala. A poradnie - cóż, wiem, jak to wygląda... Nie mogłam chodzic, a ortopedę mogłam miec na nfz za kilka miesięcy... Trzymam kciuki :*
kati przepraszam, niedoczytałam Twojego posta do końca, bo Maja kupę zrobiła, górą jej wyszło i ratowałam sytuację...rany, mam nadzieję, że z serduszkiem to nic poważnego, skoro do tej pory było ok, to może to fałszywy alarm? Dokładnie tak samo bym zrobiła na Twoim miejscu, to jest paranoja z wizytami na nfz, prędzej człowiek zejdzie z tego świata niż się doczeka...Nie wiem na co idzie 1/3 mojej pensji, chyba na nowe siedziby zus, bo mam takie szczęście, że jak gdzieś jestem, to zawsze zus mi się w oczy rzuci...trzymam kciuki za Matiego, ale wiem, że będzie dobrze musi być!
Kati, trzymam kciuki, żeby to była pomyłka - u synka mojej przyjaciółki pediatra słyszał szmery w sercu, a jak pojechali do szpitala to trzech profesorów osłuchiwało dziecko i wspólnie stwierdzili, że szmery to miał ten pediatra - w mózgu! To tak na pocieszenie, mam nadzieję, że i u Was tak będzie.
traschka
Mama Marysi
kati wiele dzieci ma szmery w serduszku, Marysia też ma. Chodzimy raz w roku do kontroli i tyle. Szmer bierze się z jakiejś strony, która pozostała w serduszku po życiu płodowym, ale w żaden sposób nie wpływa na przyszłe życie Marysi. Terminy na pazdziernik to masakra, pewnie poszłabym prywatnie dla spokoju. Ale nie nakręcaj się, że to coś poważnego, bo naprawdę wcale nie musi być!
kasiawilde
Fanka BB :)
kati spokojnie (wiem, że łatwo mówić), ale nie zamartwiaj się na zapas, jest dokładnie tak jak pisze trasia, szmery ma wiele maluchów, u moich rodziców, 5 wnuków, dwójka z nich została skierowana do kardiologa, bo pediatra wykrył szmery... także idźcie koniecznie prywatnie (k...wski nfz!!!), ale jestem pewna, że wszystko będzie ok
reklama
Podziel się: