reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Rak piersi - walka

O kurczę! Gdzie się nie obrócisz, to Ci w mordę przyleją...
Ale jest jeszcze nadzieja - walcz, bo masz dla kogo. Pomożemy nagłośnić Ci zbiórkę!
Jak narazie to jestem w szoku totalnym. Po tym co juz przeszlam, myslalam że bedzie juz tylko z gorki..
A tu - tak jak piszesz- dostałam w morde.
W glowie tylko jedno- że juz sprzatac po.sobie i pakowac walizki na tamten swiat.
Siedze załamana, czytam o tym amebacyklibie i nie dowierzam, ze nie jest to refundowane. Że za gowno maja ludzkie zycie w Polsce
 
reklama
Mialam AC czyli tzw 4 czerwone i 12 bialych. Ale juz 2 i 3 biała odrzucone mialam. Zapaść. Moze gdybym do konca miala 12 bialych to była by inna odpowiedź na to leczenie, a tak jest.. dupa.
Po operacji moga podac jedynie kapecytabine, dokladnie Xeloda, ale to mozeby zadziałalo jakbym miala wybrane te 4/12. Tak to lekarze zalecaja wlasnie Abemacyklib (dokladnie Verzenios). Wieksza szansa na przezycie, brak wznowy, brak przerzutów, mniej skutkiw ubocznych, wieksza tolerancja przez organizm na toksycznosc.
W większości krajow refundowany. W Polsce nie.
Zobacz, co piszą:
Onkologia - refundacja dla chorych na raka piersi
Wrześniowa lista leków refundowanych zawiera również zmiany w programie lekowym "Leczenie raka piersi".
Ponadto do programu "Leczenie raka piersi" HER2 ujemnego dodano kolejny lek z grupy inhibitorów kinaz CDK4/6 - abemacyklib (Verzenios). Wskazania obejmują I lub II linię leczenia w skojarzeniu z inhibitorem aromatazy lub fulwestrantem. Porozmawiaj z lekarzami, o co chodzi i na czym to polega.
 
Zobacz, co piszą:
Onkologia - refundacja dla chorych na raka piersi
Wrześniowa lista leków refundowanych zawiera również zmiany w programie lekowym "Leczenie raka piersi".
Ponadto do programu "Leczenie raka piersi" HER2 ujemnego dodano kolejny lek z grupy inhibitorów kinaz CDK4/6 - abemacyklib (Verzenios). Wskazania obejmują I lub II linię leczenia w skojarzeniu z inhibitorem aromatazy lub fulwestrantem. Porozmawiaj z lekarzami, o co chodzi i na czym to polega.
Ładnie to brzmi, ale nie jest to lek refundowany dla wszystkich go potrzebujących.
Tam jest "drobnym drukiem", że muszą być odległe przerzuty, i co najmniej dwie linie leczenia, ktore nie zadziałały wcale, tylko doprowadziły w tym czasie do tych przerzutów.
Tak mi wlasnie wczoraj onkolog tlumaczyła.
I dlatego dla tych pacjentek szpital jako iż przy uniwersytecie, prowadzi program lekowy, o ktorym pisałam juz że ruszył 1.07. Ale bez wolnych miejsc. Moge dostac lek bezplatnie od nich, dopiero jak sie zwolni miejsce, czyli.. jak ktos umrze
 
Ładnie to brzmi, ale nie jest to lek refundowany dla wszystkich go potrzebujących.
Tam jest "drobnym drukiem", że muszą być odległe przerzuty, i co najmniej dwie linie leczenia, ktore nie zadziałały wcale, tylko doprowadziły w tym czasie do tych przerzutów.
Tak mi wlasnie wczoraj onkolog tlumaczyła.
I dlatego dla tych pacjentek szpital jako iż przy uniwersytecie, prowadzi program lekowy, o ktorym pisałam juz że ruszył 1.07. Ale bez wolnych miejsc. Moge dostac lek bezplatnie od nich, dopiero jak sie zwolni miejsce, czyli.. jak ktos umrze
masakra
 
Hej! Jak sie czujesz? Co u Ciebie slychac?
Ta kasa to za dwa lata kuracji tak? Moze trzeba policzyc miesiecznie i zbierac na kolejny i kolejny miesiac ... mniejsze sumy tak Nie przerazaja , w koncu wyjdzie i calosc!
Przyszlo ci chorowac w chorym systemie , mam nadzieje, ze jednak niedlugo ten lek bedzie refundowanydla wszystkich potrzebujacych. 🤞❤️
 
Hej! Jak sie czujesz? Co u Ciebie slychac?
Ta kasa to za dwa lata kuracji tak? Moze trzeba policzyc miesiecznie i zbierac na kolejny i kolejny miesiac ... mniejsze sumy tak Nie przerazaja , w koncu wyjdzie i calosc!
Przyszlo ci chorowac w chorym systemie , mam nadzieje, ze jednak niedlugo ten lek bedzie refundowanydla wszystkich potrzebujacych. 🤞❤️
Tez mam taka nadzieje. Juz teraz brakuje mi na dojazdy do poznania, na rehabilitacje, leki co walcze jeszcze z ubocznymi po.chemii. a co dopiero tyle kasy za Verzenios.
Od srody mam zaczac rownoczesnie radioterapia. W pierwszej turze 5 tygodni co dziennie.
Załamana jestem. Z jednej strony resztami sił chce cos w domu porobic. Cos przygotowac jak mnie nie bedzie. A z drugiej nie mam sily na nic i to mnie przeraża wszystko...
 
Tez mam taka nadzieje. Juz teraz brakuje mi na dojazdy do poznania, na rehabilitacje, leki co walcze jeszcze z ubocznymi po.chemii. a co dopiero tyle kasy za Verzenios.
Od srody mam zaczac rownoczesnie radioterapia. W pierwszej turze 5 tygodni co dziennie.
Załamana jestem. Z jednej strony resztami sił chce cos w domu porobic. Cos przygotowac jak mnie nie bedzie. A z drugiej nie mam sily na nic i to mnie przeraża wszystko...
Czesc. Przeczytalam sporo komentarzy w tym temacie i bardzo Ci wspolczuje :( nie dosc ze rak to teraz takie drogie nierefundowane leczenie... Kurcze a rodzina, znajomi, nie masz juz w nikim wsparcia? Zbiorka jakas wsrod sasiadow, nie wiem. Musi byc jakies wyjscie. Nie wstydz sie prosic o pomoc, trzymam kciuki bts z tego wyszla!!!
 
Czesc. Przeczytalam sporo komentarzy w tym temacie i bardzo Ci wspolczuje :( nie dosc ze rak to teraz takie drogie nierefundowane leczenie... Kurcze a rodzina, znajomi, nie masz juz w nikim wsparcia? Zbiorka jakas wsrod sasiadow, nie wiem. Musi byc jakies wyjscie. Nie wstydz sie prosic o pomoc, trzymam kciuki bts z tego wyszla!!!
Niestety muszę prosic o pomoc. A wrecz błagac. Bez pomocy obcych ludzi nie mam jak sie leczyc. Juz nawet na paliwo nie mam juz by jezdzic. Zebrane pieniadze juz poszly na leki lekarzy i w ostatnich dniach na rehabilitacje po.operacji.
Dzis ostatnie na wyrwanie 4 zębów, bo nie mogą.byc zadne w trakcie leczenia do radioterapii. I koniec..
A teraz zaczyna a mi sie prawdziwy maraton na dojazdy. Gdybyśmy mieli kogos do pomocy z rodziny czy znajomych, to moj by mogl pracować, i tez by było inaczej. A tak siedzi w domu z synkami.
Jestem wszystkim załamana. Nie mam juz siły na leczenie, na proszenie sie obcych ludzi o jakas pomoc. To mnie przerasta..
 
reklama
Jak sie czujesz? Jak sobie radzicie?
Na domiar zlego synków przeziębienie złapało.
Ja jestem totalnie osłabiona, ale jakoś chodze i staram się by moj nie musiał jeszcze wkoło mnie robic. Dlatego zaciskam zęby i jezdze sama na rehabilitacje i do lekarzy. Jutro chirurg i radioterapia juz sie zaczyna.
 
Do góry