a...fajnie moj ulubiony wozkowy watek znowu ozyl
ale naskrobalyscie jak mnie nie bylo
a tu dla
sugar i kasi - bo one mialy pytania na temat silver cross dazzle
Wczoraj po raz pierwszy przetestowalam swoj piekny
Dazzle na dluzszym hardcorowym spacerze po centrum trzeciego (chyba) co do wielkosci na swiecie miasta i musze powiedziec ze jest OK. Prowdzi sie lekko i przyjemnie, ze wzgledu na lokomocyjny miejski halas nie jestem w stanie stwierdzic czy kolka
wydaja z siebie jakikolwiek dzwiek ale podejzewam ze nic
ponadnaturalnego sie nie dzialo. Nie czulam klekotania,wozio pieknie
skrecal,raczka w dalszym ciagu wygodna po trzygodzinnym
trzymaniu ...
Moge potwierdzic ze zdal swoj egzamin w 100%.
Napewno nie jest to marmur z podlogi centrum handlowego w ktorym do
tej pory tylko wozek uzytkowalam ale wozio nie sprawuje sie nic
gorzej od maclarena! Kolka ..po dzisiejszym wypadzie widac ze sa
uzywane aczkolwiek w d u z o lepszej kondycji nic przednie kolko z
Buzza ktore bylo kompletnie zajechane po pierwszym
spacerku
Oczyscilam go z blota i kamyczkow i nie moge narzekac,
nie piszcza ani nie sa zniszczone. Maly chyba czul sie komfortowo bo
przez ponad trzy godziny siedzial jak trusia... a to sie NIGDY nie
zdarza! Az sie zastanawialam jak to mozliwe.
a tu kilka fotek
jesli chodzi o wkladki do wozkow to mozna kupic osobno innych firm, u nas jest cos takiego jak Kiddopotamus i oni produkuja ciekawe aksesoria, moze u Was tez sa?
Kiddopotamus: Products: Snuzzler
no i mowilam ze moj Buzz ciasny jest....naprawde moj chlopczyk ma teraz problem sie zmiescic w calym swoim opakowaniu a on ma dopiero rok! Dlatego wozio stoi, poza tym
Gie-oska widze ze Twoj maz mial to samo wizualne wrazenie co ja - tandeta
....no coz.....