Nie, spokojnie, nie biorę go na poważnie . Byłam po prostu ciekawa jak ten wynik będzie wyglądał w odniesieniu do ważnego testu i chciałam się tym podzielić jakby kiedyś się ktoś zastanawiał w przyszłości . Serio, mam luźne podejście. Tylko ten 'dziwny' okres zbiegł się bardzo 'dziwnie' w czasie kiedy, no wydarzyło się to co się wydarzyło .
Serio, kiedy ma się takie bóle podczas okresu, że się dwa pierwsze dni wymiotuje i chce się sobie wbić nóż w brzuch myśląc, że będzie mniej bolało (tak, nie jest to normalna myśl, ale przychodzą mi takie do głowy), a tym razem praktycznie nic nie czuć i nic nie leci(w porównaniu do praktycznie dziesiątek innych okresów) to się człowiek może zastanawiać, szczególnie jeśli złożyło się to w czasie takiego losowego wypadku . Plus cerę mam czyściutką jak pupka niemowlaka i od trzech dni zaczyna mnie męczyć zgaga, a po jedzeniu chce mi się wymiotować (te małe rzeczy, którym nie chce dorabiać teorii, za szybko raczej na objawy z układu pokarmowego)
Będzie co ma być . Jednak jeśli już założyłam wątek to chce go poprowadzić ze szczegółami, bo może komuś w przyszłości się to przyda .
Serio, kiedy ma się takie bóle podczas okresu, że się dwa pierwsze dni wymiotuje i chce się sobie wbić nóż w brzuch myśląc, że będzie mniej bolało (tak, nie jest to normalna myśl, ale przychodzą mi takie do głowy), a tym razem praktycznie nic nie czuć i nic nie leci(w porównaniu do praktycznie dziesiątek innych okresów) to się człowiek może zastanawiać, szczególnie jeśli złożyło się to w czasie takiego losowego wypadku . Plus cerę mam czyściutką jak pupka niemowlaka i od trzech dni zaczyna mnie męczyć zgaga, a po jedzeniu chce mi się wymiotować (te małe rzeczy, którym nie chce dorabiać teorii, za szybko raczej na objawy z układu pokarmowego)
Będzie co ma być . Jednak jeśli już założyłam wątek to chce go poprowadzić ze szczegółami, bo może komuś w przyszłości się to przyda .