reklama
kasiaczek82
Majowa Mama 2006
ja probuje mojejmu wpoic ze ma 1,5 godz bawic sie i 1,5 godz spac udaje sie rano potem druga drzemka zapowiada sie obiecujaco ale po 40 minutach spania juz slysze aaaaaaaaaaaaaaaeeeeeeeeeeeeeeooooaaaaaaaaaammmmmmmmmm chodz mnie szybko przytulac bo bede wwyc i od tegi momentu do wieczora jest coraz gorzej nie wiem co robie zle ze nie wychodzi...
A my wlasnie cwiczymy odkladanie do lozeczka wg tracy hogg. Jest moj maz i robimy to na zmiane. Ja juz nie mam sil - zaraz bede plakac razem z mala. Juz bylo z 30 razy odkladanie i dalej nic.
Coraz trudniej ja potem na rekach uspokoic. Az sie zanosi w placzu i chyba zaraz z tego zrezygnuje 
A+T to co jej sie porobilo???
Ja pamietam ze jak juz nie dalam rady przebywac z nia 24 godz na rekach tez zaczelam to robic i myslalam z ojcem ze mnie szlag trafi...kilka dni meki i prosze....nie ma zqadnych problemow i nie boje sie juz kolejnej drzemki.nawet jak musze ja odlozyc do lozeczka bo np wychodze na balkon pranie powiesic to nie protestuje
Ja mam ptanie ...wyjelyscie wkladki z fotelikow samochodowych? bo ja nie wiem czy mala ma w tym jeszcze jezdzic czy juz nie
Ja pamietam ze jak juz nie dalam rady przebywac z nia 24 godz na rekach tez zaczelam to robic i myslalam z ojcem ze mnie szlag trafi...kilka dni meki i prosze....nie ma zqadnych problemow i nie boje sie juz kolejnej drzemki.nawet jak musze ja odlozyc do lozeczka bo np wychodze na balkon pranie powiesic to nie protestuje
Ja mam ptanie ...wyjelyscie wkladki z fotelikow samochodowych? bo ja nie wiem czy mala ma w tym jeszcze jezdzic czy juz nie
reklama
Podziel się: