reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Pytania o opieke nad dzidzia?

moja placze baaaardzo zadko tylko jak naprawde ja cos bardzo wkorzy...
Ja mowie tylko to co czytalam o tej metodzie.i to co wypowiadaly sie o tym dziewczyny probujace ja stosowac.
Niewiem o co ci chodzi ze dzieci nie pamietaja...jak to? a po co jest taki plan? po to by wlansie wiedzialy czego sie spodziewac bo pamietaja ze np po kapieli ida nynki:)

Ale moze ja jakas nie kuma jestem....

Wogole to moja zjadla wczoraj o 16.40 przed spacewrem 150 ml potem 50 ml zupki krem marchwiowej z ryzem o 19.50 i spala jak zabita po kapieli az o 1 przyszlam przed snem i sama ja nakarmilam...szok....
 
reklama
oj macie wy sie z tymi brzdącami i zasypianiem u mnie podobnie jak u Reni od samego początku
pilnowałam aby za duzo nie nosic i nie pozwalałam usypiac na rekach jak widziałam ze oczka sie kleją odkładałam do łuzeczka i na szczęście udało sie i teraz jak jest senna to usypia a gdy sie z nią bawimy a ona chce spac to wydaje taki specyfichny jęk ze odrazu wiem ze trzeba dac smoka i zostawic dziecko na 3 min i śpi.
 
heksa to moja np jak sie bawi to zaczyna trzec oczka fajnei to wyglada a jak mam ja na rekach akurat to sie ociera tymi oczkami o mnie i tez wiem o teraz herbatka smok i lozeczko :)
i teraz moja tez jak zawsze spi o 10 :) i godzina dla mnie...tzn na sprzatanie:( :mad:
 
Oj to tu pozazdroscic :) moja spi zawsze do 6.20 lub 6.40 chyba ze sie calkiem rozbudzi w nocy zanim jej dam jesc.ale jak tylko zje to zasypia odrazu. mam to szczescie tylko ze mimo iz sie obudzi to i tak daje mi pospac z godzinke i lezy i sie sama ladnie bawi :) choc troche glosno krzyczy ale wazne ze moge podrzemac:)
 
to tez ładnie mija tez własnie ok 9 jak zje to odrazu zasypia. przynajmniej rano.
a w ciągu dnia jest tak miła ze potrafi własnie zającie sie sobą i bawic.
 
No ja uwazam ze to duzy plus.moja sie teraz obudzial por ownej godzince tak jak pisalam :) i poszlam powiesilam pierdolke na lozeczku i ciagle sie nia bawi a ja moge jeszcze dosprzatac kuchnie:)
 
Weronika wstaje ok.7 jak wstajemy szykować mężusia do prAcy, karmie ją i kłada sie spać, ona w tym czasie bawi się na macie ok. pół godz, przebudzam się , odkładam ją do łóżeczka i śpimy sobie do 10. Fajnie nam razem :).
 
kurcze a moja nie chce ze mna spac....tylko w lozeczku...a kiedys znow tylko z nami:) a chcialabym czasem znow jak dawniej ja przytulic i pospac:(
 
reklama
Źle sformułowałam post-ona śpi w łóżeczku a ja w łóżku :). Spimy osobno, tylko w szpitalu spałam z nią dwie nocki, uważam że tak jest lepiej...
 
Do góry