kasiaczek82
Majowa Mama 2006
ja zawsze czekam az on bedzie chcial spac nigdy nie usypiam go wtedy kiedy ja chce bo jest jeszcze gorzej,
jak on nie chce spac a ja go klade to az fioletowy z nerwow sie robi
czasami jest spiacy ziewa trze oczka ALE NIE DA SIE KURDE !!!!!!!!!!!!!!!
bawie sie tyle ile chce, tylko ze on ma inne hobby chce zeby go nosic po domu albo on chce chodzic i skakac
GOSIEK jest to sposob usypiania dziecka moja koleznaka go stosuje i ma swiety spokoj zazdrosze jej !!!
meczyla sie tylko dzien i ma spokoj
polego to na tym ze dziecko ma okreslone godziny spania oraz ich dlugosc, jesli przychodzic godzina x odkladasz dziecko do lozeczka glaskasz dajesz co tam kto daje i wychodzisz, jesli marudzi to nic nie robisz, a jeslli zaczyna plakac to wchodzisz dopiero po 3 minutach glaskasz i uspokajasz ale raczej nie wyciagasz masz na to 1 minute, wychodzisz, jesli placze to wydluzasz czas do 5 potem 10 minut, jesli ciagle placze to wchodzisz potem ciagle po 10 na minutke on sie zmeczy i wrescie zasnie.
wprowadzenie dziecka trwa do tygodnia, potem juz bedzie tylko czasami marudzil i masz spokoj
jeden warunek nie mozesz wchodzic w czase drzemki do malego jesli nie placze
heh fajne nie tutaj polozna Cie uczy tego ale ja nie mam serca niestety wiec sie mecze
jak on nie chce spac a ja go klade to az fioletowy z nerwow sie robi
czasami jest spiacy ziewa trze oczka ALE NIE DA SIE KURDE !!!!!!!!!!!!!!!
bawie sie tyle ile chce, tylko ze on ma inne hobby chce zeby go nosic po domu albo on chce chodzic i skakac
GOSIEK jest to sposob usypiania dziecka moja koleznaka go stosuje i ma swiety spokoj zazdrosze jej !!!
meczyla sie tylko dzien i ma spokoj
polego to na tym ze dziecko ma okreslone godziny spania oraz ich dlugosc, jesli przychodzic godzina x odkladasz dziecko do lozeczka glaskasz dajesz co tam kto daje i wychodzisz, jesli marudzi to nic nie robisz, a jeslli zaczyna plakac to wchodzisz dopiero po 3 minutach glaskasz i uspokajasz ale raczej nie wyciagasz masz na to 1 minute, wychodzisz, jesli placze to wydluzasz czas do 5 potem 10 minut, jesli ciagle placze to wchodzisz potem ciagle po 10 na minutke on sie zmeczy i wrescie zasnie.
wprowadzenie dziecka trwa do tygodnia, potem juz bedzie tylko czasami marudzil i masz spokoj
jeden warunek nie mozesz wchodzic w czase drzemki do malego jesli nie placze
heh fajne nie tutaj polozna Cie uczy tego ale ja nie mam serca niestety wiec sie mecze