reklama
abryz
MAJOWA MAMA'06
- Dołączył(a)
- 6 Listopad 2005
- Postów
- 4 285
Ja juz nie wierze w nic co pisza. W roznych zrodlach mozna znalezc zupelnie sprzeczne informacje. Poza tym w okreslonych latach sa okreslone mody - tak jak teraz ta z kamieniem piersia. Nawet nie wiecie jak jest mi przykro i chce mi sie plakac jak widze zdjecia babeczek karmiacych piersia, jak nie moge znalezc rozbudowanych informacji na temat mleka poczatkowego, na temat karmienia sztucznego dziecka przed 4 miesiacem - to przykre. A przeciez kiedys mowiono, ze modyfikowane sa lepsze niz piers. Teraz mowia ze piers lepsza niz modyfikowane. Kiedys nie kazano brac dzieci na rece. Teraz każą to robic gdy tylko dziecko sie tego domaga. Wszystko to wielki bull shit - kazde dziecko jest inne i trzeba znalezc swoj zloty srodek.
abryz
MAJOWA MAMA'06
- Dołączył(a)
- 6 Listopad 2005
- Postów
- 4 285
No właśnie i dlatego ja sobie czytam, a i tak robię po swojemu. Patrząc na moją siostrę i Jej synka, to "działamy" wobec naszych dzieci zupełnie inaczej. Choć nie bardzo pamiętam, ale mogę się założyć, że i z Piotrkiem postępowałam inaczej. A gdyby można było tak książkowo, to miałybyśmy dzieci ustawione jak w zegarku, tylko by jadły i spały :-)
AGUSIAAA
MAMUSIA OLUSIA `06
A+T nie przejmuj sie tak bardzo... zobacz jaka Alunia jest wesola i radosna... jakby jej cos nie pasowalo to by taka nie byla...
no to widać, ze mój przechodzi okres buntu i nie chce się zaszufladkować do jakiś głupich tabelek ;D
abryz - mam pytanie odnośnie ząbkowania - mój ma tą falbankę na dziąsłach ( a więc nie powinien ząbkować) , ale od góry ma takie leko podpuchnięte dziąsła - czy to może być ząbkowanie - czy tylko zwidy???
abryz - mam pytanie odnośnie ząbkowania - mój ma tą falbankę na dziąsłach ( a więc nie powinien ząbkować) , ale od góry ma takie leko podpuchnięte dziąsła - czy to może być ząbkowanie - czy tylko zwidy???
abryz
MAJOWA MAMA'06
- Dołączył(a)
- 6 Listopad 2005
- Postów
- 4 285
Może to już. Na tej stronie http://kobieta.gazeta.pl/edziecko/1,54927,2806834.html piszą tak:
Zwykle najpierw dają o sobie znać dolne jedynki, choć mogą to być też dwójki lub górne jedynki. Pierwsze objawy ząbkowania można często zauważyć już w trzecim, czwartym miesiącu (u niektórych niemowląt - nawet w drugim). Maluch zaczyna się obficie ślinić i wkładać paluszki do buzi. Swędzą go dziąsła. Jeśli zajrzysz mu do buzi, zobaczysz, że są zaczerwienione i rozpulchnione. Stan ten może trwać kilka tygodni, a nawet miesięcy. Gdy zbliża się finał, dziąsła niekiedy stają się bardzo wrażliwe. Każde dotknięcie sprawia dziecku ból. Dopóki ząbek się nie wyrżnie, maluch jest marudny, płaczliwy, nie chce jeść, często budzi się w nocy, ale cała sprawa może też przebiec niezauważenie. Po prostu któregoś dnia ze zdziwieniem dostrzeżesz w buzi malca twardą białą kreseczkę.
Zwykle najpierw dają o sobie znać dolne jedynki, choć mogą to być też dwójki lub górne jedynki. Pierwsze objawy ząbkowania można często zauważyć już w trzecim, czwartym miesiącu (u niektórych niemowląt - nawet w drugim). Maluch zaczyna się obficie ślinić i wkładać paluszki do buzi. Swędzą go dziąsła. Jeśli zajrzysz mu do buzi, zobaczysz, że są zaczerwienione i rozpulchnione. Stan ten może trwać kilka tygodni, a nawet miesięcy. Gdy zbliża się finał, dziąsła niekiedy stają się bardzo wrażliwe. Każde dotknięcie sprawia dziecku ból. Dopóki ząbek się nie wyrżnie, maluch jest marudny, płaczliwy, nie chce jeść, często budzi się w nocy, ale cała sprawa może też przebiec niezauważenie. Po prostu któregoś dnia ze zdziwieniem dostrzeżesz w buzi malca twardą białą kreseczkę.
reklama
Podziel się: