reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pyszności........-czyli przepisy na żarełko

Śledź w mandarynkach

filetów śledziowych matjas
puszka mandarynek
puszka kukurydzy
świeży koperek
10 łyżek majonezu
10ł yżkek jogurtu
curry
duza cebula
no i oczywiscie zapomniana lyzka musztardy do sosu;p


Filety śledziowe pokroić w większą kostkę (jeśli są bardzo słone należy je dzień wcześniej zamoczyć w mleku i odstawić do lodówki na noc). Wymieszać majonez ze śmietaną. Dodać do tego odsączone mandarynki i kukurydzę, cebulę a następnie koperek i przyprawę curry do smaku. Na koniec oczywiście pokrojone śledzie. Odstawić na noc do lodówki. ja daje jeszcze piperzu :)
 
Ostatnia edycja:
reklama
KURCZAK FASZEROWANY Chyba zrobie to na swieta fajnie wygląda ;p
I do tego machne jeszcze moje słynne grillowane ziemnieczki:
*Ziemniaki obrac ,przekroic na pój jesli małe , duze to na 4 czesci
*podgotowac w osolonej wodzie na małym ogniu tak zeby były lekko miekkie i sie nie rozwalały
*ziemniaki odcedzamy,przekładamy do naczynia zaroodpornego albo na głęsza blaszke
*przyprawiamy wegeta,czarnym pieprzem ,papryką słodką, bazlią i oregano albo jakąs mieszanką ziół co tam macie
*3-4zabki czosnku zgniatam nozem (w łupinkach)laski które oglądają Pascala czy innech garkotłuków :p bedą wiedziały o co chodzi wrzucam na blaszke do ziemniaków polewam lekko olejem po ziemniakach i zapiekam na złoty kolor obracajac je co jakis czas zeby były chrupiace i rumiane z kazdej strony
Mój tata oszalał na ich punkcie i teraz mame gnębi zeby mu takie robiła hihi
 
Ostatnia edycja:
ooo Befatka chyba dzisiaj zrobie na obiad barszczyk i do tego te ziemniaczki. jakos niby nie pasuje zestawienie a mi....ochota przyszla na jedno i drugie hjee
 
No cos Ty oczywiscie ze pasuje:-D:-D:-D:-DTak apropos w moim domu barszcz zawsze sie jadło z ziemniakami osobno mama jeszcze czasem posmazała cebulke z boczkiem mniammmm.
Ja chce do mamy......:sorry:
Własnie gotuje kapustke z grzybami na wigilijne pierozki juz sie doczekac nie moge kiedy wszamam pierwszego:-D:-D
 
Ostatnia edycja:
moja mam tez tak robila.... zupka buraczkowa + ziemniaczki + cebulka z boczkiem :tak:. Ziemniole osobno byly podawane .... :tak:
 
KUTIA

30 dag pszenicy
0,5 kg maku
5 łyżek miodu
30 dag cukru
10 dag migdałów
20 dag orzechów
10 dag rodzynek
zapach waniliowy

Zmierzyć objętość pszenicy i zalać potrójną ilością wody. Gotować jak kaszę. Ostudzić. Mak sparzyć i przepuścić przez maszynkę 2-3 razy (oczywiście nie robimy tego z makiem z puszki). Mak wymieszać z miodem i cukrem rozpuszczonym w szklance wody. Dodać umyte rodzynki, orzechy migdały, zapach waniliowy oraz ugotowaną pszenicę. Wymieszać, schłodzić.

Oczywiście jeśli macie mak w puszce z bakaliami to nie trzeba ich dodatkowo wrzucać lub dodać wg uznania.

Smacznego
 
Magda to przepis na "Salceson" jest bardzo dobry i latwy do zrobienia :)

Potrzebujesz: 4 galaretki (rozne kolory), zelatyne 50 g, 6 smietan 12%, 2 szklanki cukru

3 galaretki musisz zrobic i wstawic do lodowki zeby zastygly. Jak juz beda dobre to kroisz je na kosteczki ale nie za duze i kladziesz w glebokiej blaszce lub jakims glebokim naczyniu i wykladasz spod ta galaretka.
Teraz masa: wlewasz do miski smietane, wczesniej zrobiona zelatyne( musi byc przestudzona ale nie moze gestniec) i cukier. Wszystko miksujesz i wlewasz do blaszki. Wstawiasz to lodowki zeby masa zastygla. Na to wlewasz galaretke wystudzona i znowu do lodowki zeby zastglo.

Najlepiej robic dzien wczesniej, bo masz pewnosc ze dobrze zastygnie :) to naczynie musi byc gleboki bo tej masy jest duzo i zeby na galaretke ci starczylo....
 
Niuska fajny jest ten deser mojej mamy znajoma robiła to w butelce po napoju .
Ucinasz góre od butelki plastikowej i układasz galaretki i cała reszta jak Niuska pisałś z tym ze masz póniej ekektowne krązki:-p.Kurde tylko 6 smietan to troche duzo ;-)
 
Ciasteczko -kochane
Zarzuc jakis przepis na krem albo cuś orzechowo jakies np.rumowe.
Mój ma ur 17.01 i planuje cos zmontowac ale z kupnych spodów tortowych jak zawsze :zawstydzona/y::-pAlbo podpowiedz koochana jakich orzechów użyć itd
 
reklama
befatka zastrzelilas mnie prosba :-D:-D ja z orzechow to malo co robie ale lubie bardzo do ciasta to zazwyczaj uzywam laskowych albo wloskich
a mozna wiedziec dlaczego orzechowe ma byc??

ja tu sobie poszukam w moich przepisach i ci podam
a krem to jak lubisz bita smietane to do tego mozna dodac capuccino w proszku i odrobine zelatyny zeby nie poplynelo i krem jest jak trza

a tu masz przepis na takie cóś hehe

ORZECHOWE TOFFI
Orzechowy biszkopt:
- 5-6jaj
- 3/4 szkl cukru
- 3/4 szkl mąki
- 15 dag orzechów włoskich (pokruszonych bardzo drobno)
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- sól
Białka ubić dodać cukier i żótka, potem mąkę wymieszaną z proszkiem i orzechy.
Piec ok 30-40min.
Po ostygnięciu przekroić na pół, posmarować bitą śmietaną -ubic 500 ml śmietany z żelatyną i dwoma śnieżkami., a na wierzch posmarować toffi ( gotowa masa z puszki krowkowa badz orzechowa, czyli ugotowane mleko skondensowane slodkie) udekorować połówkami orzechów

ale ze robisz z gotowych spodow to ja bym dala z 1/2 szkl mielonych orzechow do masy badz capuccino orzechowe w proszku tak z 4 lyzki i reszta bez zmian

mam nadzieje ze spodoba ci sie ten przepis
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Do góry