Witam.
Szukam pocieszania, porady sama nie wiem czego.
A mianowicie ostatnia miesiączkę miałam 02.01
Cykle mam różnie co 24-27 dni czasami co 29-34 dni.
W środę 28.02 byłam u gin i z OM wychodzi 8 tc. Na USG był duży pęcherzyk, brak zarodka. Zrobiłam betę w czwartek 43 tys w sobotę 40 tys. Czy to już koniec? Puste jajeczko? Tak bardzo się boję. Dodam że na początku lutego przechodziłam grypę temperatura 3 dni 38 raz 39 st.
To to przez grypę?
Jest dla nas nadzieja?
Zastanawia mnie ta kropka na usg
Szukam pocieszania, porady sama nie wiem czego.
A mianowicie ostatnia miesiączkę miałam 02.01
Cykle mam różnie co 24-27 dni czasami co 29-34 dni.
W środę 28.02 byłam u gin i z OM wychodzi 8 tc. Na USG był duży pęcherzyk, brak zarodka. Zrobiłam betę w czwartek 43 tys w sobotę 40 tys. Czy to już koniec? Puste jajeczko? Tak bardzo się boję. Dodam że na początku lutego przechodziłam grypę temperatura 3 dni 38 raz 39 st.
To to przez grypę?
Jest dla nas nadzieja?
Zastanawia mnie ta kropka na usg