lilonka ale Maciek pultaśny jest moj to jakis taki drobniutki, jakos ostatnio nie tyje.
U nas po staremu, bez zmian nocki raz lepiej raz gorzej przedwczoraj obudzil sie 3 razy w nocy , a dzisiaj juz bardziej poszalal. Ale widze, ze najwieksze problemy ze spaniem zaczynaja sie od ok.5 rano. Za to z rana pospi ji do 7.30 czy 8 wiec nie jarzekam. Jedzonko nadal ladnie zjada, brokul zostal bez problemu przyjety wiec chociaz z tym jest luzik.
Pelna sobota tuz tuz:-)
U nas po staremu, bez zmian nocki raz lepiej raz gorzej przedwczoraj obudzil sie 3 razy w nocy , a dzisiaj juz bardziej poszalal. Ale widze, ze najwieksze problemy ze spaniem zaczynaja sie od ok.5 rano. Za to z rana pospi ji do 7.30 czy 8 wiec nie jarzekam. Jedzonko nadal ladnie zjada, brokul zostal bez problemu przyjety wiec chociaz z tym jest luzik.
Pelna sobota tuz tuz:-)