reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Przyszłe mamuśki z wątku o IUI

dzięki za pomoc:)

czuję się w miarę ok, oby tak dalej:-) czasem brzuch mnie pobolewa, ale nie mocno. Malutka się rusza i to mnie uspokaja:-) tylko mam wrażenie, że brzuszek jakoś słabo mi rośnie i że w ciągu ostatnich dwóch tygodni nie urósł w ogóle i ja już zmartwiona:-( 10 grudnia mam wizytę i usg, więc podejrzymy dzidzię sobie. Mam nadzieję, że wszystko ok:) ciągle biorę clexane i całą resztę leków, tarczyca na razie się uspokoiła. Trzymajcie kciuki żeby było dobrze i niech ten czas szybciej mija!:-D
 
reklama
nie wiem kiedy wprowadziłam gluten, czasami zaluje ze sobie tego nie zapisałam ale mój nie był na piersi długo wiec wszystko dostal szybciej, troszkę dzięki mojej mamie, bo mowila jak to było kiedyś i ze nie było jakichś wymyślnych smoczkow dla każdego miesiąca i takich butelek no i mleka kaszek itp. jak cos dawalysmy obserwowalysmy czy cos się dzieje i znowu cos nowego. Teraz już mam spokoj, daje co chce albo co mam :-) ja zaczynałam od surowego jabłuszka i marchewki ale baaaardzo smakowalo i smakuje mu jabłuszko utwarte na grubych oczkach i podgotowane az jest cieplutkie i mięciutkie pychota sama uwielbiam. Tylko trzeba dodac troszkę wody na dno i potem jabłuszka. Wczoraj jadl z ryzem, dziś z makaronem. A byscie widzialy jak wcina kisiel albo budyń na normalnym krowim mleku :-) albo kluski lane na mleku :-)
pełna ja mojemu robie normalnie mleko, woda i ilość miarek jak w tabeli + miarka kleiku
 
No to podałam małej na noc mleko z kleikiem ryżowym :-) Miałam podać kukurydziany, ale jakos mi sie rozwarstwił...Obudziła się na karmienie o 3 a potem o 7.30 pobudka, nie było karmienia o 6 :szok: może ten kleik ją jeszcze trzymał ? Teraz ja klikam lubię to :-)
Alanek jest nieziemski z tym jedzeniem, najważniejsze że ma dobrą przemianę bo gorzej jakbyś musiała jeszcze walczyć z jego nadwagą
Kasiulekk pytaj o wszystko :tak:
 
Ostatnia edycja:
Pelna to nieźle ją zakleił ten kleik:-)
Ja mowie do meza , ze Olek daje nam teraz w nocy odpocząć przed ząbkami. Budzenie bylo o 23, 1 , 3 i 6.30 niestety pospalismy tylko do 7.30. Ysia jak bylo u Was?
Pelna mala jak sie budzi w nocy to dostaje butle czy piers?
 
Ostatnia edycja:
Nowa wieczorem daję jej butlę+pierś, o 3 w nocy tylko butlę i to 180ml i dziwi mnie że o 6 już jest głodna, a o 6 dostaje samą pierś. No ja też jestem ciekawa co się będzie działo jak zaczną wychodzić ząbki...
A u nas znowu wieczorem zasnęła przy piersi do tego stopnia że ją wypluła i spała, po czym niespodziewanie otwiera szeroko oczy , pojawia się uśmiech i "hyyyy" i koniec spania :wściekła/y: Nawet nie zdąrzyłam jej wziąć na odbicie, Zasnęla o 22.30
 
I musicie sie nią zajmowac do 22.30 czy ma jakieś drzemki? O ktorej ma kąpiel?
Mi maly po kąpieli zasypia bardzo szybko, jesli nie ma jakiejś drzemki np do 18, wczoraj spal 2 godziny i wybudzil sie o 15.30 to po kapieli usypia w 15 minut i jestem wolna. Co prawda przebudzi sie np po godzinie i chce jeszcze zjesc no ale nie jest to dla mnie problem bo jestem na nogach;-)
 
Kąpiel ma po 20, od razu dostaje jeść i zawsze zasypiała od razu albo przy piersi albo w łóżku, a teraz pijąc pierś śpi i to traktuje jak drzemkę :wściekła/y: a potem się wybudza i jak ją kładę do łóżka to zamiast spać sobie gada, więc po pół godzinie usypiania trace cierpliwośc i daję jej zabawki do łóżka i się bawi i jak się zmęczy to dokarmiam ją piersia i zasypia. Nie wiem czemu jej się tak zmieniło, nigdy nie było problemów z nocnym zasypianiem.
 
Już próbowałam i ona nie chce, jak jej wkładam pierś to się śmieje i zaczyna gaworzyć :-( Naprawde nie wiem co jej się stało, zawsze usypianie trwało z 5 minut a teraz jakies dziwne rozbudzanie, ale nie odpuszczam i zawsze jeszcze próbuje ją uspać w łóżku a nuż się uda, ale ona jest tym uhahana, mam wrażenie że dla niej to jest super zabawa że wypluwa tego smoka a ja go wkładam, chichra się przy tym, próbowałam tez nei dawać jej smoka to wtedy lezy i ogląda pokój i sobie :gada" po swojemu.
Dajesz dziś coś Nowego Olusiowi do jedzenia? JA znowu marchewkę z ziemniaczkiem , bo skoro wczoraj dałam kleik to nie chcę za dużo jej mieszać, jabłuszko dopiero w sobotę, bo wczoraj tatuś długo pracował a dziś jedziemy po jego pracy do Bydzi
 
Ostatnia edycja:
reklama
Hej laseczki chyba dostalam prace wiec mysle ze kolejne podejscie zaplanujemy na wakacje o ile nic negatywnego nie wyskoczy

pełna wiesz ze jeszcze wynikow mi nie przyslaliz Łodzi i wczoraj dzwonilam i oddzwonila pani kierownik ze juz wysyłaja ale to ich tylko dobra wola i takie tam sraty taty chyba z 10razy dzwonilam i sie upominalam o nie
 
Do góry