reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Przyszle i obecne mamusie :)))

Viola biedny Antoś........oby guz szybko zszedł:tak:..........ja pamiętam jak mojej siostry dzieciaki też uwielbiały klamerki, papiery toaletowe itp :-D fajnie że znałazłaś chociaż pół kreacji :tak: co do @ to chciałabym juz wiedzieć bo tak to marnuję czas :baffled:
 
reklama
witam i ja wieczorkiem

katy Olek zostanie troszkę z tata a trochę z moja babcią. a od połowy czerwca mąż już ma wakacje w szkole więc on przejmie całą opiekę nad młodym. a jeśli znajdę nowa pracę to od września żłobek. ale to się zobaczy bo na razie z praca kiepsko, a tu pewnie długo już nie popracuję

katy zaciskam kciukasy. dieta nie bedzie potrzebna

ewirut ja już ci pisałam że wózek super bo w końcu mamy taki sam.

viola biedny Antoś. może guza nie będzie. i gratuluję zakupu bluzki.

liluu jak tam ząbek?

więcej sorki nie pamiętam bo czytałam na raty

u nas jutro ostatni dzień w domku. od poniedziałku praca. ale jest jeden postaęp. nie chce zapeszać ale Olek przespał nockę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! jupi, jupi.
zasnął o 21 pobudka o 24 na jedzonko a potem 6,20. szok. ja chce tak już na stałe. ale pewnie to jednorazowy wybryk
 
Rozia jak tam ta twoja piękność;-)????

Agnes Oluś to mądry chłopczyk:tak: i wie że czas się trochę ogarnąc przef pójsciem mamy do pracy....,wie że będziesz zmęczona wracając więc już się uczy jak ci ułatwić życie :-D

Ewirut to powiedz żeby chociaż sztucznego przynosił:-D.......albo polnego niech ukradnie czy jednego żywego podwędzi jakiejś babci z ogródka po drodze:tak:...........ach te chłopy a wystarczyłoby trochę wyobrazni :cool2:

Joasia opowiadaj co tam się dzieje????:cool2:
 
Katy ale ilośc róż :)
bylam u dentysty bo mi sie ząbki posypały w ciazy i muszę miec kanalowo leczony narazie mam antybiotyk wyłożony do środka i następna wizyta 19 czerwca :/ obaczymy

kasiu gotowa przesyłka dla mnie ?

ale mnie boli ten ząb :baffled:
 
wpadam na chwilkę

Liluu - oj nie zazdroszczę wizyt u dentysty,
Katy - a moze @ nie przylezie....
Agnes - ja od czerwca wracam do pracki, ale u nas to i tak się nic nie zmieni,

A ja się Wam musze pochwalić, ze co prawda mój mąż tylko raz kwiaty mi kupił, ale ma czasami takie cóś, że na dworze nazrywa stokrotki dla mnie i dla Alinki i nam przyniesie (ostatnio tak zrobił i jeszcze stoją w wodzie),
 
reklama
Katrina zazdroszczę .... faceci (większość) są zupełnie bez kreatywności bo liczy się gest..... mój niestety uzasadnienie ma takie jak m ewirut dlatego ostatniego kwiatka dostałam chyba na dzień kobiet jakieś 5 lat temu choć może się mylę dodam że kupił dla mnie i malutkiej Juleczki a potem narzekał jak w tej kwiaciarni zdarła z niego bo ceny na dzień kobiet podniosła prawie o 100% :no:

Katy ja trzymam mocno kciuki za odroczenie ćwiczeń o co najmniej 10 miesięcy i to nie spowodowane leniem tylko brakiem @ ;-)

Ewirut nie znamy się ale co to za problem:-p ja się czuje raz lepiej raz gorzej jak się do końca maja z szefem nie wykończę albo wkońcu go op***dole to się skończy bo ja nerwowa jestem w ciąży i mój m dostaje opiernicz codziennie ( z przerwą na szpital co na serce byłam bo wtedy zaraz wywnioskował kiedy nastąpiła poprawa po tym jak przez telefon dostał litanie:-D:-D:-D:-D) a tak to cóż mogę rzec zażyłam całą paczkę duomoxu na ucho bo jakieś zapalenie dostałam i dziś stwierdzam że zaczyna mnie kłóć więc we wtorek szpital i poradnia laryngologiczna(termin mam na 3 czerwca a nie wytrzymam) nogi mi coraz bardziej puchną , schylaniem już też ciężko bo zaraz w głowie mi się kręci i brzuch boli do kościoła i tak jak wspomniałam nie mam nic dla młodej gotowego :zawstydzona/y:

Viola biedny Antek bardzo płakał?

Paula a znalazłaś takie tanie testy?

Agnes ostatni weekend na wolnym dobrze że ma się kto Olkiem zająć :tak:
 
Do góry