Truskaffka no to super,ze już na finiszu jesteście z tą ospą :-) Niech jeszcze tylko Ciebie ominie i git :-)
Joasia no jak taki mały człowieczek się pojawia w życiu, to wszyscy "głupieją" :-)
Moje drogie Bianka dziś została w żłobku i nawet drzemkę zaliczyła (przy zasypianiu płakała,ale to było do przewidzenia, bo tyle nowych rzeczy, tyle ludzi, szkoda czasu na spanie ). Spała tylko 40 minut, ale i tak dobrze :-) Poza incydentem z zasypianiem, to w ogóle nie płakała :-) Integrowała się z dzieciakami :-) Podobno wszystkich głaszcze i zabawki podaje :-) Normalnie tak żałuję,że tego monitoringu jeszcze nie ma :-( Bardzo bym chciała zobaczyć co ona tam wyprawia :-) W poniedziałek zaprowadzę ją na 9 i zostanie na obiad:-) Pójdę po nią koło 15 :-) Zobaczymy jak z jedzeniem tam :-) Bo w domu wszystko wcina :-)
Joasia no jak taki mały człowieczek się pojawia w życiu, to wszyscy "głupieją" :-)
Moje drogie Bianka dziś została w żłobku i nawet drzemkę zaliczyła (przy zasypianiu płakała,ale to było do przewidzenia, bo tyle nowych rzeczy, tyle ludzi, szkoda czasu na spanie ). Spała tylko 40 minut, ale i tak dobrze :-) Poza incydentem z zasypianiem, to w ogóle nie płakała :-) Integrowała się z dzieciakami :-) Podobno wszystkich głaszcze i zabawki podaje :-) Normalnie tak żałuję,że tego monitoringu jeszcze nie ma :-( Bardzo bym chciała zobaczyć co ona tam wyprawia :-) W poniedziałek zaprowadzę ją na 9 i zostanie na obiad:-) Pójdę po nią koło 15 :-) Zobaczymy jak z jedzeniem tam :-) Bo w domu wszystko wcina :-)