zzagubiona- dawaj te smutki! zaraz je razem przepędzimy w cztery wiatry.!!!!
proszę Cię tylko, żebyś się nie stresowała. A może powinnaś iść do tego szpitala i może skończy się na zastrzyku, czy przeciwbólowym i wrócisz? przecież tam też ludzie pracują i na święta Cię nie zostawią- najwyżej będą kazali wrócić w poniedziałek czy wtorek. A będziesz spokojniejsza... Idź!
Ilona- mi opadła szczęka a potem gacie!!! i to dosłownie, bo jak wstali by się czule zacząć ze wszystkimi żegnać (nie cierpię tych całusów- bleee) to powiedziałam, że muszę pilnie na siku, bo pęcherz mam w kolanach i siedziałam tam tak długo aż nie wyszli.
katrina- święta racja!!!
Kochane Zdrowych Spokojnych Świąt!
Postaram się do Was zaglądnąć, ale nie obiecuję, że mi się uda!!!
Buziakuję wszystkie razem i kazdą z osobna- i Wy już dobrze wiecie czego ja wam życzę!!!