witam i ja niedzielnie.
weekend dość ciężki bo byłam u rodziców a oni mieli bliźniaki na 3 dni bo brat z bratową na wesele pojechali. a dwójka 3-latków daje nieźle w kość. kurcze jedno może idzie poskromic ale dwójkę i do tego mega aktywnych jest ciężko. teraz juz odpoczywam. a jutro rano jade na badania krwi.
ilonko widziałam zdjęcia na grupie. Pawełek jest cudny.
roszpunka no mam nadzieję że do wizyty nie wytrzymasz. &&&&&&&& za szybkie rozwiąznia
karolcia ty to masz z tą rodzinką męża. no ale najważniejsze że wszystko dla Jagódki masz przygotowane swoimi siłami i nikt ci później nie wypomni. a teściowa chyba zazdrosna, że ona nie ma gustu i jakieś stare badziewie ci daje i jeszcze wielce zadowolona.
więcej nie pamiętam za co przepraszam. jutro się zamelduje po powrocie z laboratorium. pa
weekend dość ciężki bo byłam u rodziców a oni mieli bliźniaki na 3 dni bo brat z bratową na wesele pojechali. a dwójka 3-latków daje nieźle w kość. kurcze jedno może idzie poskromic ale dwójkę i do tego mega aktywnych jest ciężko. teraz juz odpoczywam. a jutro rano jade na badania krwi.
ilonko widziałam zdjęcia na grupie. Pawełek jest cudny.
roszpunka no mam nadzieję że do wizyty nie wytrzymasz. &&&&&&&& za szybkie rozwiąznia
karolcia ty to masz z tą rodzinką męża. no ale najważniejsze że wszystko dla Jagódki masz przygotowane swoimi siłami i nikt ci później nie wypomni. a teściowa chyba zazdrosna, że ona nie ma gustu i jakieś stare badziewie ci daje i jeszcze wielce zadowolona.
więcej nie pamiętam za co przepraszam. jutro się zamelduje po powrocie z laboratorium. pa