reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Przyszle i obecne mamusie :)))

Ilonka, super ciuszki:happy:Kupuj dla dziewczynki, bo ja myślę, że tobie się przydadzą:tak: Ściany mieliśmy wytapetowane taką tapetą we wzory, ale nie mieliśmy czasu, kasy ani ochoty zrywać tej tapety i kłaść nowej, więc poszliśmy na łatwiznę i machnęliśmy ją farbą. Świeżo jest i czysto, na jakieś 2 lata spokój:-) Jeszcze tylko muszę zamówić nowe żyrandole i będzie już wszystko gotowe:tak: p.s. to jest pokój gościnny.
Wyzdrowiałaś już czy dalej cię męczy choróbsko??
Też dziś m o 6 wyprawiłam na tydzień:-(

Ania, cieszę się, że wszystko dobrze z maluszkiem. To najważniejsze:-)

Rozia, nie mogę zobaczyć twoich obrazków:-(Zaraz zerknę na grupę.

piąteczko, wszystkiego dobrego:-)

Jutro wizyta i usg. Mam małego stresa już. Usg mam na 11, a wizytę przed usg, więc tak na 10. 30 najpóźniej bym musiała być w przychodni. I tak posiedzę z godzinę albo dwie w oczekiwaniu na swoją kolej:crazy: Żeby tylko z Maksiulkiem wszystko było dobrze.
Ciekawe czy znów mi się dostanie za wagę:confused:
 
Ostatnia edycja:
reklama
truskaffka to wrażeń miałaś co nie miara :-D super, trzeba sie rozerwać ( póki jeszcze mozesz hihi) trzymam kciuki , niech te szaleństwa zaowocują :tak:
Roszpunka i mieliście racje ze nie zrywaliście tej tapety bo bardzo ona ładnie wygląda, zresztą teraz w modzie jest ;-) ;-) Już czuję sie dobrzel minęło choróbsko na szczęście, i mam nadzieje ze to było juz ostatnie w ciazy, ale zauwazyłam ze łape wszystko i to szybko :-(
Nie martw sie, Maksio szaleje napewno jak i moje słoneczko takze nie ma sie czym martwic a i waga pewnie jest OK - jedne przytyją malusio a inne wiecej, wazne ze z ciazą jest OK :-) poza tym nie przytyłas 20 kg takze luuuuuuuuz kochana !!!!!!!!!!!!!!!!! :laugh2: korzystaj póki mozesz bo potem na cycu bedzie dietka hehe

A powiedz mi Twój mąż tak bedzie ciągle w delegacji nawet po porodzie ?????????????????????
 
Ostatnia edycja:
Ilona, Dobrze, że ci już przeszło. Ja też byłam przeziębiona parę razy. Taki już nasz urok ciążowy chyba;-)
Maksio szaleje, nawet bardzo, ale i tak się boję czy wszystko rozwija się jak należy. Tak to już jest, już zawsze będę się o niego martwiła:tak:
Mój M teraz siedzi w Łodzi. A jak już zacznie się coś dziać to wraca do domu i planuje przynajmniej do końca roku pracować na miejscu. Mam nadzieję, że wpadnie im jakaś budowa blisko, bo jak nie to będzie krucho z pieniędzmi. Wiesz jak to jest, stawka godzinowa...
A twój będzie wyjeżdżał??? Coś słychać o tej innej firmie do której chciał iść twój M???

Kupiłam pościel i becik właśnie. I się okazuje, że to w Łodzi jest, więc M odbierze w sklepie:-)
 
Roszpunka najlepiej właśnie jakby był mąz w domu, to juz inaczej nawet w nocy jak jest małe dziecko, ale nie zawsze sie tak da niestety, takie życie, trzeba gonić za "chlebem" czasem kosztem rodziny :-( Ale jakby miał szanse aby był blisko to super, !!!!!!!!!
Mój P chce odejśc z Warszawy i pracować tu na pewno, ale na razie jest "uwięziony" tam przynajmniej na 2 tyg z tego co mówił ponieważ konczy Okęcie a ze on sam tam robi to musi zostać i to dokończyć a i szef mu obiecał premię za to ( buhaha ciekawa jestem ile tej premi bedzie, pewnie tyle ze na łóżeczko by nie starczyło znając sknere ) no ale Okęcie kończy i tu juz szuka na miejscu póki sezon, !!!!!! Bo ja sobie nie wyobrazam abym została sama z dziećmi, a tak to nawet wieczorami mi pomoże i juz inaczej jak ktoś jest w nocy w razie czego !!!!!!!!!!!!!!!

Co do maluszka to masz rację , juz zawsze bedziemy sie martwić !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Taki los mamusiek !!!!!!!!!!!!!!!!!

Tą pościel kupiłaś o której dziś mówiłaś ????????????????????
 
Dobry wieczor dziewczynki, ja wlasnie odpoczywam w fotelu po dniu pelnym nerwow w pracy - nie wiemczy to juz przemeczenie moje czy dzieciom juz w glowach wakacje ze szaleja jak nigdy.
Gratuluje udanych wizytek :-)
LOSICZKO i KATY nie smutac sie prosze -Wy nadworne smieszki.


3mam kciuki za jutrzejsze wizyty, moja dopiero w piatek i chyba na te 2 ostatnie tyg wezme L4, bo od dluzszego czasu i coraz czesciej okropnie twardnieje mi brzuch - wiem ze to moga byc Braxtony ale ich czestotliwosc mnie niepokoi a do tego bol spojenia lonowego - zobaczymy co powie lekarz.
 
Ilonka, tak, kupiłam tą 7el POŚCIEL ochraniacz , wypełnienie 120X90 (2387440557) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej., do tego rożek MEGA WYPRZEDAŻ - ŚLICZNY BECIK - ROŻEK Art-Nika (2386607715) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. i prześcieradełko na zmianę PROMOCJA ! PRZEŚCIERADŁO FROTTE 120X60 Art-Nika (2381718254) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.. Jutro będę dzwonić do tego sklepu żeby umówić odbiór.

To fakt, że zawsze lepiej być z kimś. Ja będę sama z Maksiem jakby co, a ty masz jeszcze Jasia małego. Trzymam kciuki żeby twój M coś znalazł na miejscu. Mój będzie jakąś tam pracę miał, ale jakby wskoczyła jakaś duża budowa to mógłby więcej godzin robić, po 12, a tak to po 8, co się wiąże z marną wypłatą. Zobaczymy. W najgorszym wypadku wyślę go gdzieś w Polskę, a sama sobie jakoś poradzę. Mam samochód, poza tym teściów i siostry blisko. Jakoś to będzie.

Marysia
, myślę, że to i szał przedwakacyjny i twoje zmęczenie ciążą.Nie zazdroszczę. Moje dzieciaki też pewnie dają koleżance w kość przed wakacjami. Na L4 możesz już iść, oceny już pewnie masz wystawione. Też chciałam tak zrobić, no ale moja szyjka zdecydowała, że dość pracy:-D Byle do piątku!;-)
A te skurcze to może rzeczywiście przepowiadające, Ilonka też tak miała. W piątek się dowiesz czy coś się złego nie dzieje.
 
Roszpunka super bo za przesyłkę nie zapłacisz :-)
Ja tez byłam sama i sobie dałam radę a pomoc niby miałam ale małą bo rodzice ciągle w pracy takze nie mogłam liczyć w każdej chwili na kogoś, ale dobrze to wspominam bo mi sie nikt nie wpierdziela , nauczyłam sie sama wszystkiego , i jestem z tego dumna :) :-) no ale teraz juz tak lekko nie bedzie dlatego chce miec P przy sobie !!!!!!!!!! NO a z tego co sie juz orientował tu by miał nawet lepiej zapłacone :szok: bo 150zł dniówka !!!!!!! takze niech sie stara !!!!!!!!!!!!

Marysia jak mozesz to bierz L4 i wypoczywaj, jak masz te twardnienia to kup sobie magnez, mnie bardzo pomógł bo miałam co chwila dosłownie twardy brzuch a jak zaczęłam brać magnez to o 3/4 mniej było juz tego,
 
Ilonka, żeby się udało! Ja idę do łóżka, bo wymęczona jestem, a jeszcze miałam się pouczyć. Miłego wieczorku. Odezwę się jutro po wizycie.
 
Ja po wizycie wszystko ok.Niby chlopak ale potwierdzi na polowkowym za miesiac.Dlugo nie chcial pokazac co ma miedzy nogami.Zdziwilam sie bo lekarz pokazal taki maly cypelek i mowi ze to siusiak.A z kuba porzadne przyrodzenie bylo widac
 
reklama
Dzień dobry!

Rozia, Ania, Andziak- gratuluję udanych wizyt. Dobrze się czyta takie wieści.

Piąteczko- spóźnione, ale jak najbardziej z serducha płynące- najszczersze urodzinowe Sto lat!!!

Losiczko, Katka- hej Słoneczka, odrzućcie smutki w kąt i wracajcie do nas... Smutno tu jakoś bez Waszego humoru ;)

Ilonko- no niestety- jak mi się podoba wersja głęboka to spacerówka jest do bani, i odwrotnie. Ale kółka mniejsze i skrętne doprowadzają mnie do furii, więc absolutnie nie!!! Szukam więc dalej... Dobrze, że jeszcze jest czas...
Też mnie się wydaje, że jednak te ubranak dla dziewczynki spożytkujesz i będą potrzebne Tobie dla córci. :)

Roszpunko- trzymam kciuki za dzisiejszą wizytę i czekam na szybkie wieści.

Ilonko, Roszpunko- dobrze mieć tego mężczyznę przy sobie, a przynajmniej na tyle w pobliżu by dał radę dojechać jakby coś się działo. Ale z drugiej strony rynek dzisiaj jest brutalny, więc zrozumiałe jest ganianie po kraju za kawałkiem chleba... Ważne by deklarowali chęć pomocy- wystarczy może nawet ta psychiczna na początek. Zawsze lepsze to niż teściowa. Życzę Wam by udalo się pogodzić i jedno i drugie i byście spokojnie zaspypiały przy mężach.

Marysia
- mi co prawda nie dokuczają jakieś napięcia brzucha jeszcze, ale słyszałam, że albo nospa, albo... aspargin. Jest dostępny bez recepty- 50 tabletek kosztuje ok 10 zł. W składzie ma zarówno magnez jak i potas- czyli dwóch winowajców których brak powoduje kurcze ;)

Truskaffka- ja uwielbiam takie weekendy- intensywne, ale nie męczące. Kiedy coś się dzieje i to jest przyjemne i nawet nie zauważasz kiedy mija czas... :) Gratuluję, a za maraton boboseksikowy trzymam kciuki.

Dawno nie było małej mi i axari...
 
Do góry