reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Przyszle i obecne mamusie :)))

reklama
Dzien dobry :-)

liluu dziękujemy :-)

ewirut no oby :-)

Roza ja staram się nie narzekać, bo jeszcze deszcze przyjdą :-(

My dziś do poludnia byłysmy w centrum handlowym, bo klima, a musiałyśmy wybyć, bo m spał:-) I tym spodobem Bianka dorobiła się sukienki na wesele, które mamy w sierpniu i basenik jej kupiłam :-) I jeszcze zareklamowałam parasolkę do wózka i od ręki mi wymienili :-) Także bardzo owocny wypad :-) A popołudniu planujemy basen dla ochłody :-)

Miłego dnia :-)
 
sześć
Rozia - buziaki dla Bianki na pół roczku!!!!!!

Roszpunka - wreszcie dałaś znak życia - zaglądaj i pisz co u Ciebie,

Lori - no brzuszek jak się patrzy!!

Liluu - szacun, że chciało Ci się myć okna w takie gorąco - chociaż ja wczoraj po 23-ciej w kuchni też musiałam, bo szanowny monsz otwierał Colę, która mu wystrzeliła z butelki i wszystko było w ciemnych, klejących kropkach
 
Katrina,daje znaki zycia,tyle ze na fb,bo neta nie mialam wczesniej.jak wpadalam to tylko na chwile.
Ewirut,koncowka najbardziej sie ciagnie.pamietam jak ja budzilam sie codziennie z mysla,czy to bedzie dzis.
Rozia,zazdraszczam sukieneczkowych zakupow :-) i klimki tez hihi
 
Katrina,A co u mnie... bylismy tydzien nad morzem,ale pogoda nie dopisala.pozniej tydzien na mazurach i na weselu przy okazji,a teraz ja z Maksiem jestem u rodzicow w zamojskim.a m oddelegowali do pracy niedaleko nas,wiec zostajemy tu do konca delegacji i razem wracamy do domu gdzies za 2 tygodnie.Maksio chodzi z trzymaniem.marudny sie zrobil,pcha sie ciagle na rece.
A jak Kubula?
 
Katrina wykorzystałam okazje bo było zimno :-p Nie jestem samobójczynia:-D

dziewczynki Znalazłam przefajny przepis na pierogi ;-)Wiem ze każda z nas ma swój ulubiony ale ten mnie dziś powalil na kolana
Wielkie Żarcie - Przepis - Ciasto pierogowe wg Babci najlepszej recepty

pierogi są miekkie co jeszcze nigdy mi sie nie zdarzyło ;-)


A aaaa poszukuje przepisu na jakaś fajna smaczna sałatkę jeśli któraś posiada proszę sie podzielić
 
Ostatnia edycja:
Ale sałatkę lekką, czyli z sałaty, czy taka cieższą np. z makaronem??

my po basanie... Bianka padła i spi na ogródku, bo o tej porze mamy już cień i nie jest tak tragicznie :-) A ja muszę zrobic porządek w jej pokoju, zwłaszcza w jej ubrankach i tak mi się nie chce :-( Ktoś reflektuje na porządki ?? :-)
 
Ostatnia edycja:
Roszpunka - no ja w necie prawie nie istnieje, bo nie mam FB (taka dziwna jestem), a Kubula fajny mamusi synuś, tylko zaczął nas bić i nie skutkuje "nie wolno". W nocy śpi, bo mamy przerwę w ząbkowaniu, trochę mniej je, ale to normalne, bo raz, że ciepło, a dwa, że teraz go wszystko interesuje, więc jedzenie tak trochę przestało. Mało mówi (i raczej po swojemu), ale pokazuje co chce i jak np. chce pić, to nie weźmie wtedy jedzenia do buzi i koniec, najpierw picie. Nie chce chodzić, za to z pełzania przestawił się na czołganie - robi to z zawrotna prędkością, po czym jak dojdzie do celu, to wstaje. Trzeba bardzo na niego uważać, bo robi wszystko bardzo szybko i jak źle wymierzy odległość, to upada, więc żeby sobie nie zrobił krzywdy, to trzeba go asekurować. Jest bardzo muzykalny - jak tylko usłyszy muzykę, zaraz tańczy. A tak poza tym - to mamy już za sobą wszystkie szczepienia i póki co od dłuższego czasu nie było potrzeby odwiedzania lekarza i oby tak jak najdłużej.

Rozia - u nas w pokoju Alinki trzeba zrobić porzadek w zabawkach... jakby Ci było mało po ubrankach Bianki, to zapraszam.. hihi.

Liluu - żartowałam, domyślam się, że w ten skwar, to okna byś sobie darowała.
 
reklama
Witam się wieczorową porą :)

jestem cała zgrzana, nawet powieki mi się pocą :confused2:

dzisiaj mieliśmy akacje jazdy do szpitala bo mała NIC się nie chciała ruszać, nawet po moim ugniataniu brzcha, zimnych okładach, lodach i czekoladzie. Dosłownie NIC. Na szczęście wszystko było dobrze a KTG książkowe. Tyle strachu co się najadłam o moje, zwłaszcza po lipcówkach bo tam dziewczyna pojechała w 38 tc bo ruchów nie czuła a tam tętna już nie bylo :-(

Katrina - najważniejsze że ma potrzebe przemieszczania :tak: na chodzenie przyjdzie pora :-) nasza chrześnica zaczęła chodzić dopiero na 15 miesięcy a teraz juz jeździ na hulajnodze a nie ma 2-latek :-p

Roszpunka, Truskaffka - brzuch pokaźny to będzie za miesiąc :sorry:

Rozia - ja to bym mogła te maleńkie ubranka przekładać bez końca :zawstydzona/y:

Liluu - a mniejwięcej jaka sałatka? taka co sama w sobie ma być daniem czy taka obiadowa?

Roza - znacie już płeć? jakieś imię na tapecie?

Truskaffka - super że weekend udany :-) ... Amela nie jest marudna w te upały?
 
Do góry