reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Przyszle i obecne mamusie :)))

Jestem dziewczynki ale glodna wiec zaraz do kuchni mykam
Uspilam moja gadzinkę mała wiec mam nadzieje ze juz do rana

poziomki mmmmmmm tego mi tu brakuje i jagód ;-)
 
reklama
Liluu- zapraszam na poziomki i arbuza i mam jeszcze jabka:tak::-)
Paula-za pierwszym razem jak byla ta impreza to nie mozna bylo , ale teraz juz mozna przychodzic z polowkami:tak: Ja tam nigdy nie mialam z tym problemu my zawsze szlismy razem , bo razem pracujemy:happy::laugh2:
 
Ewirut no właśnie, jak napisałam to przypomniało mi się, że razem pracujecie ;-)
Mnie najbardziej boli to, że jadą tam też kobiety :-p chociaż generalnie firma bardziej męska, no ale jednak :-)
 
A cóz to dziewczynki dzisiaj ,żadna z jakim winkiem nie wyskakuje przy wekendzie:shocked2:
Bo ja dzis znowu zaszalej kupilam bezalkoholowe piwko dla siebie i dla meza normalne , a co wkoncu weekend:tak::happy:

Paula- no tak te kobiety, moze nie tak kobiety jak ten alkohol;-)
 
Ewirut mnie się jakoś nie chce % dzisiaj ;-) ale z soczkiem mogę Ci potowarzyszyć :-)
To prawda, alkohol robi sieczkę z mózgu... oj naoglądam ja się w pracy tych wyjazdów integracyjnych i szkoleniowych... :dry: z tym, że mój K ma baaaardzo mocną głowę, jak z Nim jestem już prawie 3,5 roku to jeszcze nigdy nie widziałam Go pijanego... na prawdę nie wiem ile by musiał wlać w siebie, żeby się upił :szok: ale to dobrze :laugh2:
 
Paula- oj ja na naszych też widzialam co tam sie wyprawia;-) A co chodzi o mojego to zależy od dnia, czasem szybko zdarza mu sie odpłynąc a czasem daje rade:tak:
Ja teraz poijam kefirek, bo piwko zostawiłam jak maz wróci:tak::-)

Ciekawe co nasza liluu dobrego nam zrobi amciu?
 
reklama
Do góry