reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Przyszle i obecne mamusie :)))

Paula- ja chyba nie bede ryzykowac;-)
to wkurza strasznie jak sie tak czepiaja:tak: My z moim pracujemy razem i juz dlugo przed slubem mieszkalismy razem, to potrafili nawet powiedziec , ze moj mi jesc nie daje i zamyka lodówke:wściekła/y:
 
reklama
Katrina cichutko wierzę, że mam geny po mamie :laugh2: ale życie pokarze ;-)

Ostatnio trochę się przeraziłam, bo weszłam na wagę i miałam 49kg... :szok: wystraszyłam się na poważnie... ale nie dojadam tak na co dzień przez pracę, zwłaszcza jak mam dniówki, to potrafię nie jeść cały dzień :hmm: bo i nie ma kiedy... aleeeee jak tylko jestem w domu to nadrabiam zaległości :-p


edit.:

Ewirut
ludzie potrafią być okropni... nawet w pewnych atutach człowieka doszukują się nie wiadomo czego :eek:
To podrzuć mi te poziomy :sorry: ja je wezmę na testing :laugh2:
 
Paula - wlasnie sie skusilam i jeszcze zyje wiec chyba jest ok:cool:
Ja mam nadzieje , ze po ciazy choc troszke piersi mi zostaną, ale chyba to złudne marzenia , bo jak na razie to nie chca za bardzo rosnąc:no:
 
Ewirut gdyby coś Ci się działo to dawaj znać :tak: chociaż wydaje mi się, że dla dobra wnuka, nie podtruwa Cię :-)
Ojjjjjj też mi się marzy chociaż B... ale to raczej marzenia ściętej głowy w moim przypadku :rolleyes2: mam nadzieję, że chociaż Tobie się uda ;-)
 
Ewirut ja już pogodziłam się z tym, że umrę z moim małym A :tak: ale warto mieć marzenia ;-) może życie mnie zaskoczy :laugh2:

Chyba zostałyśmy same...
 
Paula-mi tez juz to male A nie przeszkadza mój A. nie narzeka podobaja mu sie to wiec czego chciec wiecej:-D
A Ty nie boisz sie puszczac tego swojego puzla na te wyjazdy integracyjne?:-p

A gdzie nasza lili???
 
Ewirut jakoś nie... nie lubię jak wyjeżdża (raz do roku mają taki wyjazd), ale ufam mu :tak: co zrobić, jak mus to mus ;-)

LiLuu pewnie zaabsorbowana przez Lily :-)
 
Paula- my tez mamy w pracy takie imprezy intefracyje , ale to w takim sensie ze wynajmuja jakis lokalorkiestre ,jedzonko i tam sie ludziska bawia i nie tylko;-):cool2::shocked2:

No tak pewnie mala artystka nie spi jeszcz:-):tak:
 
reklama
Ewirut a to Puzel zawsze ma wyjazdowe, połączone ze szkoleniem itd. Szkoda, że nie mogą zabrać swoich połówek... :unsure: ale to pewnie dlatego, że jest to niby wyjazd głównie szkoleniowy :-p
A Wy macie te imprezy z połówkami?
 
Do góry