reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Przyszle i obecne mamusie :)))

Facet mówi do żony:
- Kochanie, przynieś mi piwo.
Na to żona:
- Może jakieś magiczne słowo?
Facet:
- Hokus pokus czary mary, zapierdalajj po browary!
A na to żona:
- Hokus pokus, ence pence, zamiast cipki masz dziś ręce!!
Na to Facet:
- Skoro jesteś tak pyskata, dziś ominie Cię wypłata!
Żona:
- Bardzo mocne masz dziś czary, zaraz biegnę po browary!
:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D

no ja sie posikalam :-D:-D:-D:-D
 
reklama
Hej :)

Pamela - ja wiem że tobie nie było do śmiechu ale jak czytaąlm o tej sraczce to się uśmiałam :-D

Ilonka, Pamela
- fajne te kawały, przeczytałam mężowi :)

Truskaffka - jak zobaczyłam małego MAtika to do razu mi się przypomniało jak robił pingwinki :-D

Liluu - obyś miała spokojną noc :tak:

kwiatuszki i koszyczki super :)


ja mam faze spania i wieczornych mdłości. Jutro rano USG, ale pewnie jeszcze nic nie bedzie widać :-p
 
Ilona pięknie Pawełek rośnie :) silny chłopak :)
szczepienia współczuję, serce pęka..ale jestem pewna że Pawcio szybko zapomniał i śmiać się zaczął :)
koszyczek może i nie sztywny ale wygląda bardzo fajnie ;-) poza tym znając Ciebie szybko dojdziesz do mistrzostwa ;)
a co do kompelciku, nie chcę lukać :p...chcę mieć niespodziankę :-) i wiesz że mnie się nie spieszy, także cierpliwie czekamy :)


Pamela sorki, ale troszkę się pośmiałam :p tak śmiesznie się to czyta :p ale wiesz, tak poważnie to współczuję "przyjemności" mam nadzieję że już Ci lepiej

Dziama suuuuper ty nasza artystyczna duszyczko :D
ehhh aż żałuję że mam dwie lewe ręce do takich robótek...

Lor haha noo pingwinki były dobre :-D wariatuńcio mój:-D
powodzenia jutro i czekamy z niecierpliwością na wieści :)

buhahhahahahaha uśmiałam się z kawałów, a mała aż czkawki w brzuchu dostała :-D przeczytam D...jak wreszcie dotrze do domu...
 
Lori to daj znać po wizycie:-).ja uciekam pod prysznic zanim mężulek wróci z siłowni i zachlapie całą łazienkę,potem się tłumaczy że po co miał po sobie posprzątać skoro ja jeszcze miałam się kompciać:sorry: i na darmo by było to jego sprzątanko,typowo męskie...może faktycznie wymienię go na pieska? przemyśle to jeszcze:confused:... dobrej nocki dziewczynki!
 
Lori kciuki za wizytkę :-D
Pamelka a wymień go na lepszy model ..... a co ci tam :-D:-D:-D:-D:-D:-D dobranoc słoneczko :-D:-D:-D:-D
Truskawka ok to nie właź na mojego bloga jak nie chcesz lukać hihi :-D:-D:-D:-D :-p
 
witam

kochane ja się usprawiedliwiam że mnie mało ale u nas ferie małż w domu więc totalna dezorganizacja. jakoś jak jestem sama dzien łatwiej mi ogarnąć. a z nim to zawsze coś i brak czasu dla siebie.

zaraz zabieram sie za nadrabianie. dzisiaj jeszcze mieliśmy w kościele nauki przed chrztem :sorry2: młody z babcia został ale spać nie chciał. wróciliśmy po 20 dostał cyca i padł. ale co z tego jak on teraz co 2 godz w nocy sie budzi. ja stawiam że to zęby bo tak ładuje palce do buzi że maskra. i dziąsełka też takie rozpulchnione.

wczoraj szczepienie zniósł dzielnie. i waży już 7 kg :szok:. pulpet taki z niego. ale poza cycem nie chce nic brać bo buzi. tzn jabłko zje ale nie chce nic z butli. jak go nauczyć pić mm? bo przecież cały czas na cycu nie będzie. w kwietniu wracam do pracy więc mam 2 miesiące na naukę

wracam jak nadrobię
 
reklama
Przepraszam,ale nie nadrobiłam:(

Może jutro mi się uda Was poczytać.

Wpadłam tylko,żeby napisać jaka jestem wściekła.
Byliśmy dziś z Antosiem u kardiologa miał mieć zbadane srduszko ponieważ w badaniu po porodzie wyszło,że ma nie wszystko jeszcze podomykane.
Pani doktor z bardzo niemiłym grubem głosem kazała mi rozebrać dziecko i polożyć dodam,że fryzurę miała jak szopen była wielka i ubrana na czarno. Miała zrobić echo serca ale najpierw oczywiście chciała posłuchać serca stetoskopem( zimnym) no i Antek się rozpłakał. A ta z pretensjami,że dziecko płacze to ona mu badania nie zrobi i mamy zapisać się na za 2 tygodnie. Nosz K........................ jedna no.... Dodam,że czekałam 3 miesiące odkąd się zarejstrowałam. SZOK!!!!!!!!!!!!!!
No i nie wiem co z jego serduszkiem bo oczywiście na koniec jak wychodziłam to mi powiedziała,że szmery jakieś słychać .:-:)-:)-( Antoś poprostu się tej baby wystraszył.

Teraz mamy 31.01 wizytę,wezmę go na głodnego i będę mu dawała mleko podczas badania może to pomoże.

Pochwalę się tylko jeszcze,że siadamy już:) i mamy 7 ząbków.

Przepraszam ,że tylko o sobie.
 
Do góry