reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Przyszle i obecne mamusie :)))

Lori już fajrant:-):-)

Liluu heh ja się objadłam a teraz dogorywam:baffled:

powiem wam że z wiekiem coraz trudniej zrzucić mi brzuszek:-( kiedyś wystarczyło 2 dni normalnie jeść i kontrolować się a teraz.... ojjj:sorry2: chyba poćwiczyć trzeba
 
reklama
lori skarbie ja naprawde ie chciałam nikogo urazić po prostu zwróciłam uwagę na to ze skro nas ktos czyta to niech sie udziela cześciej napisze co slychac itd a nie jeden post na pół roku itd' zn chodzi mi teraz o gosię.... ale dobra nie było tematu bo wychodze na czepiająca sie zołzę:-D gosiu
jeśli po:dczytujesz to nie na partyzanta tylko pisz z nami pisz co slychac , jak kacperek itd
 
hej jestem i ja
właśnie zjadłam porządną porcyjkę świątecznych wypieków teściowej:-)

potem poćwiczę więc chyba jestem kwita:-D:-D

znowu miałam przewalone w pracy ale ostatnio to standard więc mnie to już nawet nie dziwi...

trochę mnie gardło drapie i boje się, że mnie w końcu rozłoży:wściekła/y:

liluu zrobiłaś mi smaka na to ciasto czekoladowe i chyba w niedzielę na sylwka je zrobię:tak:

chciałbym m dziś na zakupy wyciągnąć ale chyba mi nic z tego nie wyjdzie więc pewnie posiedzę przed TV;-)

joasiu przykro mi bardzo ... ale masz rację, nowy rok, nowe nadziej.... ja myślę tak samo bo gdyby nie to to bym ześwirowała :-(

lori a z kim prowadziłaś dyskusję?? bo chyba ktoś posty usunął:tak: i troszkę nie wiem o co kaman...


edit: teraz już wiem :)) ilonka ale weź też pod uwagę to, że ktoś czasami może nie mieć czasu ani ochoty .... ja czasami tylko czytam ale nie mam nic do napisania więc nie piszę. Nie chcę rozwijać tego tematu bo chyba nie ma sensu .. tak tylko napisałam.
 
Ostatnia edycja:
wzięłam dzisiaj pierwszy acard i lekko pobolewa mnie brzuch jak na @, ale nie sądzę żeby to było powiązane.

chyba ide sobie poczytać gazetke w wannie :blink:
 
Jane to byłam ja tzn wtrąciłam swoje parę groszy ale doszłam do wniosku że nie potrzebnie przepraszam:no:
 
witam laseczki moje!

melduje poslusznie ze u mni wsio ok...
krzychu nadal ma kluche w gardle ale nasz doktor ma wolne az do nowego roku i nie chce latac po innych...

cos czytalam o cwiczeniach... tak, to zdecydowanie dobry pomysl!

liluu widze ze sie kulasz :)

pozdrawiam was skarby... moze cos nieskladnie pisze bo z komorki, wybaczcie!
 
reklama
Do góry