reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Przyszle i obecne mamusie :)))

reklama
dziewczynki info od Kasi:

"Ja dziś miałam drugą operację. Jestem ponownie na intensywnej terapii kardiologicznej, bo chcą mnie jeszcze obserwować (nadal mam jeszcze płyn w płucach i w osierdzi, ale już jest lepiej). Podczas operacji wyjęlio mi 600 gram skrzepu i mam założone dwa dreny. nie dość,że znowu boli, to jeszcze nie mogę za bardzo mówić po intubacji. dziewczynki stabilne. Hanie dziś odłączyli od respiratora :-) i teraz ma już tylko maske. Mam nadzieję, że już teraz będzie szło do przodu i że malutkie będą mimo wszystko zdrowe. niestety ze wzgledu na serce dostaję bromek na zatrzymanie laktacji:-( Sciskam mocno!"
 
Rozia dziękujemy za info :*:*:*:*:*:*:*:*:**:*:*:*

Kasiu nic się nie martw wszystko teraz już będzie dobrze :tak::tak::tak:sama widzisz że dziewczynki dają radę a ty wiem że cierpisz ale pomyśl że już niedługo będziecie razem :tak::tak::tak::tak:Buziaki
 
Dzięki za inf :* ja od 13 jestem bez tel coś z siecią i na obszarze kilku km plusa poprostu nie ma już mie krew zalewa!!!!!!
Kasiu będzie dobrze:*
 
daj spokój nawet mi nie mów :wściekła/y::wściekła/y::angry: jak se przypomnę to mnie szlak trafia też bo bez neta i zasięgu masakra ja żyć nie umiem
 
reklama
Do góry