reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Przyjaciółeczki z forum

reklama
a proszę bardzo :))) 2012-06-10-168.jpg2012-06-11-186.jpg2012-06-12-198.jpg
 
Ja chciałam tylko napisać, że wszystko ładnie, pięknie i w ogóle OK, że jest nowy wątek ale jednego nie rozumię (bo nadrobiłam wasze wszystkie posty)! Jak to jest, że są dziewczyny, które Atan indywidualnie zaprosiła tutaj a reszta to co?? Szczerze to nie rozumiem do końca tego... Jestem ciekawa co jest warunkiem żeby dostać owe zaproszenie....
Ah szkoda gadać....

Dobranoc :*

Ah Donia śliczny ten Twój Aniołek! :* Bartuś też waży aktualnie 8800g a je stanowczo mnie od Amelci :-p
 
Sun...a ty nie myslalas o IUI albo o IVF? skoro przyczyna nie jest znana, czyli nieplodnosc idiopatyczna to warto rozne inne mozliwosci przemyslec...fakt IVF to jest ostatecznosc (niestety ja nie mialam innej mozliwosci)...jezeli chodzi o finanse, to ak policzylismy wszystko, wraz z dojazdami, lekami, wizytami, paliwem to wyszlo ok 15 tys...poza tym samo przezycie tego jest bardzo ciezkie, wiec trzeba sie powaznie zastanowic...
Donia...dziekuje za cieple slowa:* Amelcia jest cudna!
Truskawa...wez...ty to jak cos wymyslisz to masakra:-D:-p rzeczywiscie moje dzieciaczki to taka ikra teraz:laugh2: to niech ta ikra ogarnia sie i dzieli ladnie:tak: a ty jak tam, w takie goraco to chyba rower odpada? jak teraz zajmujesz sobie czas?
 
Sun...a ty nie myslalas o IUI albo o IVF? skoro przyczyna nie jest znana, czyli nieplodnosc idiopatyczna to warto rozne inne mozliwosci przemyslec...fakt IVF to jest ostatecznosc (niestety ja nie mialam innej mozliwosci)...jezeli chodzi o finanse, to ak policzylismy wszystko, wraz z dojazdami, lekami, wizytami, paliwem to wyszlo ok 15 tys...poza tym samo przezycie tego jest bardzo ciezkie, wiec trzeba sie powaznie zastanowic...

Wiesz co myślałam o IUI ale chyba raczej się na to nie zdecyduję... może kiedyś a na IVF raczej mnie nie będzie stać... To nie jest tak, że nie mam przyczyny niepłodności.... bo jest u mnie problem z cukrem, prawdopodobnie problemy tarczycowe... na jajeczka muszę przyjmować CLO - tak więc to nie jest tak, że nic nie wiem... ale w tym wszystkim chodzi o to, że nic nie wiem konkretnie... tzn lekarz z Kliniki nie mówi mi konkretnie: "przyczyną P. niepłodności jest ....... " takiego czegoś jeszcze nie usłyszałam... Na badania, wizyty i wszystko co z tym związane wydałam już kupę kasy... i to mnie w tym wszystkim najbardziej boli... Podobno mam jeszcze iść na drożność jajowodów... koszt 500 zł - tak więc kupę kasy to kosztuję a nadal nic nie wiem...

Do tego wszystkiego mijam się z mężem w staraniach.... on ma do tego troszkę inne podejście i tak np. teraz od piątku się do siebie nie odzywamy... Mnie to już wszystko przeraża i chyba naprawdę odpuszczę całkowicie...
 
reklama
Sun...kochanie wiem co czujesz, mialam to samo...my przeciez staralismy sie od wrzesnia tak na prawde a ja juz w grudniu powiedzialam DOSC, bo nie mialam sil probowac i probowac....wiec cie rozumiem...
nie orientowalam sie nigdy w IUI, bo dla mnie szanse bylby znikome...wiem, ze do IUI musisz miec zrobiony hsg, wiec poczatek bylby dobry...poza tym hsg mozna zrobic na NFZ, musisz isc panstwowo do jakiegos lekarza, ktory ma kontakt ze szpitalem, niech napisze ci skierowanie i juz! nie mozesz sie poddawac kochana, nie pozwalam ci!
przychodzi czas, kdy chcesz odpoczac i ja to rozumiem, ale potem trzeba znow zebrac sie w kupe i isc dalej!
co do IVF, mozesz teraz na spokojnie odkladac sobie w swinke pieniazki, kiedys przyjdzie taki moment, ze zobaczysz, ze trzeba dolozyc z kieszeni naprawde nie wiele...ja wybralam klinike Novum, ale jest wiele innych, tanszych o roznych programach (np placisz raz i masz IVF do skutku, az ci sie uda)
pamietaj, ze nikt nie jest beznadziejnym przypadkiem, masz macice, jajniki, jajowody, wiec i na ciaze szanse maksymalne..
walcz kobito, walcz!! zebys potem nie powiedziala sobie, "...kurde, kiedys moglam a nic nie zrobilam..."

P.S. tarczyce mozna wyleczyc, proponuje isc do endokrynologa, zrobic usg, z krwi zrobic badania TSH, ft3, ft4, anty TPO, anty TG i wszystko bedzie wiadomo...a cukier? nie wiem czy on ma znaczacy wplyw na ciaze, zmien diete na lekkostrawna, nie jedz slodyczy, zacznij zdrowo sie odzywiac, dodatkowo proponuje spacery, dla lepszej kondycji...
ja tez od 3 miesiecy totalnie zmienilam tryb zycia...no i mimo niemozlliwego zobacz ile jajeczek wyhodowalam...

wierze w ciebie mocno!!! :*

martusia...witamy!! :):)
 
Ostatnia edycja:
Do góry