no to napisze co mialam do napisania...
opuscilam watek na staramy sie, bo nie umialam sie odnalezc w tych ciuszkach, siuskach, spioszkach itd...bolalo mnie jak moje posty ginely a zarzucane byly nowymi o dzieciach, ktorych ja nie mialam i nie mam...stad moja decyzja, bez wyjasniania itd, po prostu odeszlam...bo czulam sie tam zbedna...
oczywiscie "kocham" wszystkie te dziewczyny z forum, bo tam na prawde duzo sie nauczylam i nie wiem czy jak zaciaze to nie bede od czasu do czasu tam powracac po porady...
teraz wpadam tylko poinformowac co u mnie i jak ida dalsze etapy i niektore dziewczyny (Fifka, Natkusia, Neciuszka, Lili,Atanek, Ael jezeli kogos pominelam, przepraszam) zywo reaguja na moje posty, co bardzo mnie cieszy i wspiera! ale niektore czuje jakby mialy wlasnie pretensje, ze wpadam i pisze o sobie a nie o innych, tylko, ze nikt nie pomysli, ze ja nie znam sie na dzieciach, wiec ciezko na niektore posty jest mi odpowiedziec...
no coz, szkoda, ze podzial sie zdarzyl, bo nie lubi sie dzilic jak gowno na atomy, ale sytuacja jest dziwna, wiec bede pisac tam gdzie aktualnie bedzie mi dobrze...
Ael...zaciskam kciukasy &&
Pyscek...ciesze sie, ze ustala ta niedobra @! niech cie nie gnebi juz
nie bede pisac, ze w nastepm cyklu sie uda, bo ty wiesz jak jest...ale nie mozesz tracic wiary!
Atan...nie wiedzialam, ze az tak bardzo sie wkurzylas wczoraj na forum, dopiero dzis przeczytalam o co tam chodzilo...eee tam...nie ma sensu sie stresowac!
Natkusia...a ty dalas komus swoj nr tel, bo jakby co to my musimy wiedziec co sie dzieje!
u mnie objawy hiperstymulacji chyba ustaly...wczoraj mialam bardziej wzdety brzuch a dzis jakby lepiej...
w nocy mialam napad bolesci lewego jajnika i cos wylatywalo ze mnie, czulam ze to nie jest luteina, tylko jakby woda...byc moze woda z brzucha przez jajnik mi wyleciala...heh
nie mam pojecia, ale tak to sobie tlumacze
w sobote bedzie wszystko jasne, ale ja do soboty nie wiem czy wytrzymam...
aaaa bo ja wam nie mowilam, ze chyba w sobote bede miala transfer zarodka, jezeli wszystko ze mna bedzie OK