reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Przygotowania do porodu!!!

czytalam co zabieraja do szpitala mamy z lutego i zastanowilo mnie jedno : po co koniecznie zaleca sie branie czopkow glicerynowych?
Cos sie dzis wciagnelam - wlasnie kompletuje liste rzeczy ktore musze ze soba zabrac do szpitala (tzn robie liste...).
bo po porodzie jak bedizesz chciała "twardsza sprawe" zrobic to mozesz sie bac a tak to pójdie moment;-):-p
ja nie biore bo u nas w szpitalu daja
 
reklama
a ja zamierzam sie ubezpieczyc na te ewentualnosc.Po Oliwii dopiero w domu się zdecydowałam i jakos poszło ale stresu miałam sporo bo w koncu jednak byłam szyta... wiec tym razem wole bardziej bezstresowo;-)
 
Na Szkole Rodz. też sie dowiedziałam ostatnio, że dają te czopki a wręcz nie chcą wypuszcić mamuśki bez oddania (...) I to bez względu czy poród był przez c.c. czy s.n. Bo puźniej jest jazda jazda i mamuśki często wracają do szpitala z gorączką itp. przypadłościami.
 
wszystko sie może zdarzyc... kuzynka miała cc i sie poslizglęła w łazence szpitalnej... musie szyc jeszcze raz:dry:przykre ale niestety mozliwe - dlatego zawsze warto sie ubezpieczyc choc to chyba jednak więszka róznica między szwami na brzuchu a na pisiuni....ale tez nie jest powiedziane ze podobne perypetie nas spotkaja:sorry2:;-):-)
 
do 7 miesiąca to jakoś lałam na te wszystkie porodowe przykrości mówiłam a niech mnie tną, szyją ...
ale teraz jak to już może być w lutym to mam dziwne uczucia tyle się tego naczytałam jedno jest pewne nikt nie wie jak będzie więc nie ma się co stresować bólu się długo nie pamięta jak minie a po cichu liczę że to wszystko zapomnę gdy zobacze swoją dziecinę :-)

My to teraz jesteśmy doświadczone babki internet szkoły rodzenia a kiedyś jak rozmawiam z kobitkami z rodziny co rodziły 15-20 lat temu to się dziwią że teraz kobieta tyle wie one jechały w ciemno na poród


 
sim77 po porodzie mozesz miec problem z pierwszym stolcem :-D psychicznie mozesz powstrzymywac :tak: z powodu nie oddania stolca mozesz nawet o dzien dluze lezec w szpitalu (ale to juz zalezy od lekarzy), a moze lutowkom chodzi o to ze przed porodem tez dobrze sie zalatwic aby nie miec niespodzianek w czesie parcia :szok:

ja nie bralam czopkow ze soba. Przed porodem dostalam "z urzedu" lewatywe - super sprawa :-D a po porodzie czopek gliceryniowy. Wszystko dostalam w szpitalu :tak: bez problemu. Czopki powinno trzymac sie w lodowce, poza tym z tymi torbami do spitala to tez mity! Na czas porodu bierz jak najmniej! Z porodowki bedziesz potem szla na polozniczy i ciagnac sie z walizami? W kazdej chwili ma cos Ci dowiezie potem. Ja bralam na biezaco co trzeba na dany dzien. Ciuszki maz wymienial, inne rzcy dowozil/zabieral. Nie walalo sie to po podlode (o szafce zapomnij bo sa za male)
 
reklama
dziewczyny jak wchodzę na ten wątek to jakoś coraz bardziej się zaczynam bać:szok::szok: jejku ten poród staje się coraz bardziej realny:szok::szok:.
Ja muszę się dowiedzieć jak jest w tym szpitalu co będę rodzić...czy brac te czopki czy oni dają:baffled:...
 
Do góry