reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Przygotowania do porodu!!!

Powiecie że głupia jestem (bo i nie doświadczona i nie wiem co to poród), ale ja chce spróbować bez znieczulenia. Zobaczymy jak to będzie, co nie znaczy że ugadam sie wcześniej z położną na taką ewentualność jak już naprawde nie będe mogła. Ale sprubuje bez :cool:
 
reklama
Ja marze o porodzie bez zadnych 'znieczylaczy', ale bolu boje sie niesamowicie. Kasik25 jak dalas rade? Masz jakies rady ??? Moze mam powiedziec lekarzowi ze chocbym blagala na kolanach ma mi nic nie dawac?
 
ja tam rodziłam siłami natury bez żadnej pomocy... poród trwał 13 godzin i wymęczył mnie okropnie ale urodizłam zdrowe diecko i to sie liczy.tym razem bede chciał miec wybór i jak juz nie bede mogła wytrzymac to poprosze o zzo.niesttey mój próg bólu jest gdzies w okolicach 0,5 cm n.p.m.:dry:
 
niekat, przez te 13h nie myslalas o znieczuleniu ? a jesli myslalas to jak sobie poradzilas z tym zeby o nie nieporosic? nie bolalo tak bardzo?
Przepraszam za te '100 pytan do' ale ostatnio za duzo ogladam birth stories na zone reality i tam kazda kobieta prosi o znieczulenie.Przywracacie mi nadzieje ze mozna rodzic w 100% naturalnie
 
niekat, przez te 13h nie myslalas o znieczuleniu ? a jesli myslalas to jak sobie poradzilas z tym zeby o nie nieporosic? nie bolalo tak bardzo?
Przepraszam za te '100 pytan do' ale ostatnio za duzo ogladam birth stories na zone reality i tam kazda kobieta prosi o znieczulenie.Przywracacie mi nadzieje ze mozna rodzic w 100% naturalnie
no to ja cie rozczauje... prosiłam a wręcz błagałam o znieczulenie ale nie chcieli mi dac.Powiedziały małpy ze jestem pierwodódka i nie bede umiała przec............. mimo to spróbuje i tym razem wytrzymać:sorry2:
 
Miłosza rodziłam sn bez niczego i przeżyłam, teraz tż chcę bez znieczulenia i mam nadzieję że to wytrzymam, chyba, że ze względu na oczy mnie potną ale raczej się nie przyznam do opinii okulisty bo za nic nie chcę cc:-):tak:
 
A jeżeli chodzi o poród to miałam najgorsze bóle - krzyżowe i sam drugi etap porodu czyli parcie był przyjemnym wybawieniem po tych krzyżowych:tak:
 
a ja i tak nie mam wyjścia, bo u mnie w szpitalu nie dają zzo.. no i decyzja się za mnie podjęła.. ale pierwsze jako wyskoczyło to i drugie wyjść musi.. póki co pilnie ćwiczę zalecane ćwiczenia:-):-):-)
 
reklama
Ja marze o porodzie bez zadnych 'znieczylaczy', ale bolu boje sie niesamowicie. Kasik25 jak dalas rade? Masz jakies rady ??? Moze mam powiedziec lekarzowi ze chocbym blagala na kolanach ma mi nic nie dawac?

Haj dwupaki :-D Ja nie mialam krzyzowych jak asze ale tez chcialam rodzic bez znieczulenia i bez naciecia! Mi skurcze zaczely sie od soboty na noc przeszly cale szczescie a w niedziele w poludnie znowu a o 4.45 w poniedzialek nad ranem Arus juz byl z nami bol byl ale taki co juz myslalam ze nie dam rady to mialam ok 4 rano ale nikt nawet nie mowil nic o znieczuleniu bo u mnie nie bardzo chca dawac! O 4.30 zaczely sie parte a wtedy tez boli jak cholera ale jest sie skupionym na tym co polozna mowi na parciu i zeby sie to jak najszybciej skonczylo! Po chwilowym naciaganiu mi szyjki przez polozna nacieli ale nie czulam a potem to juz bylam zajeta Arusiem:-) tyle ze nie mialam zadnycz komplikacji i mam nadzieje ze teraz tez ich nie bedzie!
 
Do góry