reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Przygotowania do ciąży :)

reklama
Witam serdecznie,
Może któraś z was miala podoby dylemat jak ja otóż rozpoczęłam starania o dzidziusia i za tydzień powinnam zacząc prace :-) jednak w ta środe czeka mnie szczepienie przeciwko żółtaczce 3 dawka mialam miec tydzien temu ale niestety mialam paskudne zapalenie gardla i lekarz wiedzac ze jestem starająca dal mi łagodny antybiotyk Ceclor. Tylko mam obawy czy ze wzlegu na antybiotyk i szczepienie powinnam odczekac troche czy bedzie to mialo wplyw na ewentualna ciąże. Lekarz rodzinny i ginekolog twierdzi ze nie ale chcialam skosultowac sie z innym ginekologiem i ta kazala mi odczekac naljepiej 1-2 miesiace po szczepionce. Ja juz sama nie wiem slyszalam ze ta szczepionka jest bezpieczna. Moze któras z was byla lub jest w podobnej sytuacji?
 
Witam... jeszcze niedawno odczuwałam objawy ciąży... taka nadzieja że się udało...
Wizyta u lekarza rozwiała nadzieje...a oprócz tego wykazała grupę cytologii IVa :no2:
Teraz jestem po konizacji ...w poniedzialek mam wizytę u lekarza na której dowiem się jaki wynik dały badania wycinków...
...Wiecie...jeszcze nigdy tak się nie bałam... w tak krotkim czasie moja psychika przeżyła szok...
Nie tak miało być... miały być starania....miała być kruszynka...:-(...
...Boze, jak mi zle....:-(
 
Witaj Ośmiorniczko
Kochana całkowice rozumiem twój strach, musisz mieć nadzieje że wszystko będzie dobrze wiem że to trudne ale nadzieja umiera ostatnia. W poniedziałek idziesz do lekarza dowiesz się wszystkiego i wierze w to że będą staranka co zaowocuje fasolką!!!
Trzymaj się kochana i daj znać co tam lekarz Ci powiedział.
 
kochana nie boj sie ja mialam konizacje w znieczulenie miejscowym tez staram sie o fasolke mam pco i hpv oraz(cin1)mam pobierana cytologie co 6 m-cy a jak cos nie tak to wycinek
zycze ci powodzenia naprawde nie ma sie czego bac
 
A wiec wyniki wykazaly patologiczna ciezka dysplazje...zadnych zmian rakowych...no i wycieli wszystko co powinni...:-)...
Kamien spadl mi z serca jesli o to chodzi... pozostaje jeszcze strachulec co bedzie dalej... cytologia co 3 miesiace przez rok...
Przy nastepnej mam miec zrobiony test na obecnosc wirusa...
 
kochana nie boj sie ja mialam konizacje w znieczulenie miejscowym tez staram sie o fasolke mam pco i hpv oraz(cin1)mam pobierana cytologie co 6 m-cy a jak cos nie tak to wycinek
zycze ci powodzenia naprawde nie ma sie czego bac
;-)Ewcia
Jak dlugo czekalas z rozpoczeciem dzidziusiowych dzialan po konizacji??...
Moja Ginka stwierdzila ze za 3 miesiace mozemy zaczac...:laugh2:
pozdrawiam :*
 
Witam, przeszukalam forum i nie znalazlam takiego tematu, jesli jednak jest to przepraszam.
w Styczniu bede mialam 22 lata, bardzo chce miec dzieci ale za okolo dwa lata, czyli mniej wiecej jak bede konczyla studia magisterskie. (choc jak sie trafi czybciej to bym sie bardzo cieszyla)
Moje pytanie: czy przygotowywalyscie sie jakos specjalnie do ciazy (chodzi mi o tą zaplanowana)? W sensie ze kompleksowe badania, przyjmowanie witaminek, no nie wiem co tam jeszcze :) No i na ile wczesniej.
Zdaje sobie sprawe ze nie zawsze sie planuje takie rzeczy, ale jednak powiedzcie jak to bylo. Ja bym chciala najpierw wszystkie badania porobic, no i narzeczonego (wtedy to meza :) ) tez wyslac na badania.Witaminki i te sprawy :)
 
reklama
A wiec wyniki wykazaly patologiczna ciezka dysplazje...zadnych zmian rakowych...no i wycieli wszystko co powinni...:-)...
Kamien spadl mi z serca jesli o to chodzi... pozostaje jeszcze strachulec co bedzie dalej... cytologia co 3 miesiace przez rok...
Przy nastepnej mam miec zrobiony test na obecnosc wirusa...

Osmiorniczka i jak tam .... zaczęliście staranka? :-) A co do cytologii to ja miałam grupę 3a (fakt - stopień niższa ale była jednak nieprawidłowa) i też się strasznie zestresowałam. Tym bardziej że kiedy przyszły wyniki to czekałam na okres ktorego nie dostałam. No i oczywiście konieczne było leczenie. Bałam się strasznie, że mogę zaszkodzić maluszkowi ale na szczęście mam bardzo dobrego lekarza który wszystko mi wytłumaczył i zapisał leki na tyle słabe żeby nie zaszkodziły. I w tym tygodniu wreszcie odebrałam ostateczne wyniki i okazało się że wszystko jest dobrze, a ciągnęło się to za mną od listopada :eek: I trzymam kciuki żeby u Ciebie też wszystko było dobrze i żeby staranka przyniosły zamierzony skutek :-)

Witam, przeszukalam forum i nie znalazlam takiego tematu, jesli jednak jest to przepraszam.
w Styczniu bede mialam 22 lata, bardzo chce miec dzieci ale za okolo dwa lata, czyli mniej wiecej jak bede konczyla studia magisterskie. (choc jak sie trafi czybciej to bym sie bardzo cieszyla)
Moje pytanie: czy przygotowywalyscie sie jakos specjalnie do ciazy (chodzi mi o tą zaplanowana)? W sensie ze kompleksowe badania, przyjmowanie witaminek, no nie wiem co tam jeszcze :) No i na ile wczesniej.
Zdaje sobie sprawe ze nie zawsze sie planuje takie rzeczy, ale jednak powiedzcie jak to bylo. Ja bym chciala najpierw wszystkie badania porobic, no i narzeczonego (wtedy to meza :) ) tez wyslac na badania.Witaminki i te sprawy :)


Ja brałam kwas foliowy jakieś 3 miesiace przed, poza tym zrobiłam badania krwi i moczu. A co do męża to jakiś szczególnych zabiegów nie stosowałam :-D Jedynie co to na różnego typu imprezach ograniczałam mu alkohol (ale żeby nie było... on pije tylko okazjonalnie:-)) bo niby wypicie chociaż trochę alkoholu osłabia plemniki na 3 miesiące :-D A ja w ogole zrezygnowałam z alkoholu, tzn ogolnie czasami tylko piwo piłam a jak zaczęliśmy staranka to w ogóle nie brałam nawet piwa do ust. Pozdrawiam
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Do góry