reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Przygotowania do ciąży :)

reklama
Witaj - jak Wiola napisała o badaniach tarczycy tsh FT3 ft4 warto je zrobić dlatego ,że jeśli ma się problemy z tarczycą to trudno jest zajść w ciążę i mogą być problemy z donoszeniem , ja się nie badałam przed ciążą ,a okazało się ,że mam niedoczynność tarczycy ciążę straciłam , najlepiej iść do endokrynologa mój mi zrobił na nfz komplet hormonów bo powiedziałam ,że mam problemy z miesiączkowaniem ,a tak na prawdę ich nie miałam chciałam tylko żeby mi zrobili hormony przed kolejną ciążą i wyszła niedoczynność,która też mogła być przyczyną poronienia dlatego warto zbadać sobie tę tarczycę.U mnie wykryto też inne choróbsko ,ale nie bądźmy czarnowidzami, łykaj folik ,zrób badanka i do dzieła ,życzę pięknej ciąży:)
 
Kobietka22 dziękuję za rade! Ale nie wiem czy potrafiłabym tak ścieniać lekarzowi hehehe ;) Teraz nie wiem czy robić tą tarczycę, czy nie. W sumie nie miałam nigdy żadnych problemów z miesiączkami. Hmmm... ;]
 
Musiałam tak zrobić bo nie uśmiechało mi się płacić ,a po jednym poronieniu za badania trzeba zapłacić, nie refundują ich , kupę kasy wydałam na badania z wymazu z szyjki macicy i się uparłam ,że hormony zrobię na nfz coś tam naściemniam i wiesz ;-)powiedziałam ,że mam nieregularne miesiączki no w sumie to w tym akurat czasie to miałam je rozchwiane ,ale wiedziałam ,że to przez leki więc to było takie półkłamstewko:-) , położył mnie lekarz na oddział pokłóli mnie trochę i wyszło szydło z wora.
 
Ahhh to współczuję przeżyć. Ale swoją drogą to nie słyszałam o tym, żeby po poronieniu nfz nie refundowało badań. Jak to jest?
 
No ja wydębiłam tylko skierowanie na toskoplazmoze i te hormony, resztę sama robiłam za swoje pieniądze, a refundują owszem ,ale po dwóch trzech poronieniach , bo jedno nazywają przypadkiem , a tak to jest czasami ,że to przypadek ,ale ja wolałam nie ryzykować kolejnego i się przebadałam na własną rękę.
 
reklama
Do góry