reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Przygoda z nocniczkiem

MAŁPKO gratuluję 2giej dzidzi!!!!!!
u nas też ciężko z nocnikiem,na pytanie Alex zrobisz siusiu na nocniczek odpowiedz NIENIE tuuu i pokazuje na pampersa,czasem jak widzi,ze ja robie siku to też chce i wtedy zrobi,ale może ze 3 razy na tydzień tak się zdarzy,
gratulujemy samodzielnym maluchom,u nas to jeszcze dłuuugo potrwa
 
reklama
Gdzieś od tygodnia młoda robi kupke do kibelka ! Dla mnie to wielka ulga, bo klocek w gaciach to nieprzyjemna robota, tym gorzej że potrafi ręce wkładać do tyłka i potem wyciera w ciuchy. Oczywiście nadal zdarzają sie wpadki i jeszcze długo mają prawo, ale bywają dni całkowicie bezawaryjne :)
 
Kurcze dziewczyny ja juz sama nie wiem co mogłabym zrobic- nie zebym jakos specjalnie sie tym przjemowała, ale jednak byłoby swietnie, gdyby Ola wreszcie załapała.
ma nocnik oraz nakładkę na ubikację, jednakże nasz problem polega na tym, że Ola woła ee lub sisi juz w trakcie robienia i zeby zdazyc na ubikacje/nocnik jest ciezko, bo zazwyczaj jest juz po wszystkim. No i namowic ja w trakcie robienia, zeby poszla do ubikacji... to tez kłopot

Myslalam sobie, ze rano ja bedę sadzala, ale ona za nic nie chce siedziec dluzej niz 10 sek. Po za tym musialabym pol godziny wczesniej przed pracą wstawac i ja specjalnie te pol godziny wczesniej budzic, zeby miec czas i na spokone posadzenie jej itp.

MOja kolezanka mnie pociesza, bo ponoc jej syn z dnia na dzien zalapał. Nagle powiedział "mamo chce siusiu" i od tej pory pieluchy poszly w kat.

Myslę, że kiedys ten moment nadejdzie.... Zmuszac jej do niczego nie zamierzam.
 
melody jak Ola nie chce dłużej niż 10 sek. to już odpuść jej całkowicie i spróbuj znowu za jakiś tydzień- dwa, ale też tylko symbolicznie ten jeden raz i zobaczysz reakcje... możesz mieć miłą niespodzianke tak jak my :) Najważniejsze to żeby nie wyczuła Twojego rozczarowania. Dobrze jest mieć taki sam nocnik w wc i w pomieszczeniu w którym dziecko najczęściej przebywa, żeby pod ręką był. U nas wystarczyło że nakładka leżała na pralce. Raz mieliśmy przypadek że Ola ściągnęła sobie nakładke na podłoge , usiadła na niej w spodenkach i sie zlała cała zadowolona :)
 
Ostatnia edycja:
melody,Alex w ogóle nawet nie chce słyszeć o nocniku!!!! mam zamiar zabrac go do sklepu,zeby sam sobie kupił nocnik jaki mu się spodoba,może wtedy....
 
wczoraj,poszliśmy kupić nowy nocnik,skończyło się na nakładce na sedes,którą sam sobie Alex wybrał i nie chciał nic innego(na obrazku był chłopczyk,który siedział na niej na kibelku).Przyszlismy do domu nałożyliśmy nakładke na sedes,Alex sam się rozebrał usiadł ijuż od razu zaczął krzyczeć NIENIE....no i to by było na tyle...wstał i zaniósł nakładke do reklamówki w której była,krzycząc ciągle NIENIE i kazał mi ją zanieść z powrotem....ech
 
Melody, u nas też na początku Basia wołała siusiu jak już było w pieluszce. Trzeba dużo cierpliwości i tłumaczenia, ja jej tłumaczyłam cały czas że do pieluszki to nie dobrze, że musi wcześniej mamie powiedzieć i powstrzymać, wtedy szybko pobiegniemy do kibelka albo na nocnik i zdążymy zrobić, a że lubi biegać ze mną za rekę no to podobało jej się....dużo się nabiegałam zaczym zdążyła w końcu zatrzymać i pieluszka była sucha;-) ale od tej pory załapała. Teraz jestem w szoku jak pięknie potrafi...jeszcze zakładamy jej na wyjścia ale pielucha w 99% zawsze sucha. Czasem gdześ w Galerii Handlowej nie zdążymy zrobić, wtedy wszyscy ubolewamy:-)
Życzę dużo cierpliwości!
 
U nas już było dobrze, a później Karolka kompletnie obraziła się na nocnik na parę tygodni.... no poza kupką, która od dawna ląduje tylko w nocniku ;-) od trzech dni za to nastąpił postęp, bo krzyczy - mama siusiu !!! i leci sama na nocnik - sama ściąga pieluchę i siada :-D no i czasami zdąży a czasami nie :-p jak nie zdąży to mówi - mama w pieluchę zrobiłam :-D pewnie pozbyłybyśmy się już pieluchy, ale ze względu na przeziębienie ciągnące się od miesiąca jeszcze troszkę poczekamy ;-)
 
ja już nie wiem jak mam tlumaczyć,Alex wie,że powinno się robić na nocnik,ale twierdzi uparcie,że bedzie robić do pampersa mówiąc Ala kupka tu-pokazując na pampersa
 
reklama
Przede wszystkim trzeba bez pampka dziecko puscic w domku inaczej nie ma szans.. fakt ze na pocztku podłogi zlane i trzeba przebierac ale to jedyna droga.. moj młody jak go wysadze to sika nawet woli na stojąco do kibelka ale niestety ciagle nie woła albo po fakcie jak go pytam gdzie sie robi siku to odpowiada - u Jji czyli u Julki w pokoju - bo tam najczesciej sie posika.. Mam nadzieje ze jeszcze pare dni i zacznie sam chodzić.. Julka miała 22 miesiace to sama chodziła na nocnik..
 
Do góry