reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

przeziębienie w ciąży- sprawdzone sposoby leczenia

reklama
Czosnek jest naturalnym antybiotykiem wiec mozna go jesc ale w rozsądnych ilościach,myślę że ten jeden ząbek jest zdrowszy niż chemiczne leki które przypisują nam lekarze :)
 
ja też sie czosnkiem leczę, ale uważajcie - obniża ciśnienie, a przy moim i tak mega niskim (90/60) po zjedzeniu czosnku muszę na chwilkę położyć sie
 
Najlepsze i właściwie jedyne dopuszczalne są metody naturalne, z których większość już została wymieniona.
Ja na ogół nie choruję, natomiast w ciąży byłam aż 3 razy przeziębiona:wściekła/y:. Pierwszy raz na samym początku, gdzieś w 8 tyg. i to chyba najbardziej mnie zestresowało. Lekarka - kretynka zaleciła mi stosowanie na katar "normalnych" kropli do nosa w sprayu typu Xylorin :szok:. Na szczęście wiem, jakie to są "siekiery", więc przeczytałam w domu ulotkę i oczywiście było tam napisane, że nie należy stosować w ciąży. Stosowałam metody naturalne, a na katar - roztwór wody morskiej. Na gorączkę - Paracetamol. Potem przypomniałam sobie o specyfiku, który na ogół lekarka przepisuje mi przy przeziębieniu (choć lek nie jest na receptę). Jest to Bioparox - lek w formie wziewnej stosowany na zapalenie zatok, górnych dróg oddechowych, zapalenie oskrzeli i płuc. Jest skuteczny, a jednocześnie mogą go stosować kobiety w ciąży i karmiące, gdyż nie przenika do krwi matki i do łożyska!!! Tak napisane jest w ulotce. Stosowałam go i bardzo mi pomógł, jednocześnie nie szkodząc dziecku:-), więc polecam!
 
Hej
Mnie też przeziębienie nie omineło, dopiero co się wykurowałam.I tak jak mówią dziewczyny zostaje cyryna,sok malinowy, czosnek, syrop z cebuli, woda morska do nosa, cerutin albo rutinoskorbin,a bolące gardło to woda z solą, płukanie dentoseptem lub septosanem, tak mi w aptece poradziły i przetestowałam wszystko.Dla mnie nr. 1 to dentosept bo woda z solą powodowała wymioty.
A koleżanka mi powiedziała, że bioparox już wycofali ze sprzedazy, szkoda bo faktycznie w ciąży można go było brać. A i podobno osccillokoccinum-coś takiego można...czy jak to się tam pisze.
Na ból gardła to robić tak: szyję posmarować kremem natrzec spirytusem albo amolem i jeszcze na watę ten amol-tak mocno zlać i to przyłożyc do szyi i owinąć tą szyję z watą szalikiem na noc-mi pomogło.Miejsca satokowe też na noc trochę smarowałam amolem i też pomogło, choć trochę piekło.
 
A koleżanka mi powiedziała, że bioparox już wycofali ze sprzedazy, szkoda bo faktycznie w ciąży można go było brać. A i podobno osccillokoccinum-coś takiego można...czy jak to się tam pisze.

Wycofali Bioparox?! To wielka szkoda, bo lek naprawdę był skuteczny i na dodatek bezpieczny w ciąży. A jeśli chodzi o Oscillococin, to jest to "lek" homeopatyczny, który, jak wiadomo tak naprawdę nie jest lekiem. Gdy spytałam gina, czy w ciąży mogę brać takie specyfiki, to wyśmiał się. Skuteczność homeopatii polega na tym, że człowiek wierzy w jej skuteczność i właśnie ta wiara go leczy:-). Z pewnością nie zaszkodzi spróbować. Istnieją np. takie homeopatyczne krople do nosa Euphorbium. Mojemu mężowi bardzo pomagają na zatoki, a mnie po nich jeszcze bardziej zatykało nos...Widać, co człowiek, to inna reakcja.
 
a mnie znów dopadł katar i 3 dzień wstaję przed 4 i nie mogę zasnąć
woda morska i sól fizjologiczna nie pomagają :(
 
reklama
najlepiej udać się do lekarza, on ci powie jak postępować i co barć. Nie ma co czytać tych "głupot" w internecie i się na zapas zamartwiać. Jeśli leczysz się domowymi sposobami nic się nie powinno stać. Mnie będąc w ciąży też dopadło przeziębienie, piłam dużo gorącego soku z malin i mleka z miodem i czosnkiem. I wszystko było ok. Tak więc głowa do góry!!!
 
Do góry