reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Przesypianie nocy

reklama
A Kamilek przy tej chorobie, prawie całą noc marudził i tylko na rękach u mamy... padam dziś z nóg... ale cóż tak mi go żal.
 
Nie no dziewczyny, zwariuję. Wczoraj 8 razy wstawałam do małego dzisiaj 9. A on oczywiście o 6 ma koniec spania więc nawet rano nie pośpię. Normalnie lecę z nóg. Co ja mam z nim zrobić poradzcie.
 
Aha, w wątku o karmieniu przeczytałam, że chce pić... no to nie wiem czy mogę coś poradzić... ale pomyslę :)
Olkowi z kolei ostatnio znów się zdarzyło parę razy(m. in. wczoraj), że po południu (16-17) zasypia i już się nie budzi ::) Wczoraj obudził się o 22, dostał kaszkę i na szczęście o 23.20 już spał. Ale oczywiście z kąpieli nici... i budził się już o 5, w koncu 5 godzin przespał już wieczorem... także ja dziś też niespecjalnie wyspana :)
 
Ja do tej pory mam przekopane z Kasią (co do pobudki) EG siostra poradziła mi abym zamówiła rolety na okno które nie przepuszczają światła ok 50-100zł- w zależności od wielkości okna. Jeszcze ich nie mam ale jej synek zaczął sypiać przawie do 8. a tak wstawał z wschodem słońca (Kasia budzi mi się CODZIENNIE po 5!)

A co do przesypiania nocy... no niestety jeszcze tak dobrzenie mam... ale przynajmniej Kasia już nie wstaje 16 razy jak bywało... Kilka razy ją przetzymałam (mim płaczu :( :( :( i już nie budzi się co godzinę domagając wzięcia na ręce i niby jedzenia... ALe i tak jest głodna w nocy i je ok 2 i potem jak wstaje o 5...
 
O przesypianiu nocy ja tez mogę jeszcze pomarzyć... :-[ co 2 godziny pobutka a rano dziś już np. za 20 szósta zaczół się Kamilowy dzień ;D ;D Bo pzrzeważnie to około 7
 
reklama
Właśnie już gdzieś pisałam, że rolety to chyba jedyne wyjscie- mały budzi się już o 4:30 daję mu wtedy jeszcze mleczko i przysypia, ale już za godzinę koniec spania. Tyle ze potem idzie na jakieś 2,5 godziny spać ok. 7:30. Nie wiem co z nim zrobię jak mi przyjdą w tym tygodniu robotnicy. Oni przychodzą na 7 rano i będą mi kuć i wiercić. Jeszcze jest za zimno, żebym o tej godzinie wychodziła usypiac małego na dworze. No i mam zagwozdkę....
 
Do góry