reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Przenoszona ciąża - wywoływanie porodu po terminie

reklama
po pierwsze to co robisz to nie wywołanie porodu, a przyspieszanie, wywoływanie porodu robi się w szpitalu- podłączją ci kroplówkę z oksytocyną- na skurcze, a po drugie- ja urodziłam 2 tygodnie po terminie, a wcześniej próbowałam poprostu wszystkiego żeby to trochę przyspieszyc olej rycynowy- nic, chodziłam na 7 piętro kilka razy dziennie, seks, myłam podłogi, okna, więc jak widac na niektóre kobiety nic nie działa:eek:
 
natka zgadza się

ja tez próbowałam wszystkiego i nic
czekam

ale olejku nie wypije żeby i dziecka przy okazji nie przeczysciło
 
No i super.Najpierw mnie przeczyscilo(z czym sie w pelni liczylam) a o polnocy obudzilam sie z takimi bolami,ze myslalam,ze nawet do samochodu nie dojde.Tyle,ze skurczom towarzyszyl bol nerki.W szpitalu dostalam rozkurczowe,bo okazalo sie,ze na nerce mam kamienie.I tyle przygod z olejkiem.

Sprobowalam tej metody,bo sam moj lekarz ja mi polecil,powiedzial nawet,ze wypicie olejku jest bezpieczniejsze od oksytocyny.I nie wiem jak w Polsce jest,ale tu w niektorych szpitalach najpierw daja olej do wypicia a potem czekaja co bedzie.

Zostalo mi czekanie .... :crazy:
 
Moja lista na własnoręczne wywoływanie to, (jeżeli jesteś już w terminie albo po);
-stymulowanie brodawek
- seks
-herbatka z liści malin
To mi powiedziała położna jak rodziłam pierwsze dziecko, próbowałam pierwsze i drugie, czy pomogło? tego się nie dowiem ale urodziłam na drugi dzień. Powodzenia
 
Brodawki juz meczylam,seximy sie codziennie,herbatke tez pilam,czyscilam dywany,okna mylam,po schodach godzine chodzilam,na dlugie spacery tez,dzisiaj skosilam trawe w ogrodzie a teraz pije martini.Probowalam juz wszystkiego.Aktywnosc nie wywola skurczow jak kobieta cala ciaze byla w ruchu,a ja bylam.Zostaje mi tylko jeszcze kupic kawe 250g,zalac ja i wypic,ta metoda podziala jak bylam z synkiem w ciazy,ale wtedy przez cala ciaze nie pilam kawy,wiec moj organizm zareagowal na cos nowego.A w tej ciazy pije kawe codziennie.Moze martini pomoze...
Olej rycynowy zadzialal jak nalezy,gdyby nie ta nerka to juz mala by byla na swiecie.Ale nie probuje po raz drugi,bo moze dziecko swoja kupke wydalic,a narazac jej nie chce.
 
martini...ja bym nie próbowała to alko można zaszkodzic...

ja dzis byłam u gina jak do soboty nie urodze biora mnie na patologie i tam niech działają:-)
 
reklama
Termin mam na wtorek.Jak nie urodze do czwartku to poloza mnie w szpitalu,co mnie sie wcale nie usmiecha.Jestem troche przewrazliwiona,bo juz 2 ciaze stracilam.
A od martini tylko zaczela mnie glowa bolec :baffled:
 
Do góry