reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Przedszkole - czas zacząć ;)

A u nas dziś przyszedł mail z przedszkola, ze w starszej grupie jest kilka przypadków choroby bostońskiej... Radek osłabiony po swojej gorączce, dopiero wczoraj poszedł do przedszkola (z ogromną histerią po tygodniowej przerwie...). W ciągu miesiąca czeka nas zabieg wycięcia migdałów, jak tak dalej pójdzie, to zapomni, co to przedszkole....
 
reklama
no bywa i tak, że dziecko na cały rok w przedszkolu tak naprawdę jest w nim np. ze 3 m-ce tylko:-( laski help! termometru bezdotykowego szukam (do czoła) ale takiego, który nie emituje wiązki lasera. Jakie macie? sprawdzone jakieś? podlinkujcie pliss!
 
A ja jestem meega zła. w piątek w przedszkolu był piknik- coś tam okiem zerknęlam na plakat i wymyslilam sobie, ze pewnikiem w sali.

poszlysmy na ten piknik, o 16, okazalo się, ze na zewnatrz... Poli podokoladalam ciuchow, a sama tak zmarzlam, ze teraz jestem chora...:(
 
A moja Gosia wczoraj z limem pod okiem wróciła... i to takim konkretnym ponoć na placu zabaw przewróciła się w drewnianym pociągu. Gosia mówi, że Piotruś ją popchnął i że się z nim biła (ale nie wiem czy przed czy po zdarzeniu, bo opowiadała chaotycznie), że Piotruś dostał klapsa od Pani i płakał... za to Pani mówi, że Piotruś to jeden z najspokojniejszych chłopców, nawet nie umie oddać i bądź tu mądry. Może niechcący ją popchnął? Panie w porządku się zachowały, zadzwoniły powiedzieć co się stało, więc szłam już przygotowana na tego siniaka. Za to w spożywczym jakiś cwaniaczek z piwkiem do mojego dziecka "kto cię tak pobił? mamusia?" Coś się po nim przejechałam, to mnie przepraszał, że niby żartował. No nie za ciekawie to wygląda, ale czy mam dziecko w domu trzymać jak za karę, bo ma siniaka pod okiem. Poza tym co to za zwracanie się z takim tekstem bezpośrednio do dziecka, nosz k... Jutro pierwsza wycieczka autokarowa - do gospodarstwa agroturystycznego. Mamy już spakowany plecaczek z ubrankiem na zmianę, piciem i ciasteczkami. A ja normalnie mam pietra, czy ją puszczać. Tzn. podpisałam zgodę na wycieczkę i pojedzie, ale mam jakieś lęki, jakbym dziecko w paszczę lwa słała, ech... mama kwoka mi się odzywa
 
Nef, u nas Pola z podrapanymi plecami do krwi przyszla. Bo kolezanka niby tak tanczyla i drapala....

Dzisiaj natomiast w grupie bya 3 dzieci, resztę jelitówka rozwalila. mam nadzieje, ze się uchowamy jakos
 
moja Gosia też raz była niegrzeczna i atakowała inne dzieci - mocno za włosy szarpała. Miała wtedy ogólnie słaby dzień, bardzo histeryzowała przy rozstaniu, więc tak pewnie odreagowała stres:sorry:


Limo niestety dalej się trzyma:-( kurcze, myślałam, że zejdzie w tydzień, ale się nie zanosi. Do tego w piątek nie przespała się w przedszkolu, skutkiem czego była mega histeria w drodze do domu... bo poszłyśmy inną stroną ulicy, niż Gosia chciała:eek:
Normalnie wstydu się najadłam- dziecko z podbitym okiem i do tego wrzeszczące jakbym je ze skóry obdzierała:baffled: musiałam ją na siłę holować za rękę, bo się wyrywała przy ruchliwej ulicy albo kładła się na ziemię... ależ na nas ludzie patrzyli:wściekła/y:

Od razu widzę po jej zachowaniu, że nie spała w przedszkolu, bo wtedy bardzo nerwowa, ale takiej sceny jeszcze nigdy nie odwaliła...
 
Dziewczyny, Radek mi taką histerię w gabinecie u lekarki odstawił, że ja w życiu czegoś takiego u niego nie widziałam... Lekarka nie była w stanie go osłuchać, skakał, darł się, ubierał, rzucał na ziemię... A miała go tylko osłuchać :/
 
Ostatnia edycja:
A Pola ma zapalenie ucha...znow! miesiąc temu to samo bylo. antybiotyk znow:( jestem zalamana

ponoc to pneumokoki atakują. szczepilyscie? my nie i zastanaiwam sie, czy tego nie zrobic...

tez za bardzo nie chciala się dac zbadac, boi się ucho pokazywac, ale pojechalismy razem z B i trzymalismy ją po prostu mocno....:(

Tak w ogole to o kant d.... są w Poznaniu wizyty wieczorowe. Juz 3 razy nam nie zdiagnozowano zapalenia ucha! nie mają odpowiedniego sprzetu i udają, ze niby jest ok. Nauczka dla mnie, jak ją tylko trochę boli, to pchac się do szpitala na laryngologię. Wczoraj spedzilismy godzinę w przyghodni wspolpracującej z medicoverem, gdzie babka nei miala sprzetu zeby zajrzec. To samo bylo 2 razy na w naszym okolicznym punkcie wieczorowym- mlodzi studenci, ktorzy nei wiedzą, ze zapalenie ucha z perforacją bębenka niest jest zawsze związane... ech, dno po prostu.

Nef, Pola tez potrafi się skandalicznie zachowywac ostatnio. w sklepie chciala kopnac chlopca, bo usiadl niby na jej miejscu, potem zaczela ryczec jak potępieniec. nic, tylko spokoj moze nas uratowac!
 
reklama
marta, my szczepiliśmy na pneumokoki i na meningokoki - nasza pediatra twierdzi, ze to ważniejsze szczepienia niż krztusiec czy błonica, bo to są wirusy bardzo popularne, które rozkładają całe przedszkola, a nie takie, których złapanie jest czysto hipoptetyczne. Dzięki temu dwóch pediatrów stwierdziło, że nie ma sensu szczepić na grypę, bo powikłania pogrypowe i tak dają zwykle pneumo lub meningokoki.
 
Do góry