Chore dziecko powinno zostać w swoim domku, co najwyżej u babci cioci sąsiadki a na pewno nie w przedszkolu. Po pierwsze dla samego dobra dziecka, jego samopoczucia, wiadomo dziecko w chorobie jest smutne, płaczliwe apatyczne, nic go nie cieszy i najchętniej leżałoby w swoim łóżeczku. A po drugie, żeby nie zarażało innych dzieci.
Nie chcę prawić morałów, ale tak na zdrowy rozum to nawet dorosła osoba jak jest chora wolałaby zostać w domu wiec dlaczego zmuszać dziecko by się "męczyło" w przedszkolu.
Tak, tak zaraz będzie nagonka że nie ma się z kim dziecka zostawić ale TO NIE JEST WYTŁUMACZENIE a raczej nazwałabym to USPRAWIEDLIWIENIEM!!!
Tak wiec jeśli dziecko chore, nie idzie do przedszkola, zostaje z mamą tatą, babicią, dziadkiem, ciociąl sąsiadką itp....a panie w przedszkolu opiekują się zdrowymi dziećmi.