reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Przedstawmy się [emoji3]

Ekstra! Ja mieszkam w Łańcucie :D rzut beretem mamy do siebie. Ja robilam genetyczne u swojego lekarza, do ktorego chodze prywatnie w Łańcucie. Z Rseszowa posobno dr Mitera w profanilii jest bardzo dobry.
A do kogo chodzisz jeśli można wiedzieć? Czy ma on ten wymagany certyfikat? A o dr Miterze właśnie słyszałam tylko nie wiem jak szybko trzeba się zapisać żeby wykonać badanie na czas.
 
reklama
A do kogo chodzisz jeśli można wiedzieć? Czy ma on ten wymagany certyfikat? A o dr Miterze właśnie słyszałam tylko nie wiem jak szybko trzeba się zapisać żeby wykonać badanie na czas.
Wiem, ze w profamilii mają strasznie zabite terminy. Ja chodzę do dr Sokolowskiego i z tego, co widzialam na jego ulotkach, to bylo ze ma uprawnienia do usg genetycznych
 
Ewa , mam 37 lat. Od ponad 10 lat mieszkam z mężem i Córeczką w Norwegii. Córeczka ma 10 lat (ur.5.11.2008r.w Norwegii). Niestety 2 razy poroniłam (2010 i 2011r). Teraz jestem w 9 tygodniu ciąży (właściwie to jutro rozpoczynam 9 tydzien☺️). Z uwagi na wcześniejsze niepowodzenia jestem na Duphastonie. Jestem już po 2 usg - na 1 był widoczny dobrze zagnieżdżony pęcherzyk ciążowy a 2tyg temu widzieliśmy Maleństwo i usłyszeliśmy przecudne bicie serduszka ❤️ Kolejna wizyta u ginekologa za tydzień - mam nadzieję, że z Maleństwem wszystko Ok.
 
Ewa , mam 37 lat. Od ponad 10 lat mieszkam z mężem i Córeczką w Norwegii. Córeczka ma 10 lat (ur.5.11.2008r.w Norwegii). Niestety 2 razy poroniłam (2010 i 2011r). Teraz jestem w 9 tygodniu ciąży (właściwie to jutro rozpoczynam 9 tydzien[emoji5]). Z uwagi na wcześniejsze niepowodzenia jestem na Duphastonie. Jestem już po 2 usg - na 1 był widoczny dobrze zagnieżdżony pęcherzyk ciążowy a 2tyg temu widzieliśmy Maleństwo i usłyszeliśmy przecudne bicie serduszka [emoji173]️ Kolejna wizyta u ginekologa za tydzień - mam nadzieję, że z Maleństwem wszystko Ok.
Dostalas wspomagacze w Norwegii?
A mogę zapytać ż jaki okolic jesteś? Ja miałam poprzednią ciążę tam prowadzona i to ich podejście jakoś do mnie nie przemawia.
 
Dostalas wspomagacze w Norwegii?
A mogę zapytać ż jaki okolic jesteś? Ja miałam poprzednią ciążę tam prowadzona i to ich podejście jakoś do mnie nie przemawia.
Mieszkam w Kristiansand. Niestety ciąże w 2010 r straciłam przez nie udzielenie mi pomocy ( nie otrzymałam leków podtrzymujących ciążę, gdyż wg tutejszych lekarzy nie ratuje się wczesnej ciąży, bo to „ naturalna selekcja zarodków „ - takie dosłownie usłyszeliśmy kiedyś słowa i to na pogotowiu !).
Jednak mam tu dobrego ginekologa i już wcześniej dostałam zapewnienie, że jeżeli uda się nam zajść w ciążę to będę osobiście przez niego „pilnowana”.
W Pl byłam na 1 wizycie, gdzie lekarz wg usg potwierdził prawidłowo zagniezdzony pęcherzyk i otrzymałam zapas Duphastonu na ok 1,5 m-c oraz zestaw innych lekarstw (wit.E, silny kwas foliowy, wit D oraz Akard).
Tu w NO byłam u ginekologa, zrobił mi usg i usłyszeliśmy CUDowne bicie serduszka ❤️ tu teoretycznie nie używają leków typu Duphaston, gdyż twierdzą, że nie dysponują badaniami na temat, że faktycznie pomaga on w utrzymaniu ciąży. Jednak leki takie są - otrzymałam ogromny zapas (wystawił mi receptę na aż 5 szt ). To tabletki dopochwowe w dawce 100 mg progesteronu (Lutinus 100mg) i od przyszłego tygodnia jak skończy mi się Duphaston to zaczynam je brać. Jestem już spokojniejsza, że otrzymałam te leki.
Dzisiaj mam wizytę u lekarki rodzinnej wiec mam nadzieję,że zrobi mi badania. Za tydzień mam kolejną wizytę u ginekologa (bo sam zapytał mnie kiedy chcę umówić się na wizytę - czy pi 12.tyg czy wcześniej - więc oczywiście umówiłam się wcześniej - czyli po 3 tygodniach). Mam tylko nadzieję, że wszytko z Maluszkiem jest dobrze...
 
Mieszkam w Kristiansand. Niestety ciąże w 2010 r straciłam przez nie udzielenie mi pomocy ( nie otrzymałam leków podtrzymujących ciążę, gdyż wg tutejszych lekarzy nie ratuje się wczesnej ciąży, bo to „ naturalna selekcja zarodków „ - takie dosłownie usłyszeliśmy kiedyś słowa i to na pogotowiu !).
Jednak mam tu dobrego ginekologa i już wcześniej dostałam zapewnienie, że jeżeli uda się nam zajść w ciążę to będę osobiście przez niego „pilnowana”.
W Pl byłam na 1 wizycie, gdzie lekarz wg usg potwierdził prawidłowo zagniezdzony pęcherzyk i otrzymałam zapas Duphastonu na ok 1,5 m-c oraz zestaw innych lekarstw (wit.E, silny kwas foliowy, wit D oraz Akard).
Tu w NO byłam u ginekologa, zrobił mi usg i usłyszeliśmy CUDowne bicie serduszka [emoji173]️ tu teoretycznie nie używają leków typu Duphaston, gdyż twierdzą, że nie dysponują badaniami na temat, że faktycznie pomaga on w utrzymaniu ciąży. Jednak leki takie są - otrzymałam ogromny zapas (wystawił mi receptę na aż 5 szt ). To tabletki dopochwowe w dawce 100 mg progesteronu (Lutinus 100mg) i od przyszłego tygodnia jak skończy mi się Duphaston to zaczynam je brać. Jestem już spokojniejsza, że otrzymałam te leki.
Dzisiaj mam wizytę u lekarki rodzinnej wiec mam nadzieję,że zrobi mi badania. Za tydzień mam kolejną wizytę u ginekologa (bo sam zapytał mnie kiedy chcę umówić się na wizytę - czy pi 12.tyg czy wcześniej - więc oczywiście umówiłam się wcześniej - czyli po 3 tygodniach). Mam tylko nadzieję, że wszytko z Maluszkiem jest dobrze...
Wiem wiem jak to w Norwegii wygląda przeżyłam to na własnej skórze. W pięknym miejscu mieszkacie. Bywałam tam często jak mieszkaliśmy w Arendal po przeprowadzce do Oslo było już za daleko na takie wycieczki. Fajnie że zajęli się Tobą. Czasem jak.sie trafi na odpowiedniego człowiek to i w Norwegii można mieć dobrze prowadzona ciążę. Ja tego szczęścia nie miałam. Ale często byłam w pl na kontroli i dzięki temu udało się odnosić ciążę do bezpiecznego terminu.
 
Wiem wiem jak to w Norwegii wygląda przeżyłam to na własnej skórze. W pięknym miejscu mieszkacie. Bywałam tam często jak mieszkaliśmy w Arendal po przeprowadzce do Oslo było już za daleko na takie wycieczki. Fajnie że zajęli się Tobą. Czasem jak.sie trafi na odpowiedniego człowiek to i w Norwegii można mieć dobrze prowadzona ciążę. Ja tego szczęścia nie miałam. Ale często byłam w pl na kontroli i dzięki temu udało się odnosić ciążę do bezpiecznego terminu.
Ja przyjechałam do NO jak byłam w 16.tygodniu ciąży z Córką i też latałam co 3;tyg do Pl na kontrolę. Jednak wtedy z opieki medycznej byłam bardzo zadowolona i mam nadzieję, że tym razem będzie tak samo. Mam cukrzyce typu2więc już jestem z tego powodu lekko „uprzywilejowana” i mam bardzo dobrą fastlege a to tu jest najważniejsze.
A nasze miasto - zgadzam się w 100% , że jest piękne uwielbiam je (a do Arendal jedziemy jutro z Córką na badania do lekarza).
Pozdrawiam Cię serdecznie ❤️
 
Cześć wszystkim!
Nazywam się Andżelika, a wszyscy mówią na mnie Andzia. Mam 28 lat. Jest to moja pierwsza ciąża. Staraliśmy się z mężem rok i udało się. Teraz jestem w 9 tc. Jednak, gdy się dowiedziałam, że jestem w ciąży, padł na mnie blady strach, czy na pewno tego chciałam? Czy też miałyście takie uczucie? Z dnia na dzień oswajam się z tą wiadomoscią.
 
reklama
Cześć dziewczyny. Na imię mam Ola i to moja 3cia ciąża. Mam już dwóch synów (6lat i 3lata). Mieszkam w północno wschodniej części Anglii już 13 lat. Termin wg OM mam na 8.04.19 pierwszego usg jeszcze nie miałam.
 
Do góry