reklama
patrycja24berlin
Mama czerwcowa'06 Fan(ka)
Wlasnie czytam ksiazke "historia bialej masajki"...historia prawdziwa-za takimi ksiazkami przepadam...a wiec nuram do wanny i nos w ksiazke...mojego Adama nie ma i nigdy spac nie moge w takie dni....
patrycja24berlin
Mama czerwcowa'06 Fan(ka)
Ja we wannie niebardzo lubie czytac.... tu mialam na mysli ze wykapie sie i w lozku poczytam
patrycja24berlin
Mama czerwcowa'06 Fan(ka)
Ja w wannie lubie polezec...szczegolnie w takiej goracej wodzie ze boje sie ze sie ugotujeale wtedy to ja sie zajmuje soba,peelegowanie,golenie,maseczka,albo poprostu relax z zamknietymi oczami...Wlasnie jak mam chec tak polezec z zamknietymi oczami i w ciszy to nie robie poainy bo mnie wtedy wkurza jak tak "peka"
Pati, ja tez lubię tak sie porządnie wygrzać. Taka woda, że prawie parzy
O tak, zdecydowanie wrzątek Nieraz jest tak, że włożę nogę, ledwo drugą i szybciorem leję zimną, bo nie daje się wystać, nie mówiąc o zanurzeniu
Znów off topic!
sylwia i wojtuś
Mama czerwcowa'06
A ja czytam tylko Wojtkowi a sobie jakos ostatnio nic nie moge wybrać, moze tą masajke hmmmmm zobacze.
A co do wanny to tak jak Pati lubie polezeć i relax ale czytanie w wannie odpada
A co do wanny to tak jak Pati lubie polezeć i relax ale czytanie w wannie odpada
reklama
Podziel się: