aniamacek- jak mała miała 6 m-cy to około 21 wypijała 120-150 kaszki i szła spać, budziła się dopiero koło 4 a zdarzało się, że nawet o 6. A teraz w nocy je 2 albo nawet i 3 razy, a ile razy jest tak, że ma oczy zamkniete i smoka w buzi a płacze.
reklama
Serduszko1
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Grudzień 2009
- Postów
- 4 469
Ja tez kilka dni temu zmieniłam smoczek i u mnie je bez problemu choc zauważyłam tak jak Ty ze je więcej. Wcześniej jadł 120ml co 3 h teraz wcina 180ml co 3 h.A co tu tak cicho, gdzie Wy wszystkie jesteście? Wczoraj zmieniłam małej smoczek od butelki (na taki sam jaj miała) bo już troche zaszedł. I wiecie co, całkowita zmiana w jedzeniu!-najpierw zrobiłam jak zwykle 150 (co z ledwością zjadała) i musiałam dorabiac jeszcze 2 razy-zjadła 250, na noc też 250. Teraz po 3 godz. (a zawsze jadła co 4) zrobiłam 180 i wszystko zjadła! Chyba musze częściej zmieniac smoki :-)
Co do teściowej to ja nie narzekam... Moja teściówka ( przyszła bo ślubu jeszcze nie mamy) jest w porzadku spoko babka... Mimo to ze 55 lat w tym roku kończy to ma super podejście do wszystkiego.Hej :-)
Podczytuje Was caly czas. Ostatnio mialam kryzys,zalamke i w ogole...bo mala tak spala,ze mozna bylo wziac i sie pochlastac,zreszta nadal nie spi dobrze,ale to bardziej,ze tak powiem moja wina,ze sie nie wysypiam,bo ona wystarczy,ze sie poruszy a to mnie juz budzi! no jestem tak zla na siebie,nie umiem spac przy moim dziecku...mamy sie przeprowadzac,mala nie ma narazie swojego pokoju,bo jak bylam w ciazy to juz przeprowadzka byla w planie ale chalupy nie mozemy odpowiedniej znalezc...ostatnio juz byla bardzo blisko,ale jednak znalezslismy sie znow w punkcie wyjscia...no ale ja tu o chalupie a do czego zmierzam...do tego,ze mloda potrzebuje swoj pokoj,bo mnie budzi kazdy jej szmer!Ufff...
Maz mnie juz chyba nie kocha sex mu wystarcza raz na miesiac
Mialyscie tu tez temat tesciowej-jestem z wami,ja do mojej sie tez zwracam bezosobowo,zreszta ta baba mi tak za skore zalazla,ze nie chce jej wiecej u siebie widziec.Za duzo by teraz wam tu przynudzac.
Niedziela-dzien jak co dzien,ide zaraz pranie rozwiesic...pada deszcz,nie wiem co bede dzis robic mezastego nie ma...pojechal przy aucie grzebac.
I tak o ...
Ania_k_d Ty sierpniowka jestes jak ja Moja mala dzis 7 miesiecy ma :-)
Udanego dnia zycze !
A Twój mąż jest mechanikiem ??? Moj jest i doskonale wiem jak to jest jak mu sie przypomni ze czegos w aucie nie zrobił... Mój to przy silniku mogłby spać Jak juz zacznie coś robić to go nie ma godzinami...
No to fajnie masz bo moj to w ogole do dziecka nie wstaje.... jego to atom w nocy nie obudzi, a ja wole sie dzieckiem zająć niż tracic czas na budzenie go (średnio mi to zajmuje ok 15 minut)dzień dobry!
u nas nocka w miare oki, od 5 spałam do 9 bo mąż małą się zają to dzis jakaś taka szczęśliwsza jestem:-)
kurna a ja przytyłam 1,5 kg masakra jakaś zamiast na wiosnę chudnąć to ja tyje ale strasznie ciągle głodna jestem... ech
A co do wagi to ja dalej stoje w miejscu (75kg)minął juz miesiąc od porodu a ja wcale nie jestem szczuplejsza a jem coraz mniej bo czasu nigdy nie ma na jedzenie... Zawsze jest cos ważniejszego do zrobienia.
Doskonale wiem jak to jest jak sie siedzi cały czas w domu.... zwariować można....co do pogody to u nas przez noc nasypało z 15 cm śniegu szlag by trafił ta pogode.... JA CHCE WIOOOOOOOSSSSSNNNNNEEEEEEE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!witajcie Kochane !
bo jak człowiek jak siedzi w domu to w nim są takie różne emocje nie koniecznie dobre i jeszcze ten śnieg u nas, a Was też?
a w czwartek mamy szczepienie z Franią i to mnie mega stresuje .
miłego dnia kobietki
U mnie nocka super tylko 2 razy na mleczko pobutka :-)
A ja jakiegoś doła mam kobietki... Może przez ta pogode sama niewiem
Chętnie bym usiadła i nic nie robiła a tu tyle roboty....
umi2
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Listopad 2008
- Postów
- 15 034
maria mojego sie nie da oszukac on moze wypic cała butle herbaty a jak chce mu sie jesc to bmleka zje i tak tyle co zawsze, ale fakt najpierw mleko potem herbatka
Nadrobiłam ale juz nie pamietam co komu odpisac:/
Powiem wam anegdote z moja tesciową... Była u nas tydzien temu i ogladala lazienke ( kiedys wynajmowalismy teraz oja mama nam mieszkanie odstapiła odkad wzieła slub no i mieszkamy tam gdzie wczesniej mieszkałam dodam ze wszystko same z mama urzadzałysmy, tak zeby było ładnie i praktycznie dla nas) No i tesciowa weszła do łazienki i pochwili tekst ja tez musze swoja pomalowac no nic nie wazne. Na tyg tesciowa pyta mojego T co robilismy dzien wczesniej to ten jej na to ze Anka w łazience sprzatała a on w pokoju, na to tesciowa w łazience to powinna byc polka ( mamy jedna duza szafke) zeby postawic ezodorant czy cos. A mój T wypalił z tekstem o który w zyciu bym go nie podejrzewała " Mamo nie każdy musi miec tak nasrane wszedzie jak ty" Myslałam ze sie nogami nakryje tak mi sie smiac chciało... a jej mina bez cenna
Nadrobiłam ale juz nie pamietam co komu odpisac:/
Powiem wam anegdote z moja tesciową... Była u nas tydzien temu i ogladala lazienke ( kiedys wynajmowalismy teraz oja mama nam mieszkanie odstapiła odkad wzieła slub no i mieszkamy tam gdzie wczesniej mieszkałam dodam ze wszystko same z mama urzadzałysmy, tak zeby było ładnie i praktycznie dla nas) No i tesciowa weszła do łazienki i pochwili tekst ja tez musze swoja pomalowac no nic nie wazne. Na tyg tesciowa pyta mojego T co robilismy dzien wczesniej to ten jej na to ze Anka w łazience sprzatała a on w pokoju, na to tesciowa w łazience to powinna byc polka ( mamy jedna duza szafke) zeby postawic ezodorant czy cos. A mój T wypalił z tekstem o który w zyciu bym go nie podejrzewała " Mamo nie każdy musi miec tak nasrane wszedzie jak ty" Myslałam ze sie nogami nakryje tak mi sie smiac chciało... a jej mina bez cenna
Serduszko1
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Grudzień 2009
- Postów
- 4 469
maria mojego sie nie da oszukac on moze wypic cała butle herbaty a jak chce mu sie jesc to bmleka zje i tak tyle co zawsze, ale fakt najpierw mleko potem herbatka
Nadrobiłam ale juz nie pamietam co komu odpisac:/
Powiem wam anegdote z moja tesciową... Była u nas tydzien temu i ogladala lazienke ( kiedys wynajmowalismy teraz oja mama nam mieszkanie odstapiła odkad wzieła slub no i mieszkamy tam gdzie wczesniej mieszkałam dodam ze wszystko same z mama urzadzałysmy, tak zeby było ładnie i praktycznie dla nas) No i tesciowa weszła do łazienki i pochwili tekst ja tez musze swoja pomalowac no nic nie wazne. Na tyg tesciowa pyta mojego T co robilismy dzien wczesniej to ten jej na to ze Anka w łazience sprzatała a on w pokoju, na to tesciowa w łazience to powinna byc polka ( mamy jedna duza szafke) zeby postawic ezodorant czy cos. A mój T wypalił z tekstem o który w zyciu bym go nie podejrzewała " Mamo nie każdy musi miec tak nasrane wszedzie jak ty" Myslałam ze sie nogami nakryje tak mi sie smiac chciało... a jej mina bez cenna
Dziekuje Ci Kochana!!!! Juz myślałam ze dziś mi nikt humoru nie poprawi ale jak to przeczytałam to o mało sie nie posikałam ze śmiechu... Jej mina musiała być niezła hahahahahaha
A właśnie, czy Wasi panowie pomagają Wam przy dzieciach? U nas to jak mąż rano nie idzie do pracy to jedną noc ja wstaję do małej, on drugą. Nakarmić to raczej nie nakarmi- mała jak tylko widzi tate to od razu jest uchachana i z jedzenia nici, czasami ją usypia, zmieni pieluchę-o ile nie ma nic grubszego :-), a i zawsze razem kąpiemy. No i jak akurat nie ma nic do roboty to się z nia bawi.
Serduszko1
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Grudzień 2009
- Postów
- 4 469
patrycja- ja tak patzrę że Twoje dzieciaczki rodzily się o tej samej godzince hehehe i jaki Kubuś był długiii, fajnie a co do wstawania to jak powiem wstawaj teraz ty to wstanie bo tak to nie nie ma mocnych
postarałam sie o to Zeby sie urodziły o tej samej godzinie hahahaha nie no zartuje ale bardzo fajnie ze tak mi sie udało urodzic... A co do mojego to po urodzeniu starszego bardzo dużo mi pomagał nawet mi było źle z tym ze on robi przy nim więcej ode mnie a teraz to jestem sama do wszystkiego i na siebie mi czasu brakuje tak jak juz wczesniej pisałam czasami jest tak ze nie mam czasu zjeść. Bardzo źle sie z tym czuje bo mam wrażenie ze jego nic nie interesuje i Nasze relacje od porodu bardzo uległy zmianie na gorsze niestety...
Przepraszam ze tak Wam tu pisze o moich problemach ale teraz mam tylko Was... Tylko Wam sie moge wygadac
umi2
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Listopad 2008
- Postów
- 15 034
Ja wam powiem ze mój woli kompa ale jak mnie nie mam to z małym sie bawi jak nie wiem, nawet jak jestem i jak mu niestety poiem zrób to i to to to zrobi ale sam z siebie to rzadko
patrycja moze porozmawiajcie? twój maz moze nie daje rady z faktem ze macie wiecej dzieci moze sie czyms martwi
patrycja moze porozmawiajcie? twój maz moze nie daje rady z faktem ze macie wiecej dzieci moze sie czyms martwi
ania macek ja łażę ze 2 godziny z wózkiem i jak tylko stanę z wózkiem to natychmiast moja oczy otwiera. cwana bestia :-);-)
wiem , wiem maria ja wiele pomysłów ja ściągnęłam od niej w jakiej temp jej śpi Olivka no i zastosowałam i działa tylko jedna pobudka w nocy :-):-)
partycja u nas też z 15 cm śniegu napadało i też chcę wiosny :-):-):-) chociaż tyle dobrze , ze słoneczko świeci
umi2 kobieto ale masz odwaznego faceta mój by tak nigdy nie powiedział swojej mamie tak jak twój. :-):-):-):-):-)
wiem , wiem maria ja wiele pomysłów ja ściągnęłam od niej w jakiej temp jej śpi Olivka no i zastosowałam i działa tylko jedna pobudka w nocy :-):-)
partycja u nas też z 15 cm śniegu napadało i też chcę wiosny :-):-):-) chociaż tyle dobrze , ze słoneczko świeci
umi2 kobieto ale masz odwaznego faceta mój by tak nigdy nie powiedział swojej mamie tak jak twój. :-):-):-):-):-)
reklama
mój Marcin cały dzień jest w pracy ,ale jak wraca zawsze zajmuję się Franią tzn kapię ją , w nocy wstaje i ją karmi i ją usypia. a np wczoraj jak pojechałam do sklepu to się nią zajmował.mój Marcin jest jedyną osobą z którą nie mam żadnych obaw zostawiać Franię. :-):-):-):-)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 11
- Wyświetleń
- 10 tys
Podziel się: