reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Prywatnie czy na NFZ?

Czy w ciąży chodziłaś do ginekologa prywatnie czy na NFZ?

  • Prywatnie

    Głosów: 23 63,9%
  • NFZ

    Głosów: 3 8,3%
  • Tak i tak

    Głosów: 10 27,8%

  • Wszystkich głosujących
    36
Chociażby dr Socha z Bydgoszczy za zwykła wizytę liczy 500zl. Lekarz z niego dość popularny i drogi niestety- ceny nie są tajemnicą, można bylo sprawdzić do niedawna na stronie czy na znanylekarz.
U mnie zwykła wizyta ciążowa to przynajmniej 290zl, niestety ale u dobrych lekarzy trzeba tyle płacić, przynajmniej czuję się bezpieczniej i pewniej. W poprzedniej ciąży 150zl wizyta a wiele niedopatrzeń było, wyniki krwi ignorowane, część powychodziła po porodzie. Jeśli ktoś chce mieć pewność i być w miarę spokojnym to na tych wizytach nie oszczędza 🙂
A cóż Ci lekarze robią takiego wiecej od innych lekarzy żeby brać ponad 2 razy wiecej ? Osobiście chodzę od 3 lat do lekarki która jest jedna z lepszych w okolicach i bierze za zwykła wizytę z usg 200zl . Prowadzę tez u niej ciąże . Za każdym razem bada na fotelu stan szyjki itd , wykonuje szczegółowe usg , mierzy ciśnienie i wagę , przeprowadza wywiad , analizuje na każdej wizycie badania z krwi i moczu . Co robią wiecej Ci co za wizytę biorą 600zl ? - tak z ciekawości 🤷🏼‍♀️🤪
 
reklama
A cóż Ci lekarze robią takiego wiecej od innych lekarzy żeby brać ponad 2 razy wiecej ? Osobiście chodzę od 3 lat do lekarki która jest jedna z lepszych w okolicach i bierze za zwykła wizytę z usg 200zl . Prowadzę tez u niej ciąże . Za każdym razem bada na fotelu stan szyjki itd , wykonuje szczegółowe usg , mierzy ciśnienie i wagę , przeprowadza wywiad , analizuje na każdej wizycie badania z krwi i moczu . Co robią wiecej Ci co za wizytę biorą 600zl ? - tak z ciekawości 🤷🏼‍♀️🤪
Wpis wyżej napisałam, że gdybym znała dobrego i tańszego lekarza to wiadomo, że tego tańszego bym wybrała. Tu akurat mam porównanie dwóch lekarzy tańszego i droższego i widzę różnicę.
Oczywiście każdy ginekolog powinien robić to samo na wizytach ciążowych zwłaszcza ale tak się nie dzieje przez co tracą nasze portfele.
 
Podejście i wiedza. Gabinet i sprzęt. Dostęp do najnowszej wiedzy medycznej zdobywanej na polskich i zagranicznych sympozjach. Zaangażowanie nawet w najtrudniejsze a czasem i beznadziejne przypadki. Myślenie i aktywne, i twórcze działanie, a nie tylko minimum zalecane przez PTGiG...

Zaangażowania podejścia i wiedzy nie brakuje również mojej ciagle rozwijającej się lekarce pracującej w nowoczesnym prywatnym gabinecie . Beznadziejnym przypadkiem jestem albo raczej byłam 😉 właśnie dzieki mojej Pani gin 😉 która jak już wspomniałam bierze 200 zł . Jest zawsze do dyspozycji a jak trzeba to nawet o 22 przyjmie 😉.
Także pozdrawiam 😉
 
W mojej obecnej, pierwszej ciąży do prowadzącego lekarza chodziłam prywatnie, a jak potrzebowałam konsultacji, szlam do innego na NFZ. Porównanie NFZ kontra prywatnie w moim przypadku - niebo a ziemia. Na NFZ lekarz konkretny, wszystko bada bez mojego proszenia, wszystko tłumaczy itd. Na wizytach prywatnych badano mi tylko ciśnienie, wagę, parę pytań o samopoczucie i tyle. Co prawda płaciłam mało, ale byłam skłonna więcej, żeby tylko mieć USG czy choćby badanie ginekologiczne. Niestety na każdą moją prośbę zawsze było "to następnym razem", a za tym następnym razem zawsze coś i badania się nie doczekiwałam. Były za to pobyty w szpitalu, które moim zdaniem byłyby kompletnie bez sensu, gdyby nie to, że tam mnie i dziecko przynajmniej przebadano jak trzeba.
Podsumowując, w moim przypadku, jeśli będę drugi raz w ciąży, wybiorę jako lekarza prowadzącego tego pracującego na NFZ. Tam przynajmniej należą mi się jakieś badania (3x USG) , a prywatnie lekarz robił co chciał, jak widać.
 
Ja mam USG za każdym razem jak chodzę na NFZ. Od 30 tygodnia KTG przed wizyta, położna robi. Więcej badań, więcej wyjaśnień, a za nic nie muszę płacić.
 
reklama
Do góry