reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Prywatnie czy na NFZ?

Czy w ciąży chodziłaś do ginekologa prywatnie czy na NFZ?

  • Prywatnie

    Głosów: 23 63,9%
  • NFZ

    Głosów: 3 8,3%
  • Tak i tak

    Głosów: 10 27,8%

  • Wszystkich głosujących
    36
Chociażby dr Socha z Bydgoszczy za zwykła wizytę liczy 500zl. Lekarz z niego dość popularny i drogi niestety- ceny nie są tajemnicą, można bylo sprawdzić do niedawna na stronie czy na znanylekarz.
U mnie zwykła wizyta ciążowa to przynajmniej 290zl, niestety ale u dobrych lekarzy trzeba tyle płacić, przynajmniej czuję się bezpieczniej i pewniej. W poprzedniej ciąży 150zl wizyta a wiele niedopatrzeń było, wyniki krwi ignorowane, część powychodziła po porodzie. Jeśli ktoś chce mieć pewność i być w miarę spokojnym to na tych wizytach nie oszczędza 🙂
A cóż Ci lekarze robią takiego wiecej od innych lekarzy żeby brać ponad 2 razy wiecej ? Osobiście chodzę od 3 lat do lekarki która jest jedna z lepszych w okolicach i bierze za zwykła wizytę z usg 200zl . Prowadzę tez u niej ciąże . Za każdym razem bada na fotelu stan szyjki itd , wykonuje szczegółowe usg , mierzy ciśnienie i wagę , przeprowadza wywiad , analizuje na każdej wizycie badania z krwi i moczu . Co robią wiecej Ci co za wizytę biorą 600zl ? - tak z ciekawości 🤷🏼‍♀️🤪
 
reklama
A cóż Ci lekarze robią takiego wiecej od innych lekarzy żeby brać ponad 2 razy wiecej ? Osobiście chodzę od 3 lat do lekarki która jest jedna z lepszych w okolicach i bierze za zwykła wizytę z usg 200zl . Prowadzę tez u niej ciąże . Za każdym razem bada na fotelu stan szyjki itd , wykonuje szczegółowe usg , mierzy ciśnienie i wagę , przeprowadza wywiad , analizuje na każdej wizycie badania z krwi i moczu . Co robią wiecej Ci co za wizytę biorą 600zl ? - tak z ciekawości 🤷🏼‍♀️🤪
Wpis wyżej napisałam, że gdybym znała dobrego i tańszego lekarza to wiadomo, że tego tańszego bym wybrała. Tu akurat mam porównanie dwóch lekarzy tańszego i droższego i widzę różnicę.
Oczywiście każdy ginekolog powinien robić to samo na wizytach ciążowych zwłaszcza ale tak się nie dzieje przez co tracą nasze portfele.
 
Podejście i wiedza. Gabinet i sprzęt. Dostęp do najnowszej wiedzy medycznej zdobywanej na polskich i zagranicznych sympozjach. Zaangażowanie nawet w najtrudniejsze a czasem i beznadziejne przypadki. Myślenie i aktywne, i twórcze działanie, a nie tylko minimum zalecane przez PTGiG...

Zaangażowania podejścia i wiedzy nie brakuje również mojej ciagle rozwijającej się lekarce pracującej w nowoczesnym prywatnym gabinecie . Beznadziejnym przypadkiem jestem albo raczej byłam 😉 właśnie dzieki mojej Pani gin 😉 która jak już wspomniałam bierze 200 zł . Jest zawsze do dyspozycji a jak trzeba to nawet o 22 przyjmie 😉.
Także pozdrawiam 😉
 
W mojej obecnej, pierwszej ciąży do prowadzącego lekarza chodziłam prywatnie, a jak potrzebowałam konsultacji, szlam do innego na NFZ. Porównanie NFZ kontra prywatnie w moim przypadku - niebo a ziemia. Na NFZ lekarz konkretny, wszystko bada bez mojego proszenia, wszystko tłumaczy itd. Na wizytach prywatnych badano mi tylko ciśnienie, wagę, parę pytań o samopoczucie i tyle. Co prawda płaciłam mało, ale byłam skłonna więcej, żeby tylko mieć USG czy choćby badanie ginekologiczne. Niestety na każdą moją prośbę zawsze było "to następnym razem", a za tym następnym razem zawsze coś i badania się nie doczekiwałam. Były za to pobyty w szpitalu, które moim zdaniem byłyby kompletnie bez sensu, gdyby nie to, że tam mnie i dziecko przynajmniej przebadano jak trzeba.
Podsumowując, w moim przypadku, jeśli będę drugi raz w ciąży, wybiorę jako lekarza prowadzącego tego pracującego na NFZ. Tam przynajmniej należą mi się jakieś badania (3x USG) , a prywatnie lekarz robił co chciał, jak widać.
 
Ja mam USG za każdym razem jak chodzę na NFZ. Od 30 tygodnia KTG przed wizyta, położna robi. Więcej badań, więcej wyjaśnień, a za nic nie muszę płacić.
 
reklama
Do góry