krupka
Entuzjast(k)a
- Dołączył(a)
- 10 Wrzesień 2006
- Postów
- 6 431
Wiecie co? Tak sobie myślę, że po stracie dziecka musiałabym byc sadomasochistką, aby wchodzić np. na wątki, gdzie kolejne mamusie cieszą się z narodzin lub kolejnych urodzin swoich dzieciątek. No i z tego co widzę Monia tego nie robi.
Oczywiście gratuluje Oli i w ogóle się cieszę, tak jak i Monia zapewne, ale czy to aby czas i miejsce??.....
Moze powinnyśmy dać szanse Monice na zlozenie tych gratulacji w odpowiednim wątku? Zreszta nie chodzi tylko o Ole, ale wszelakie zyczenia, usmiechy i gratulacje pojawiające się tu co jakis czas.
Wiem, że podobna dyskusja się tu juz toczyła i wiem, co odpowiedziała Monika, ale poznałam ja na tyle, że wiem tez, iz ona jest zbyt grzeczna, kochana, i uprzejma, aby zwrócic komuś uwagę. Nie mówię, że mamy tu sie tylko smucić i płakać, ale moze by warto było nie zapominać czyj to wątek i wczuć się w sytuację Moniki za każdym razem, gdy cos skrobiemy.
Oczywiście gratuluje Oli i w ogóle się cieszę, tak jak i Monia zapewne, ale czy to aby czas i miejsce??.....
Moze powinnyśmy dać szanse Monice na zlozenie tych gratulacji w odpowiednim wątku? Zreszta nie chodzi tylko o Ole, ale wszelakie zyczenia, usmiechy i gratulacje pojawiające się tu co jakis czas.
Wiem, że podobna dyskusja się tu juz toczyła i wiem, co odpowiedziała Monika, ale poznałam ja na tyle, że wiem tez, iz ona jest zbyt grzeczna, kochana, i uprzejma, aby zwrócic komuś uwagę. Nie mówię, że mamy tu sie tylko smucić i płakać, ale moze by warto było nie zapominać czyj to wątek i wczuć się w sytuację Moniki za każdym razem, gdy cos skrobiemy.