reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

proszę pomóżcie Mai!!!

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Wiecie co? Tak sobie myślę, że po stracie dziecka musiałabym byc sadomasochistką, aby wchodzić np. na wątki, gdzie kolejne mamusie cieszą się z narodzin lub kolejnych urodzin swoich dzieciątek. No i z tego co widzę Monia tego nie robi.

Oczywiście gratuluje Oli i w ogóle się cieszę, tak jak i Monia zapewne, ale czy to aby czas i miejsce??.....

Moze powinnyśmy dać szanse Monice na zlozenie tych gratulacji w odpowiednim wątku? Zreszta nie chodzi tylko o Ole, ale wszelakie zyczenia, usmiechy i gratulacje pojawiające się tu co jakis czas.

Wiem, że podobna dyskusja się tu juz toczyła i wiem, co odpowiedziała Monika, ale poznałam ja na tyle, że wiem tez, iz ona jest zbyt grzeczna, kochana, i uprzejma, aby zwrócic komuś uwagę. Nie mówię, że mamy tu sie tylko smucić i płakać, ale moze by warto było nie zapominać czyj to wątek i wczuć się w sytuację Moniki za każdym razem, gdy cos skrobiemy.
 
reklama
Wiecie co? Tak sobie myślę, że po stracie dziecka musiałabym byc sadomasochistką, aby wchodzić np. na wątki, gdzie kolejne mamusie cieszą się z narodzin lub kolejnych urodzin swoich dzieciątek. No i z tego co widzę Monia tego nie robi.

Oczywiście gratuluje Oli i w ogóle się cieszę, tak jak i Monia zapewne, ale czy to aby czas i miejsce??.....

Moze powinnyśmy dać szanse Monice na zlozenie tych gratulacji w odpowiednim wątku? Zreszta nie chodzi tylko o Ole, ale wszelakie zyczenia, usmiechy i gratulacje pojawiające się tu co jakis czas.

Wiem, że podobna dyskusja się tu juz toczyła i wiem, co odpowiedziała Monika, ale poznałam ja na tyle, że wiem tez, iz ona jest zbyt grzeczna, kochana, i uprzejma, aby zwrócic komuś uwagę. Nie mówię, że mamy tu sie tylko smucić i płakać, ale moze by warto było nie zapominać czyj to wątek i wczuć się w sytuację Moniki za każdym razem, gdy cos skrobiemy.


o tym właśnie pisałam,ale zostałam przywalona dechą...

Moniś- pzytulam i sercem jestem z Tobą
 
KOCHANE..NIE CHCE SIE SPIERAĆ..ALE MONIA NA TEN TEMAT JUŻ SIĘ WYPOWIEDZIAŁA....

MONIS JAK ZAWSZE-GŁOWNIE DLA CIEBIE TU ZAGLĄDAM..

MAJECZKO..SKARBEŃKU...PAMIETAMY...
 
KOCHANE..JA WIEM ŻE JUŻ DYSKUSJA TEGO TYPU MIAŁA TU MIEJSCE... Z TEGO CO PRZECZYTAŁAM MONIA WYRAZILA SIE JASNO NA TEN TEMAT..OSOBISCIE MAM NADZIEJE ZE TAK JEST FAKTYCZNIE...KRUPKA,EWA-27..CHCIALYBYSCIE ZAGLADAC NA WATEK NA KTORY PISANO BY TYLKO I WYLACZNIE WTRAZY WSPOLCZUCIA ITP? MOZE NIEKIEDY MONI POTRZEBNA JEST,,JAKBY TO WYRAZIC..ODSKOCZNIA..MOZE ZLE SIE WYRAZILAM...NIE UMIEM DOBRAC SLOW,MAM NADZIEJE ZE ZOSTANE DOBRZE ODEBRANA...ALE WIEM ZE MONIA NA PEWNO CIESZY SIE ZE PAMIETAMY O MAJECZCE KOCHANEJ I WIE ZE TAK ZOSTANIE.WĄTEK POWSTAŁ DLA MAJI, DZIEKI MAJI I DLA MAJI POZOSTANIE... TO JET WAZNE, BARDZO WAZNE..A TO ZE NIERAZ KTOS KOMUS ZLOZY ZYCZENIA...KOCHANE TO NIC NIE ZMIENI..JESTESMY TU DLA NICH...WIERZE ZE JAKBY JAKIES SLOWA MONIS URAZIŁY...DAŁABY ZNAĆ...CZUŁYBYŚMY TO...
OJEJ ROZPISAŁAM SIE..PRZEPRASZAM, NIE CHCIAŁAM NIKOGO URAZIĆ...
 
Dziewczyny Kochane, a może tak byśmy zaniechały tych sporów?? Próbujmy wlać tutaj jak najwięcej radości i miłości, a nie ciągle się spierać, czy to wypada, a czy tamto nie wypada. Majeczka nas tutaj zjednoczyła. Dzielmy między sobą i radości i smutki, ale nie wytykajmy sobie czy to co piszemy jest dobre czy złe.
Całuję Was gorąco i przesyłam mnóstwo uśmiechów!!! :))

Monia, kiedy wracasz?? Mam nadzieję, że w lipcu będziesz w domu, bo szykuje się grill u nas na ogródku!!! :))
 
wcale nie zamierzam sie spierać;

wiem co Monia wtedy napisała - jakbyście dokładnie przeczytały, to wyczytałybyscie miedzy wierszami, ze wcale nie neguje wypowiedzi Ewy ;-)

Tak jak pisalam - wcale nie oczekuje, ze bedą tu ciągle płacze i wspólczucia, chodzi tylko i wyłącznie o empatię; wiecie co robi najczesciej Monika, jak ma dół? po prostu znika :-( Zresztą zobaczcie jej ostatni post, a potem nasze odpowiedzi.........

No nic, zamykam sie, bo nie chce byc przywalona dechą :rofl2:

Miłego dnia dziewczynki :-)
 
Wczoraj słuchalam niesamowitej piosenki...Poniżej krótki tekst ze specjalną dedykacją dla Moni...przeczytajcie uważnie proszę....

Czasami wolę być zupełnie sam
Niezdarnie tańczyć na granicy zła
I nawet stoczyć się na samo dno
Czasami wolę to niż czułość waszych obcych rąk

Posiadam wiarę w niemożliwą moc
Potrafię jeśli chcę rozświetlić mrok
Mogę poruszyc was na kilka chwil
Tylko zrozumcie kiedy zechcę sobą być


Powiem tylko tak -- tylko nieliczne z nas (mamy po stratach) tak naprawdę wiedzą co czuje, co przeżywa Monika...czy wyobrażacie sobie jak to jest mieć ciągle w głowie myśl o swoim nieżyjącym dzieciątku ? -- bo ja nie...ciągle czuć niewypowiedziany ból, strach, bezradność...ja nie umiem i szczerze powiem że nawet nie chę sobie tego wyobrażać...

Nie potrafie inaczej wesprzeć Moni jak tylko będąc TU na tym wątku, chociaż tak naprawdę nie potrafię wczuć się w jej sytuację...ale mam wielką nadzieję że Monika wie że przy nas nie musi niczego udawać, może być sobą a my...My będziemy pamiętać i wspierać jak umiemy najlepiej...może czasem bardzo nieudolnie, może zbyt natrętnie...ale jak inaczej pomóc przetrwać żałobę ?? Nie wiem....
 
MONIKA3..PIEKNE SŁOWA TEJ PIOSENKI.....
ZGADZAM SIE Z TOBĄ..MY MOŻEMY JEDYNIE PROBOWAĆ WYOBRAŹIĆ SOBIE TEN BÓL...A I TAK NIGDY NIE POCZUJEMY TAK SAMO...
KRUPKA..NIKT CIE DECHĄ NIE PRZYWALI;-):tak:KAŻDY MA SWOJE ZDANIE,,KAŻDY INNA WRAZLIWOSC,,KAZDY INACZEJ CZYTA,INTERPRETUJE...ACH..ŻEBY TO WSZYSTKO TAKIE JASNE,PROSTE BYŁO...ŻEBY TO WSZYSTKO SIĘ NIE WYDARZYŁO...:-(
HANUŚ..TAK NAPRWDE JA NIE UWAŻAM TO ZA SPÓR..KAŻDA CHCE DLA MONI JAK NAJLEPIEJ I STARA SIE O TO...RAZ UDOLNIE..A RAZ NIE...
WSPANIAŁE JEST TO, ŻE TA DZIELNA,MALUTKA DZIEWCZYNKA, KOCHANA MAJECZKA...POŁĄCZYŁA TYLE RÓŻNYCH OSÓB..ŻE DZIEKI NIEJ POWSTŁA WASZA FUNDACJA...ŻE NIEKTÓRZY Z NAS ZACZĘLI CZĘŚCIEJ SKŁADAĆ MODLITWE...ŻE...PO PROSTU BYŁA..DZIELNA,ŚLICZNA,MAŁA PSZCZÓŁECZKA MAJUNIA.....
MAJU..WIESZ ŻE MYŚLIMY O TOBIE..ŻE W SERCACH NASZYCH JESTEŚ TY I TWOJA WSPANIAŁA RODZINA....
 
:-(cała idea bb polega, na tym że zaczyna się wątki.....
ten jest poświęcony Mai,pożegnaniom:-:)-:)-(niestety

chodzi mi o to,i zawsze chodziło że można pisać wszystko,oczywiście,mamy tyle wątków,ale tuuu.........Kurcze-przewodniczką naszą jest Maja,jej mama Monika które spotkała wielka tragedia:-:)-:)-:)-(
cieszmy się z życia narodzonego na 1000000000000innych wątków,tu nie płaczmy,nie!!!ale rozmawiajmy,pocieszajmy,żyjmy.Darujmy sobie PROSZĘ jednak na Pożegnaniu-POWITANIA
 
reklama
Moniko
pozdrawiam Cię mocno mocno.
W moim życiu smutek po stracie kochanego ojca chrzestnego...
Ale modlę się i zawierzam tak jak mi pokazałaś. Pamiętam Twoje słowa.
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry