Nie macie za co dziękować, możliwe że Bóg przez moją wypowiedź chciał do kogoś przemówić.
Ostatnio się bardzo o tym przekonuje, jak sobie po czasie czytam to co napisałem, przecież w normalnej sytuacji bym tego nie napisał, nie w taki sposób. Bardzo dużo się modlę o to daje mi niesamowity spokój.
Ja już wewnętrznie się uspokoiłem – wiara mi w tym pomogła i modle się gorąco by z Moniką i Marcinem było tak samo.
Również jak Wy, tak i ja od pewnego czasu śledzę nieustannie ten wątek, zaglądam i nadal tu będę zaglądał.
zdanka „widać Bóg chciał mieć takiego aniołka czystego bez skazy ?
”
To słyszałem ostatnio na temat śmierci niewinnych osób:
„a co myślisz że Bóg zabiera tylko samych pijaków, narkomanów, samobójców - w niebie też chce mieć dobrych ludzi”
mju „[FONT=Times New Roman, serif]jeśli to głupie lub nietaktowne to proszę zignorujcie to co napisałam..[/FONT][FONT=Times New Roman, serif]..[/FONT] ”
Nic nie będziemy ignorowali – podpisuje się pod Twoimi słowami. Sam ofiarowałem wczorajszą i dzisiejszą mszę i komunię za to co Ty
Modle się nieustannie w Duchu o to bym umiał pomóc Monice i Marcinowi wtedy kiedy będzie taka potrzeba, nie zawsze przecież ktoś kto potrzebuje pomocy o nią prosi. Proszę Boga by w odpowiedniej chwili posłał mnie do Nich, chociaż by pomilczeć. Wy pomagacie jak możecie słowem a ja jestem tu na miejscu i chcę zrobić wszystko by ulżyć w tych ciężkich chwilach.
Monika, tak jak Ci mówiłem, jeśli poczujesz taką potrzebę to wystarczy sygnał – nie wahaj się, na mnie możesz zawsze liczyć !!