proszę pomóżcie Mai!!!

[NikaMD]

Uuuuuu to się sobą nie nacieszyłyście, a z drugiej strony dobrze że śpią bo zbierają siłki, ale cos czuję, że Tobie Monis smutno bo ... wizyta przelaciała a wy się z Majunią nie widziałyscie... nie smuc się ...
Główka do góry kochana, może o 20 :00 się uda

Trzymam kciuki za Majunię i za Zosię też.

 

[madzia8310]

No witajcie kochane...nie pisałam nic bo miałam lekcje na prawo jazdy-swoją drogą narobiłam tyyyyle błędów że szok...ahh...
Wiem też tylko tyle że u Majeczki bez zmian. Czekają na odpowiedni moment.
Będę dzwoniła do Moni niedługo...wtedy napiszę wam coś więcej. Może koło 17:30 jeśli będziemy już po rozmowie.
Ja bardzo chcę jechać do Mai....tak bardzo tęsknie i chcę ją zobaczyć...ahhh
Kochaniutka mała rybko ciocia modli się o to żeby ten moment kiedy wyciąhną ci rurkę był odpowiedni i żebyś dała sobie dzielnie radę. Wierzę w Ciebie mały szkrabiku!!!!
Buziaki dla was MMM i wszystkich e-cioteczek!

 

[Mońcik]

Jestem juz po wizycie.
Moja córka znowu baaardzo śpiąca. Z pewnością to efekt leku na gorączkę, który ma moc wyciszającą. Maja tylko kuka co pare minut kontrolnie, czy jestem i żeby przytulić się do jej uszka (uwielbia tak zasypiać)...i znowu drzemie ssąc smoka(bo respirator ma teraz w nosku). Dostała mleczko, to spi he he. Niechaj zbiera sily. Modlę się nad nią i proszę Bozię o ten kolejny krok - samodzielne oddychanie! Modlmy się wspólnie, bo jak Pismo Sw głosi : "..gdzie dwoje i więcej modli się do Mnie, tam jestem pośród nich..." Zawierzyłam tym słowom
Obie nasze niunie potrzebują tego kroku - Majka i Zofija potrzebują siły na własny, pełny oddech.
Moje drogie, obawiam się, że po 20.00 nie zdam wam relacji, bo Agnieszka, mama Jagódki z Poznania, zaplanowała mi wspólny wieczór ) Przypuszczam, że i tak nic nowego sie nie wydarzy na noc. W innym razie, nawiedzę Madzię pilnym sms.
Pozdrowienia od Justyny. Sciskamy was mocno :*

 

[madzia8310]

Super super super!!!!!!!!:-):-):-)
Niech kruszynka odpoczywa....zbieraj maleńka siły...Ty Zosiu też!!!!
Monia zrelaksuj się dzisiaj wieczorkiem...super ze masz obok siebie takich fajnych ludzi którzy wyciągają Cię z tej szpitalnej rzeczywistości w ten normalny świat ;-)
Jestem z wami....modle się mocno żeby Maja oddychała sama.
W takim razie jutro zadzwonie..ale to już napewno
Buzi wielkie dla was kochani.....
Pozdrowienia dla Justyny....całuski wielkie dla dziewczynek
Trzymajcie się kochane....

 

[Hanus78]

Jasne Monika, musisz się ruszyć gdzieś, to też pomaga!!! A my poczekamy do jutra.
Uściskaj od nas Justynę!!! I obie nasze Pszczółki!!!
My również się molimy, więc Pan napewno nas wysłucha.
Przesyłam gorące całuski!!!

 

[krupka]

Dostałam odpowiedź z fundacji WOŚP - niestety nie mogą pomóc

 

[magdulenka]

Oj Moniś dobrze zrobi ci taki wypad poza szpitalne mury.Ja sama mam małe dziecko w domu z wirusem grypy i wiem jak to jest siedzieć w domu i nosa z niego nie wyjać. Ale do Ciebie to ja i tak nie mogę sie porównywać.Ale Ci bardzo współczuje !!! Niech maleńkie śpią to więcej sił nazbierają !!!!
Oj biedna te dziewczyny że cały czas nie mogą się do was poprzytulać.Ale wierzę w to;-);-);-) że nie długo nadrobicie ten cały czas na zabawach.jak juz będziecie w domku razem w trójkę.

 

[magdulenka]

aha bym zapomniała do tego co napisała fundacja wosp do krupki to troche nie fair przeciez te pieniadze so potrzebne na leczenie dzieci i o ile mi wiadomo na to sa zbierane.A dla mnie to jest bez sensu ze nie na konkretne dziecko.Przeciez mogli by utworzyc komisje która by co roku wybierała wyznaczoną ilośc dzieci i wspomagała je finansowo na leczenie za granicą i irehabilitacje,przeciez tych pieniedzy jest duzo baaaardzoooo duuużżżoo z samych odstek mozna by wspomagac takie dzieci.Jestem trochę zasmucona tą negatywną odpowiedzią Przecież wszyscy chwala tak Jurka Owsiaka ale pod ttym wzgledem u mnie ma dużego minusa-----------------Przecież Maja i Malwinka Jaki i Zosia potrzebuja kasy dużej kasy na leczenie

 

[agata077]

a ja jeszcze odp nie dostalam od wosp moze dlatego ze ja pisalam o pawilonie i zbieranych srodkach na niego i o dzieciakach i mamach ktore przezywaja horror rozstaniowy wiec moze.... kto nie pisal niech skrobnie

MAJA ZOSIA walczcie kochane oby tak dalej

 

[KubyMama]

Witam dziewczyny!

Na wstępie chciałam bardzo podziękować za życzenia dla Kubusia!!!

Kuba na imprezce urodzinkowej był żywy i zabawny jak zwykle. W nocy niestety dostał biegunki, rano wymioty i tak cały dzień - rotawirusy szaleją. Dopiero zasnął, po nocy i dniu nieprzespanym. Bardzo zmęczony, wyczerpany...

Cieszę się, że u Mai dobrze. Niech zbiera siły do podjęcia samodzielnego oddychania!!! Trzymam kciuki!

Dobrze, że Mońcik trochę się wyrwie od codziennych trosk. Agnieszka to super kumpela, wie co dla Moniki potrzebne!

Pozdrawiam i życzę kolorowych snów!!!