proszę pomóżcie Mai!!!

[KubyMama]

Tak mi smutno...:-( i źle...

Wiem jednak, że powolutku do skutku. Nie tym razem, to następnym. Mocno w to wierzę. Widocznie Maja jeszcze się zbiera, ale sił ma coraz więcej, bo trochę bez tego respiratora wytrzymała.
Otaczają ją specjaliści, oni wiedzą co robią.

Wytrzymajcie jeszcze trochę MM! Wiem, że nawet nie jestem w stanie wyobrazic sobie, co przeżywacie, dlatego będę gorliwie się modlic, żebyście mieli to za sobą...

Ściskam Was mocno i tulę ciepło Maję!

Zbieraj się Malutka - dla siebie, dla Rodziców, dla nas!

 

[iwona.c28]

Jejciu..... nie takich wieście się spodziewałam:-(. Moniko tak bardzo mi przykro. :-( Jutro mam w domku Obraz Matki Bożej Częstochowskiej - będę się do niej gorliwie modliła o zdróweczko dla Majuni i siłe dla was. Trzymajcie się kochani.

 

[monika3]

To nie tak miało być :---(....łzy ściskają mi gardło :---(Nie wiem co napisać...nie wiem....

Maju...Pszczółko maleńka walcz!!! Walcz o swoje życie!!!

 

[tynka]

Dzien dobry z rana
dzis na pewno beda weselsze wiesci Majunia da sobie rade bo ta dziewczyna ma w sobie wiecej sily niz my wszyscy razem

 

[Hanus78]

Witam i ja! powrót do pracy po chorobie...
Majuniu, walcz Kochana i szybciutko wyrzucaj ten respirator!!! Nie jest Ci on do niczego potrzebny!!!

Pędzę dzisiaj na pocztę i wysyłam priorytetem życzenia dla Mai. )

 

[NikaMD]

Pędzę dzisiaj na pocztę i wysyłam priorytetem życzenia dla Mai. )

I ja też ;-)

PS. WYŚLIJMY MAI CAŁE MNÓSTWO KARTECZEK Z ŻYCZENIAMI!

 

[Noukie]

Witamy, po tak ciężkich ostatnich momentach:-(, oby już było lepiej...

Ja też dzisiaj ide kartkę wysłać tylko na jutro pewnie nie dojdzie:-(, może dopiero na czwartek.

Haker, Szymek dzięki za te posty mnie też się przydały bo ja często wątpię ale to przez to życie nie umiem wytłumaczyc sobie dlaczego Pan Bóg nas kochając obdarza cierpieniem niewinne dzieci, one nic złego nie zrobiły a tyle muszą wycierpieć, jaki jest tego sens?

Buziaki dla Moni, Majcika i Marcina, chłopie odwalasz super robotę, Monika i Maja mają anioła:-).

 

[Gabi]

Hej,wczoraj byłam chora i nie poczytałam A tu tak smutno
Nie wiem co napisać naprawdę.Mońcik płacz jeśli potrzebujesz,módl się...
Kiedy moja mama miała operację guza mózgu (trwała 13 godz.) i kiedy mój Misiek miał biopsję,kiedy straciłam dziecko,to żadne argumenty typu,że będzie dobrze,że tak trzeba,że jeszcze trochę,że tak lepiej,że inni mają gorzej... do mnie nie trafiały.Myślałam tylko,co mnie to obchodzi,mam to w d.,dlaczego inni w tym momencie mogą normalnie żyć i niczym się nie martwić...Także jeśli potrzebujesz to złość się i płacz,wyrzuć wszystkie złe emocje.
A my tu jesteśmy,modlimy się za Was,za Majeczkę i NAPRAWDĘ wierzymy,że Majcik wyzdrowieje !!!Ale to była bardzo poważna wada,bardzo poważna operacja,masę związanych z tym zabiegów,i jej malutkie ciałko potrzebuje czasu,żeby nabrać sił.Ale nabierze!!!
Marcin,wielkie buziaki dla Ciebie,przecież Tobie też jest cho... ciężko,a potrafisz jakoś wspierać Monikę
Trzymajcie się kochani.Przetrwacie to wszystko !!!
Buziaki.

 

[kinka]

smutno smutno smutno :-(
ale na pewno znow bedzie pieknie
musi musi musi byc!!!

 

[KubyMama]

Zaraz Monika dowie się, co po dzisiejszym obchodzie zadecydowali lekarze, może już wie...

Mam nadzieję, że w końcu podejmą właściwe kroki, by pomóc Mai jak najszybciej wrócic do domku.

Karteczka priorytetem ruszy po południu do Poznania. ;-)