reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Proszę o pomoc dla dzidziusia, który urodzi się 24.12.2010, mój narzeczony zginął...

reklama
As kochana nie odpadaj od nas:) piszmy wszyscy tylko nie powielajmy firm :) bo trochę głupio jak wyslemy 10 do biedronki np.
 
Dziewczyny ja wątek przeczytałam prawie cały(na razie nie jestem w stanie nadrobić wczorajszego dnia), głos na pudełko oddałam też dopiero pierwszy raz, ale teraz to codziennie będę.
Tak czytałam co potrzeba jeszcze Ani, za bardzo pomóc nie mogę, ale tak sobie pomyślałam, że mogłabym jej wysłać nowe buty na zimę (wiem, że ma rozmiar 40), tylko musiałabym poszukać, ale myślę, że z 2 pary by się znalazły. Jakieś chusteczki nawilżane jestem w stanie też dorzucić czy wkładki laktacyjne.
 
Dziewczyny ja wątek przeczytałam prawie cały(na razie nie jestem w stanie nadrobić wczorajszego dnia), głos na pudełko oddałam też dopiero pierwszy raz, ale teraz to codziennie będę.
Tak czytałam co potrzeba jeszcze Ani, za bardzo pomóc nie mogę, ale tak sobie pomyślałam, że mogłabym jej wysłać nowe buty na zimę (wiem, że ma rozmiar 40), tylko musiałabym poszukać, ale myślę, że z 2 pary by się znalazły. Jakieś chusteczki nawilżane jestem w stanie też dorzucić czy wkładki laktacyjne.
o buty to zapytam Ani ponieważ mogą jej puchnąć nogi, a może ma :)
ale zapytam i dam znać, a reszta jak najbardziej możesz bez wahania wysyłać :)
 
Witam się po małej nieobecności:)
Musiałam sie strasznie dużo naczytać, bo przez kilka godzin wypadłam z tematu:))))
Co do rozsyłania maili po firmach, to może wklejajmy tu nazwy firm, adresy, do ktorych zostało juz wysłane, żeby nie powielać próśb, bo bedziemy niewiarygodne. Stworzymy liste taka, jak ta z rzeczami dla Ani, żeby było wiadomo.
Druga sprawa. Wazne jest, żeby pamietać o pytaniu do przedstawiciela firmy do ktorej piszemy, o to, czy zgadza sie na publikacje korespondencji na forum, bo korespondencja mailowa, tak samo jak papierowa, jest tajemnica i można o to nawet pójść do sądu. Także czy odpowiedź będzie negatywna, czy pozytywna, jesli chcemy umiescić ją na forum, trzeba zapytac o zgodę.
A i jeszcze pamietajmy, żeby w listach zawsze podawać linka do tego forum, najlepiej do pierwszej strony wątku i koniecznie linka do pudełka:)
Ja napisałam już do:
AXA - akcja "Wspieramy Mamy" - poprosiłam o mozliwosć ujecia Ani w ich programie-brak odpowiedzi
DFOZ (Diecezjalna Fundacja Obrony Życia) - brak odpowiedzi
Fundacja "Pomoc matce i dziecku"-Pani dyrektor fundacji odpisała mi, że organizacja zajmuje się tylko ofiarami przemocy domowej i tej działalnosci nie może rozszerzyć, ale obiecała wspomóc Anię prywatnie przed świętami Bożego Narodzenia:) ma odezwać sie jeszcze w tej sprawie.
Na razie tyle, ale z polusią juz działamy nad kolejnymi listami.

A tak na marginesie- mam nadzieje, że nie straszy was moja facja na pudełku:))))
 
Dziewczyny trochę z tego wątku zrobił się bałagan co myślicie aby utworzyć taki gdzie będzie napisana pomoc obecna i pomoc przyszła. Tutaj już ciężko coś odnaleźć.
 
Polusia wysłałam maila. :tak:

Mam prośbę.Wstrzymajmy się z epitetami "idiota" "debil" czy też "tamten jest sobie sam winny bo skoczył na główkę" jesteśmy matkami i nam nie wypada na forum publicznym.Mogą się zainteresowac media historią Ani i na bank wspomną o tych niesmacznych słowach :blink:
Po za tym spójrzcie na to z innej strony.Ci kibice też robią wiele dobrego tak samo jak my,tylko dla innej osoby :-)
 
reklama
jesteście kochane i wielkie wszystkie!!!

czytam, klikam na PUDEŁKO, rozesłałam linka do wszystkich znajomych, szykuję paczkę dla Ani i trzymam kciuki za wszystkie pomysły!

polusia - poprosze o numer konta Ani na pw
 
Do góry