malgosia_76
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Czerwiec 2005
- Postów
- 4 998
Tak jest. Spadam!
reklama
malgosia_76
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Czerwiec 2005
- Postów
- 4 998
Ciasto Śliwkowe Babci Adeli
1/2 kg mąki krupczatki,
5 jaj,
250 gr + łyżka prawdziwego masła,
1 szklanka, i potem 1 łyżka cukru
1 cukier waniliowy,
2-3 yżki cacao,
1 łyżeczka proszku do pieczenia,
owoce
Z mąki, 5 żółtek, masła, proszku do pieczenia, 1 łyżki cukru, cukru waniliowego, zagniatatamy ciasto. Ja najpierw wszystko siekam, a potem zagniatam, czasami dodaję jeszcze trochę mąki. Musi być ładna kulka. Do zamrażarki na 30 min.
Dziielimy cisto na 2 części. Jedną rozgniatamy na wysmarowanej masłem blaszce (takiej plackowej), druga czeka na swoją kolej.
Na cistao kładziemy świeże owoce (śliwki bez peste, przekrojone na pół, skórką do dołu nie do góry).
Drugą część cista dzielimy na pół. Jedną połowę mieszamy i ugniatamy z cacao, drugą zostawiamy.
Część cacaową, kruszymy na ciasto ze śliwkami.
Z 5 białek i szklanki cukru ubijamy pianę, którą po ubiciu rozmazujemy na cieście ze śliwkami, kruszonką cacaową i na koniec na białka kruszymy kruszonkę jasną, która nam pozostała.
Piekarnik musi być nagrzany do 180 stopni. Pieczemy 30 minut, po 30 minutach zmniejszamy temp. do 150 stopni i pieczemy następne 20 - 25 minut.
Mam nadzieję że czytelnie podałam przepis! Smacznego!!
1/2 kg mąki krupczatki,
5 jaj,
250 gr + łyżka prawdziwego masła,
1 szklanka, i potem 1 łyżka cukru
1 cukier waniliowy,
2-3 yżki cacao,
1 łyżeczka proszku do pieczenia,
owoce
Z mąki, 5 żółtek, masła, proszku do pieczenia, 1 łyżki cukru, cukru waniliowego, zagniatatamy ciasto. Ja najpierw wszystko siekam, a potem zagniatam, czasami dodaję jeszcze trochę mąki. Musi być ładna kulka. Do zamrażarki na 30 min.
Dziielimy cisto na 2 części. Jedną rozgniatamy na wysmarowanej masłem blaszce (takiej plackowej), druga czeka na swoją kolej.
Na cistao kładziemy świeże owoce (śliwki bez peste, przekrojone na pół, skórką do dołu nie do góry).
Drugą część cista dzielimy na pół. Jedną połowę mieszamy i ugniatamy z cacao, drugą zostawiamy.
Część cacaową, kruszymy na ciasto ze śliwkami.
Z 5 białek i szklanki cukru ubijamy pianę, którą po ubiciu rozmazujemy na cieście ze śliwkami, kruszonką cacaową i na koniec na białka kruszymy kruszonkę jasną, która nam pozostała.
Piekarnik musi być nagrzany do 180 stopni. Pieczemy 30 minut, po 30 minutach zmniejszamy temp. do 150 stopni i pieczemy następne 20 - 25 minut.
Mam nadzieję że czytelnie podałam przepis! Smacznego!!
malgosia_76
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Czerwiec 2005
- Postów
- 4 998
Frezyjko Bardzo się cieszę!!!
Na zdrowie!!
Można z różnymi owocami. Moja mam np. zimą wkłada owoce z zalewek, albo morele z puszki!
Ono zawsze jest pycha!
Ja jutro robię, żeby dom pachniał ciastem, jak wejdą do niego moi Podróżnicy!
Na zdrowie!!
Można z różnymi owocami. Moja mam np. zimą wkłada owoce z zalewek, albo morele z puszki!
Ono zawsze jest pycha!
Ja jutro robię, żeby dom pachniał ciastem, jak wejdą do niego moi Podróżnicy!
L
Lucky
Gość
Brzuchatki musicie mi pomóc.
Obiecałam mężowi ze zrobię mu tatara a zupełnie nie wiem jak go się robi bo ja nie lubię mięsa.
I podczas robienia tez nie zamierzam smakować.
Napiszcie mi jak sie robi to paskudztwo, na pół kg mięsa, cytrynki, jajka, cebulki, pomidorki mam, jak coś bedzie jeszcze potrzebne to sie znajdzie.
Obiecałam mężowi ze zrobię mu tatara a zupełnie nie wiem jak go się robi bo ja nie lubię mięsa.
I podczas robienia tez nie zamierzam smakować.
Napiszcie mi jak sie robi to paskudztwo, na pół kg mięsa, cytrynki, jajka, cebulki, pomidorki mam, jak coś bedzie jeszcze potrzebne to sie znajdzie.
malgosia_76
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Czerwiec 2005
- Postów
- 4 998
Lucky,
Surowego mięsa to kobietom w ciąży próbowąc nie wolno. W ię c dobrze, że nie zamierzałaś.
Tatar:
mięsko - to najlepiej polędwica wołowa niemrożona tzw. wołowe extra (powinno kosztować ok 50 zł za kg),
wycinasz z niego poprzecznie żyłki wszystkie i (fachowo to powinno sie je skrobać,ale..) mielisz przez maszynkę;
siekasz cebuklę,
ogórki konserwowe też siekasz do tego mogą byc posiekane grzybki marynowane i kapary.
Mięso solisz, pieprzysz, dodajesz żółtko, koniecznie sparzone!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
sos sojowy, lub przyprawę w płynie winiary, sok wycisnięty z cytryny i rączką ładnie wyrabiasz.
W małej zgrabnnej miseczce formujesz "babki" (jak z piaski i wykładasz na talerz, w środku robisz dziurkę na Żółtko (sparzone), obsypujesz do okoła cebulką, ogórkami, grzybkami, samożółtko trochę sypiesz odrobiną papryki słodkiej. Reszte każdy doprawia sam na talerzu.
Surowego mięsa to kobietom w ciąży próbowąc nie wolno. W ię c dobrze, że nie zamierzałaś.
Tatar:
mięsko - to najlepiej polędwica wołowa niemrożona tzw. wołowe extra (powinno kosztować ok 50 zł za kg),
wycinasz z niego poprzecznie żyłki wszystkie i (fachowo to powinno sie je skrobać,ale..) mielisz przez maszynkę;
siekasz cebuklę,
ogórki konserwowe też siekasz do tego mogą byc posiekane grzybki marynowane i kapary.
Mięso solisz, pieprzysz, dodajesz żółtko, koniecznie sparzone!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
sos sojowy, lub przyprawę w płynie winiary, sok wycisnięty z cytryny i rączką ładnie wyrabiasz.
W małej zgrabnnej miseczce formujesz "babki" (jak z piaski i wykładasz na talerz, w środku robisz dziurkę na Żółtko (sparzone), obsypujesz do okoła cebulką, ogórkami, grzybkami, samożółtko trochę sypiesz odrobiną papryki słodkiej. Reszte każdy doprawia sam na talerzu.
L
Lucky
Gość
Małgosiu bardzo dziękuję za pomoc
bez Ciebie bym sobei nie pordziła,
ale udało mi sie stanąć na wysokości zadania bo tatar był podobno pyszny
bez Ciebie bym sobei nie pordziła,
ale udało mi sie stanąć na wysokości zadania bo tatar był podobno pyszny
reklama